VWPolo Klub

Amino
chwycona morsami musi puscic, amorek trzymasz imbusem a na ta okragla nakretke zaciskasz mocno morsa. imbus czyms przedluzasz by miec wieksze ramie i probujesz to ruszyc,

mozna tez zwykla kontowka obciac amorka ale wazne jest by miec dobrze sciagnieta sprezyne sciagaczami.

[quote=""bruczyk""]chwycona morsami musi puscic, amorek trzymasz imbusem a na ta okragla nakretke zaciskasz mocno morsa. imbus czyms przedluzasz by miec wieksze ramie i probujesz to ruszyc,[/quote]
To ja wiem, ale osoba która ma problem pisze, że nie może tego niczym odkręcić. Być może ta nakrętka zapiekła się na maxa i faktycznie bez podgrzania się nie obędzie. Trodno ocenić problem jak się go nie widzi.

Pomysł dobry pojedź do stacji diagnostycznej wybuja autko i może tam coś wyjdzie, a zimówki masz dobrze wywarzone?? ja u siebie podobny przypadek mam ale na 100% wiem że to opona ma lekkie bicie:/

A i zobacz też tylne koła drgania mogą sie przenosić na przód ale nie wiem czy w takim nasieleniu.
Pozdrawiam

Amino

kminas pisal ze na rozne sposoby odkrecic nie moze a czy probowal w ten sposob to niech sie sam wypowie.

czasem lepiej mocno podgrzac i zaraz mocno schlodzic niech to zapracuje energicznie z tym ze rozchartowuje sie element.

już odkręciłem dzięki. Ale nastał kolejny problem ;/ nowy amortyzator mi nie pasował, ponieważ stary jest gładki od góry do dołu a nowy był z wybrzuszeniem :/ musiałem oddać i wymienić na droższy

Witam kolegów
Mam poważny problem z górnym mocowaniem Mc Person-ów. Są strasznie wytłuczone i nie mają już luzów na łożyskach oporowych ale wręcz latają w kielichu. Jak stoję to aż widać jak jeden amortyzator jest odchylony w którąś stronę a drugi w jeszcze inną! :evil: W dodatku wydaje mi się, że czegoś brak już przy samej nakrętce na górze kielicha. jest tam pod nią taka plastikowa miseczka ale czy nie powinna być pod tym guma? Stojąc nie przylega ona do kielicha tylko jest uniesiona nad nim tak ok 1 - 1,5 cm. Później zrobię zdjęcia aby pokazać o co mi chodzi dokładnie. Tak czy inaczej efekt jest taki, że kolumny tańczą praktycznie po całych kielichach, a jeżdżąc po drodze, gdzie są podłużne nierówności to dosłownie walka o życie. Chcę to zrobić jak najszybciej ale z dtr-ki którą mam te górne elementy są opisane tylko w sposób "górne mocowanie kolumny" :? czyli co, mam kupić wszystko? Mi się wydaje, że to wszystko można dostać oddzielnie ale jak nie wiem co czym jest to ciężko szukać. Może wiecie jakie elementy odpowiadają właśnie za stabilność kolumny w kielichu?
Proszę o pomoc w tym temacie

Do wymiany masz łożysko mcpersona. Żeby je wymienić niestety trzeba ściągać prawie całe przednie zawieszenie. Bo w sumie na miejscu zostaje tylko wachacz i stabilizator. Jest to zabawa dla dwóch osób. Postępowanie jak przy wymianie sprężyn. Talerzyki mają tylko gumową opaske na brzegach

Znalazłem już łożyska do amorów, za całe 18 zł, gdzie łożysko jest od razu zespolone z poduszką jeszcze tylko muszę wykonać ściągacz do sprężyn no i znaleźć trochę czasu.

[quote=""Tabakuss""]jeszcze tylko muszę wykonać ściągacz do sprężyn[/quote]


chyba za bardzo nie przepadasz za swoim uzebieniem.

sciagacz do sprezyn kosztuje 37zl na allegro.

znam jedna taka osobe co sobie sprezyna zawieszenia wyplacila w zeby

bruczyk może i masz rację... albo po kumplach poszukam ;-) a jak nie to zainwestuję

Jestem ciekawy jak jest u was w samochodach z gornym mocowaniem mc persona.
U mnie gorny talezyk tuz pod maska jest uniesiony na wysokosc okolo 1cm.
Sie zastanawiam czy to normalne,a jesli nie to co jest nie tak.
Pozdrawiam

jeśli masz tak jak na foto to jest wszystko sii.
ps. widze kolejna osoba z 3-miasta

Mam tak samo,wiec chyba jest oki.
dzieki

A Ty to widze czysciutko masz pod maska czy lakierowałes?

dałęm tylko fotke pogladowe z mojej kolekcji fotek hehe
a jeśli chodiz o porzadek pod maska to prosze hehe


Temat do zamknięcia !!

No ładne cacko.
A masz moze namiar na jakis najblizszy zlot POLowek albo VW?

Pozdrawiam