[quote=""adam""]A tak poza tym to niezla srednia ta predkosc xD u mnie ok 80-90km/h
[/quote]
fajnie wysokie macie te srednie predkosci. w zadnych korkach nie stoicie ani na swiatlach??
to ze przewaznie poruszacie sie z predkoscia 80-90 to nie oznacza sredniej predkosci
no chyba ze liczymy spalanie na autostradzie.
-- 23 Lis 2009 11:10 --
wawrzyn
sposob o ktorym ty mowisz juz byl opisany tylko w bardziej uproszczonej wersji czyli na 100km
owszem mozna ten test robic na wielu innych dystansach, 100, 200, 300, 400
Re: Spalanie - pomocy !!!!
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
im zimniejszy ladunek powietrza tym dla silnika lepiej, powietrze z nad kolektora jest po to zeby przy duzym ssaniu (podcisnienie z cylindrow) nie zamarzala przepustnica czy gardziel.
w ktoryms temacie o powietrzu z nad kolektora bylo o tym mowione.
prawda jest taka im zimniejsze powietrze tym wiekszy ladunek tlenu, wiekszy ladunek tlenu daje nam pelniejsze spalanie. daje nam to wieksza moc jak i lepsze wykozystanie energi benzyny.
w zimie samochod pali wiecej z powodu jazdy na ssaniu czyli wzbogaceniu meszanki w czasie rozruchu silnika i w okresie jego nie dogrzania.
w ktoryms temacie o powietrzu z nad kolektora bylo o tym mowione.
prawda jest taka im zimniejsze powietrze tym wiekszy ladunek tlenu, wiekszy ladunek tlenu daje nam pelniejsze spalanie. daje nam to wieksza moc jak i lepsze wykozystanie energi benzyny.
w zimie samochod pali wiecej z powodu jazdy na ssaniu czyli wzbogaceniu meszanki w czasie rozruchu silnika i w okresie jego nie dogrzania.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2009, 11:40 przez Bruczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
to po co w samochodach turbodoladowanych intercooler??
skoro cieple jest lepsze to dajmy powietrze bezposrednio z turbo.
skoro cieple jest lepsze to dajmy powietrze bezposrednio z turbo.
bruczyk ma racje, zimniejsze powietrze jest bardziej wskazane dla silników (choćby dlatego IC i zawsze wloty powietrza są w miejscach gdzie nie wieje gorącym powietrzem z silnika) i a z tym składem powietrza to się nie przekłada, chodzi o to że zimne jest bardziej skompresowane gęstsze tak jak np. rozgrzany stalowy pręt będzie miał większą średnicę niż zimny z tym że pręt to tylko ciało stałe a tlen to gaz a gaz wiadomo jaką ma sprężystość.
Zgadzam sie ze pływak moze oszukiwac.
W moim zauwazylem ze gdy wczesnie rano wyjezdzam do pracy to przykładowo wskazuje ze mam 10 litrow.A jak koncze prace po 15 to wskaznik pokazuje okolo 2 lub 3 litrow wiecej.
wydaje mi sie ze to od temperatury.
A jesli chodzi o spalanie w moim 1.0 to w miescie nie wiecej niz 6 litrow a tez od czasu do czasu przycisne na swiatłach.
Na trasie bez wyprzedzania przy sredniej predkosci 100km/h wyszło mi 4 litry
a jak juz jechalem w 3 osoby to wychodzilo mi 5,3 na trasie
Ja jestem zadowolony ze spalania
W moim zauwazylem ze gdy wczesnie rano wyjezdzam do pracy to przykładowo wskazuje ze mam 10 litrow.A jak koncze prace po 15 to wskaznik pokazuje okolo 2 lub 3 litrow wiecej.
wydaje mi sie ze to od temperatury.
A jesli chodzi o spalanie w moim 1.0 to w miescie nie wiecej niz 6 litrow a tez od czasu do czasu przycisne na swiatłach.
Na trasie bez wyprzedzania przy sredniej predkosci 100km/h wyszło mi 4 litry
a jak juz jechalem w 3 osoby to wychodzilo mi 5,3 na trasie
Ja jestem zadowolony ze spalania
Passlandis
a tak z ciekawości co to masz za wentylator?
Nie wiem czy słyszałes o takim wynalazku jak "turbinka kowalskiego" był to wynalazek który montowano w maluchu by poprawić zawirowanie mieszanki. Montowano to między gaznik a głowice. I w środku był mały wentylatorek który obracał się pod wpływem ssania mieszanki przez cylindry.
Ten patent miał jedną wadę wentylatorek osiągał bardzo duże prędkości obrotowe na wskutek których po jakimś czasie się rozpadal i niejednokrotnie robił spustoszenie w cylindrach.
Twój wentylator pewnie w jakimś stopniu też poprawia zawirowanie. Co prawda jest zamontowany bezpieczniej bo przed filtrem powietrza. Ale nie zdziw się że może się kiedyś rozleciec. Bo napewno mimo iż nie jest włączony to się kręci i to nie wolno
a tak z ciekawości co to masz za wentylator?
Nie wiem czy słyszałes o takim wynalazku jak "turbinka kowalskiego" był to wynalazek który montowano w maluchu by poprawić zawirowanie mieszanki. Montowano to między gaznik a głowice. I w środku był mały wentylatorek który obracał się pod wpływem ssania mieszanki przez cylindry.
Ten patent miał jedną wadę wentylatorek osiągał bardzo duże prędkości obrotowe na wskutek których po jakimś czasie się rozpadal i niejednokrotnie robił spustoszenie w cylindrach.
Twój wentylator pewnie w jakimś stopniu też poprawia zawirowanie. Co prawda jest zamontowany bezpieczniej bo przed filtrem powietrza. Ale nie zdziw się że może się kiedyś rozleciec. Bo napewno mimo iż nie jest włączony to się kręci i to nie wolno
ale jak zlikwidujesz dolot cieplego powietrza z nad kolektora zupelnie to tez nie wyjdzie Ci to w zimie na dobre.
uwierz mi przepustnica jest w stanie zamarznac, zapotrzebowanie silnika HZ (aau podobnie) na powietrze przy obrotach przy ktorych wystepuje maksymalny moment obrotowy to okolo 1.83m szesciennego powietrza na minute.
czyli 1830 litrow powietrza.
dla porownania kompresor taki zwykly domowy dostarcza okolo 150-200 litrow na minute.
taka sila ssania jest w stanie zamrozic conieco.
uwierz mi przepustnica jest w stanie zamarznac, zapotrzebowanie silnika HZ (aau podobnie) na powietrze przy obrotach przy ktorych wystepuje maksymalny moment obrotowy to okolo 1.83m szesciennego powietrza na minute.
czyli 1830 litrow powietrza.
dla porownania kompresor taki zwykly domowy dostarcza okolo 150-200 litrow na minute.
taka sila ssania jest w stanie zamrozic conieco.
nie musiales mowic i tak wiedzialem z czego:) tez kiedys takie eksperymenty chcialem robic. ale to bylo jeszcze jak jezdzilem wlasnie maluchem. poczytalem troche w necie i miedzy innymi dowiedzialem sie o turbince kowalskiego.
szuszarka 20l worek pompuje okolo 2 sekund.
czyli kolo 600 litrow na minute.
nie rozpadla sie ta dmuchawa tylko dlatego ze jest w dolocie cieplego powietrza. a dolot zimnego pozostaje otwarty nawet przy otwarciu dolotu cieplego powietrza.
szuszarka 20l worek pompuje okolo 2 sekund.
czyli kolo 600 litrow na minute.
nie rozpadla sie ta dmuchawa tylko dlatego ze jest w dolocie cieplego powietrza. a dolot zimnego pozostaje otwarty nawet przy otwarciu dolotu cieplego powietrza.
-
marcin1.4
- Początkujący
- Posty: 143
- Rejestracja: 23 lis 2008, 11:20
- Lokalizacja: http://marcinrybarczykryba.npx.pl/news.php
- Kontakt:
PYTANKO??? do wszystkich,czy to normalne ze gdy temperatury so wmiare polo palo mi 8 a gdy spaaja blisko zera zaczyna palic 10 az taka moze byc ruznica 
? 1,4 ABD wtrysk 1,6 komp 1,8????
? 1,4 ABD wtrysk 1,6 komp 1,8????