Strona 2 z 2

Re: 1,0 hz duśi i dławi jak zimny

: 17 gru 2009, 2:18
autor: Bruczyk
Samochodem można jechać tuż po uruchomieniu jednak przycisnąć powinno się dopiero jak osiągnie temperaturę roboczą czyli jak woda uzyska 90 stopni. Olej rozgrzewa się dłużej więc nie zaszkodzi rozgrzanym już samochodem jechać jeszcze parę kilometrów delikatnie i dopiero potem ogień

Re: 1,0 hz duśi i dławi jak zimny

: 18 gru 2009, 16:19
autor: byczynho
Hah :D mój nie łapie nawet 70 :p stary silnik chodził ciągle w 90 stopniach, nowy nie złapał mi jeszcze więcej jak 70 :p

Re: 1,0 hz duśi i dławi jak zimny

: 19 gru 2009, 11:11
autor: filuś
Podłączę się do tematu. W moim 1.3 AAV + LPG, mam podobny problem, z tym ze o ile na zimnym na benzynce chodzi ok, to jak juz się rozgrzeje to są problemy: przy dodawniu gazu on sie dusi tak jakby paliwo nie dochodziło, a przy dojezdzaniu do skrzyzowania potrafi zgasnąć. Dodam jeszcze że na gazie chodzi bezproblemowo. Czego to może być wina?

Re: 1,0 hz duśi i dławi jak zimny

: 19 gru 2009, 12:52
autor: Ralph
[quote=""byczynho""]Hah :D mój nie łapie nawet 70 :p stary silnik chodził ciągle w 90 stopniach, nowy nie złapał mi jeszcze więcej jak 70 :p[/quote]

to wymien termostat jak najszybciej. Szukaj na forum słowa termostat.