Nie widzę tu konsekwencji w działaniach... a w sumie to widzę, ale to - do czego prowadzą - nie napawa optymizmem!
Środek:
Jeśli masz sfatygowane plastiki a nie chcesz się bawić w szpachle, malowanie itd. a lubisz i wychodzi ci oklejanie - to może czarny mat, lub ciemno szara folia... lub folia a'la carbon lub oddać elementy do flokowania. Ale coś właśnie dwa tony kolorystyczne różnicy niż oryginał.
Mieszek biegów i ręczny... poszukaj zieleni, lub czarnego z kolorową nitką. Delikatnie a już inaczej! i cieszy

a spostrzegawczy koledzy zaraz zauważą i dadzą plusa.
Jeśli folia będzie szara, siwa... to łatwo będzie wkomponować we wnętrze elementy aluminiowe, jak rygielki drzwi, korbki szyb. I znów plus.
Z zewnątrz:
szeroki zderzak bardzo zmienia polo w zielonym kolorze, bardziej niż dokładka zderzaka ale wiadomo że od razu się wszystkiego nie kupi. Ładna felga, alus czy zadbana ciekawa stal - miodnie wygląda na umytym zadbanym lakierze.
Powodzenia!
Przyjdą pokrowce to też wrzuć jakieś fotki.