VWPolo Klub

Wczoraj zakończyłem kilkudniowe prace nad podłogą w polo. Na początek rozebrałem całe wnętrze. Gdy już zdjąłem dywan i wyciszenia moim oczom ukazał się powód całej akcji. Skorodowana krawędź jednego z korków.

Postanowiłem usunąć oryginalne wyciszenie bitumiczne znad każdego z korków aby sprawdzić czy coś złego się nie dziej z nim. Wyszły jeszcze malutkie dwa ogniska rdzy.
Wszystko oczyściłem, miejsce dziury zostało wycięte i wstawiona łatka.

Na to poszedł podkład reaktywny. Następnie farba dwuskładnikowa. Nowe korki wkleiłem na masę uszczelniającą a na to poszedł wosk do profili zamkniętych. Całość od strony wykładziny została osłonięta dodatkowo matą dekarską.

Natomiast od spodu na korki i podłogę nałożyłem nowy baranek. Fotele dostały nowe ślizgi. Teraz już tylko lakiernik i będzie bajka. Ogólnie jak na 18 letnie polo to podłoga jest idealna

Przygotowania do walki z rudą:

Dobrze czynisz Ja w końcu muszę się wziąć za swojego. Powodzenia w walce z rudą!

Miało być tak pięknie, swego czasu zostawiłem auto u lakiernika ( widziałem jego pracę i całkiem przyzwoicie to wyglądało) dzień przed odbiorem dzwoni, że nic w aucie nie zrobił. Kazałem mu złożyć auto z powrotem, przy odbiorze okazało się, że pomimo tego iż miał do dyspozycji oryginale wkręty, plus wkręty A4 do błotników, pozakładał blachowkręty od karton gipsu.
Jak to mówią chcesz coś zrobić dobrze zrób to sam. Tymczasem na osłodę zdjęcie komara.

Dokladnie. Chcesz zeby bylo dobrze rob sam. Wiele razy się o tym przekonałem

[quote=""sidkoz""]Kazałem mu złożyć auto z powrotem, przy odbiorze okazało się, że pomimo tego iż miał do dyspozycji oryginale wkręty, plus wkręty A4 do błotników, pozakładał blachowkręty od karton gipsu.[/quote]

i z takiego właśnie powodu wolę sam robić zaprawki niż oddać partaczowi

Dawno nie pisałem.Od ostatniego czasu do polo wpadło tylko radio gamma V. A w kontekście majsterkowania tylko uchwyt który podtrzymuje wąż doprowadzający powietrze. W najbliższym czasie auto ląduje u blacharza, a jutro odbieram graty na coroczny przegląd. Dodatkowo muszę skasować troszkę luz w kole z tyłu, oraz po raz 10 chyba rozebrać tylny bęben w którym szczęka ociera o obudowę, co powoduje pisk przy odpuszczaniu hamulca. Zdjęcia niebawem.

Nareszcie mam nie opadającą klapę bagażnika . Dziś po małym remanencie środków do pielęgnacji auta okazało się, ze brak mi szamponu, pada i ściereczki, godzinka czasu i wszystko już w komplecie. W weekend odbiór auta od blacharza jestem co najmniej zniecierpliwiony.

dobry wybór wosku, miałem go zimą 2 lata temu
zeszłej i teraz leży FinishKare 1000P - w mojej opinii trwalszy, ale jeśi po myciach będziesz uzupełniać powłokę detailerem z carnubą (np Mornig Dew) to Collinite całą zimę wytrzyma

To już moje drugie pudełko tego wosku. W moim odczuciu wydajny i na dobrze przygotowanym podłożu na prawdę długo trzyma. W sobotę okaże się czy jest na co kłaść wosk. Mam nadzieję, że po odbiorze auta od lakiernika coraz bliżej mi będzie do stanu OEM+. W takim stylu chcę utrzymać auto.

Odebrałem polo od lakiernika. Chcąc aby było idealne musiał bym je rozebrać do gołej blachy, wypiaskować i pomalować od nowa. Ale ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z jego stanu blacharskiego. Dwie fotki robione po ciemku tak na szybko na pierwszej widać ledy w postojówkach.

mam wrażenie że przedni błotnik trochę odbiega odcieniem?

może to złudzenie, bardzo fajny kolorek, zrób lepsze zdjęcia

metalic, a tym bardzie taki który ma z perłę tak ma niestety
w moim aucie jest to samo, sam się czasem na tym łapie że mam wrażenie że błotnik ma inny odcień, a wystarczy tylko spojżeć z innej strony i jest ok


trzymam kciuki za utrzymanie lakieru w takim stanie :good:

Wczoraj posłuszeństwa żonie odmówił akumulator. Zgasiła silnik i po ponownym przekręceniu kluczyka nic się nie zaświeciło. Okazało się, że napięcie na akumulatorze po odłączeniu instalacji auta wynosi 12V, natomiast w chwili podłączenia jakiegokolwiek odbiornika napięcie spada do 6V. I nawet 1 Ampera prądu już z niego nie da się wykrzesać. Następnego dnia rano dzięki uprzejmemu koledze z forum byłem w posiadaniu nówki Aku. Po instalacji zauważyłem, że alternator stawia mniejszy opór silnikowi.

Dawno nic nie pisałem. W związku z tym, że idzie wiosna czas na wiosenne porządki. Zacząłem prać siedzenia, w pralce.