VWPolo Klub

Remontuj Rosol remontuj :piwo:

tłoki i korba taka sama jest w AAV jak w G? zupełnie niczym się nie różnią na pewno?
Jak by ktoś pytał..odma jest na wcisk..


Doradzi mi ktoś co z panewkami korby? pozdejmuję dzisiaj i jak są dobre to można jeszcze latać na nich? A czy jak założę nowe to będę musiał dać wał do szlifu czy coś?

silnik g ma zupełnie inne tłoki i w bloku ma powrót oleju......................................................... :piwo:

a no właśnie..Dziękuje za rozwianie wątpliwości

Dobra Panowie..a co z tymi panewkami? da sie zrobić tak żeby dać nowe i nie ruszać wału? skąd mam wiedzieć czy się zgrają?

Czy w polo się da nie tykać wału to nie wiem ale w KIA jak wymienialiśmy panewki to tylko lukaliśmy na wał czy nie jest bardzo porysowany ( miejsce styku z panewką ) jeżeli było tylko typowe ślady eksploatacji to nie ruszaliśmy ale w matizach już na przykład dawaliśmy nowy wał...

różne auta mają różnie..renault zaleca w lagunie wymianę panewek co 200000km...Ja wyjąłem swoje,są oryginalne i w świetnej kondycji jeszcze,wał też jest ok,a boję się wymieniać tych dobrych oryginałów na nie wiadomo co chińsko-radzieckiej produkcji,nie chodzi mi o koszta...

Ma ktoś może momenty dokręcania śrub w głowicy i do panewek? byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.. w sumie to chciałbym wszystkie śrubki które trzeba dokręcać dynamometrem.

A to pomelanżowy sticker..przy kontroli dmuchanie bez zapytania..
Co powiecie na mój pomysł zabudowy nawigacji? w sumie na szybie to mi przeszkadza..

Coś Ci się obrazek źle wkleił.

Dzisiaj umyłem sobie autko w oczekiwaniu na oględziny blacharza

i parę fotek z warsztatu

Jak widać zbiornik raczej do wyje..nia,ale w piątek będzie już nowy
I tak teraz się prezentuje mój silnik mniej więcej..

Panewki zostają bo są oryginalne i wręcz jak nowe,głowica już się robi w Kielcach,szlifują się cylindry i czekam na nowe tłoki..Panowie,trochę się zagalopowałem szczerze mówiąc,ale co tam,auto będzie długowieczne jeszcze
I parę miejsc w których blacharz będzie miał pole do popisu

Na wiosnę to obowiązkowo wpadnę do Ciebie (akurat będę po sesji mam nadzieję, że pchnę do przodu) i obadam tą Perełkę :piwo:

No ciekaw jestem jak sobie blacharz poradzi z tą plastikową rurką odpowietrzenia zbiornika paliwa. Jest ona w nadkolu w trudno dostępnym miejscu. U mnie zakleili matą bitumiczną i psiknęli barankiem Ja ze swojej strony mam zamiar to oczyścić z rdzy, zakleić matą szklaną i żywicą. Potem wywiercić większy otwór i wstawić gumowy przepust.

najgorsza ta podłożnica tylna i próg

Progi to pestka, bo masz łatwy dostęp. Podłużnica, to też nie problem, długo schodzi, ale nie jest to bardzo trudne.