w poniedziałek przyjedzie spawacz z firmy ojca i mi wytnie i zaspawa czymś próg, a dziura w podłodze przez która kostkę widać to znowu pójdzie mata szklana. w tamtym roku tak zrobiłem na 2 dziurach, ale na tej jednej przestało się trzymać. pewnie źle wyczyściłem. ale nadal nie zlokalizowałem przecieku, który mi zalewa pod nogami. albo pod mocowaniem fotela coś się zrobiło, albo przy nadkolu, albo przy tunelu gdzieś. przed chwilą jechałem, wjechałem w kałużę i mam wodę w samochodzie, ale nie mogę ogarnąć którędy wleciała.
no rzeczywiście 3 samochody to już grupa

jedziecie na jeden dzień też tak jak ja? no i będziecie musieli jechać wolno albo bardzo wolno, zależy czym pojadę:P a Łukasz to tylko może używać 2 pierwsze biegi
