[quote=""adamoos2004""]Od dolnej części wahacza też odkręciłem tą jedną śrubkę idącą skośnie, ale nie wiem, czy te 3 malutkie śrubki też (nie wiem dokładnie jak się to nazywa)? Generalnie to masakra, jutro ciąg dalszy.
[/quote]
Zwróciłem uwagę na datę, trochę za późno piszę

Te śrubeczki jeżeli byś chciał zdejmować to trzeba je odrysować i założyć tak jak były, bo geometrie poprzestawiasz. To samo się tyczy połączenia kolumny zawieszenia i wachacza. Ja miałem wiele problemów, z którymi się uporaliśmy ale wcześniej się odpowiednio przygotowałem a i tak były niespodzianki :commando:
Powiedz jaki koniec tej historii, happy end??