Strona 2 z 3

Re: Auto gasnie - problem

: 05 kwie 2009, 21:29
autor: rat4
też uważam że to zafajdana przepustnica-trzeba wyczyścić i powinno hulać. :roll:

Re: Auto gasnie - problem

: 07 kwie 2009, 10:14
autor: kobzuch
U mnie obroty nie wariowały - nierozgrzany silnik gasł po prostu w czasie postoju (parking, światła). Wymieniłem więc świece, przewody zapłonowe, filtr paliwa. Pola wyraźnie się odmuliła, przestała gasnąć na światłach, a silnik na wolnych obrotach pracuje już równo (nie szarpie całą budą, jak wcześniej). Ale stary motyw z odpalaniem silnika pozostał - muszę czekać, jak w diesel'u, aż zgasną wszystkie kontrolki, bo inaczej nie odpali ;)

Re: Auto gasnie - problem

: 07 kwie 2009, 13:48
autor: Shaggy32
Właśnie niedawno również przerabiałem ten temat.
Proponuję zajechać do mechanika który dysponuje komputerem i może podłączyć i zdiagnozować usterkę.
U mnie trzeba było wymontować przepustnicę wymyć z nagaru zamontować i podłączyć pod komputer żeby zmienić kąt nastawu przepustnicy (czy jakoś tak). Pomogło i do tej pory działa jak należy. Czasami jednak się zdarza że trzeba kupić nową lub po regeneracji bo to taka mała bolączka Polówek.

Re: Auto gasnie - problem

: 11 kwie 2009, 14:40
autor: samboor
sprawa sie wyjasnila
wystarczylo przeczyscic przepustnice...
poki co wszystko ok ;)

Re: Auto gasnie - problem

: 27 maja 2009, 16:01
autor: IgorJG
Witam

Ja mam podobny problem do kolegi, tylko w nieco innej postaci...
Nieważne czy silnik zimny czy ciepły, to od jakiegoś czasu na luzie obroty spadały mi do 500-600, chwilę pochodził i się wyrównały, przez jakiś czas było ok. Ale dzisiaj to totalna masakra.
Auto mi po prostu na biegu jałowym/luzie gaśnie, jak odpalam i dodaję gazu to śmiga mi bez problemu, zadnej straty mocy. Ale gdy tylko trzeba sie zatrzymać na swiatłach to gaśnie.
Posiadam autko od jakiś 4 miesięcy, wczesniej jeździła nią kobieta, strasznie ją zamuliła, ale ja chyba troche odmuliłem.

silnik 1,6 75 KM
przebieg 220 000 km

jakieś sugestie mile widziane...
kumpel mówił, ze albo przepustnica, albo silnik krokowy biegu jałowego..
jak myślicie?

Re: Auto gasnie - problem

: 27 maja 2009, 20:30
autor: natasza87
IgorJG
ja mialam to samo po zakupieniu mojej polówki..
i wczesniej tez jeździła nią kobieta.
byla strasznie zamulona i problem był ten sam.
wiem, tylko że trzeba był coś wyregulować (z tymi obrotami), ale co i jak to nie jestem w stanie powiedzieć :)
a przepustnica była później..
i dopiero 1,5 tyg po trzeciej wymianie wszystko jest jak być powinna i jeździ się o nieeeebo lepiej!!! :)

Re: Auto gasnie - problem

: 27 maja 2009, 20:42
autor: IgorJG
teraz zrobiłem tak.

odkręciłem filtr, podciągnąłem linkę gazu i trzyma mi teraz obroty 1100...póki nie sprawdzę u diagnosty co to może być, to mogę jeździć na uchylonej przepustnicy? nie szkodzi to silnikowi?

Re: Auto gasnie - problem

: 22 cze 2009, 9:04
autor: Bufur
Nie chce zaśmiecać tego forum więc się podczepie i mam pytanko .
Od wczoraj mam problemik, na zimnym silniku mam obroty 500-750 a powinno byc 900 , jak sie rozgrzeje to wraca do normy(900) , ale nie wiem czy to przepustnica , poniewaz ten problem mam na benzynie i na gazie lpg. Wie ktoś może czy moje domysły są dobre ?

Re: Auto gasnie - problem

: 22 cze 2009, 10:40
autor: gkarol
Ja mam polo 6N 1.6 B+Sekwencja. I na benzynie, podczas uruchamiania na zimnym silniku jak dodam gazu to obroty spadaja do 500 a czasem potrafi zgasnąć. Jak pochodzi pare sekund to sutuacja się normuje. Na ciepłym silniku i na gazie nie ma takiego problemu. Co to może być?

-- Pon Cze 22, 2009 11:41 am --

Dodam jeszcze, że auto świeżo po czyszczeniu i adaptacji przepustnicy

Re: Auto gasnie - problem

: 22 cze 2009, 11:18
autor: Bufur
Wydaje mi się ze u mnie problem przestał być problem :)
wkurzyłem się i przygazowałem na gazie do 6,5 tysiąca obrotów i się ustabilzował po 3 gdzinach wporzo juz na zimnym , moze był jakis paproch albo cos i sie zatykało . mam nadzieje że się juz to wiecej nie powtórzy .
.
"gkarol" przygazuj mu , moze nie jest to super rada ale u mnie poskutkowało.
pozdrawiam

Re: Auto gasnie - problem

: 22 cze 2009, 12:36
autor: JarekF
gkarol ja np szukałby gdzieś w okolicach ssania, które powinno działać a pewnie nie działa (bo skoro na "ciepłym" silniku jest już ok ... )

A co do rady:
[quote=""Bufur""]przygazuj mu , moze nie jest to super rada ale u mnie poskutkowało[/quote]
To w Twojej sytuacji raczej wiele nie zmieni ale ogólnie jestem jak najbardziej za czymś takim tylko nie na zimnym motorku :grin:

Re: Auto gasnie - problem

: 22 cze 2009, 15:08
autor: Bufur
JarekF jasne że na ciepłym motorku :)

Re: Auto gasnie - problem

: 26 cze 2009, 7:35
autor: gkarol
co do mojej usterki to obecnie jest tak,że i na ciepłym silniku po uruchomieniu i dodaniu gazu na benzynie też spadają obroty a czasem zgaśnie. Po przełączeniu na gaz wszystko jest ok. Najlepsze, że jak pochodzi ze 20-30s na benzynie to też jest dobrze. Myślałem,że to może wina tego że na benzynie mało się jeździ więc przegoniłem troche auto na benzynie ale problem pozostał :banghead:

Chciałem wymienić czujnik temp ale skoro na ciepłym silniku też takie coś się dzieje to chyba nie ma sensu.
Myślałem że to może pompa paliwa ale też chyba odpada bo jakby już odchodziła za światy to chyba podczas całej jazdy na benzynie a nie tylko podczas uruchomienia.
Jedyne co jeszcze do głowy mi przychodzi to może coś z wtryskami albo łapie lewe powietrze gdzieś - chociaż to drugie też mi się wydaje mało prawdopodobne.
Przepustnica czyszczona i ustawiona tak jak należy a podczas adaptacji przepustnicy komputer nie pokazał żadnych błędów

Czy ktoś z Was ma jakieś pomysły na rozwiązanie tego problemu?
Może to pierdoła, ale wkurza niesamowicie

Re: Auto gasnie - problem

: 26 cze 2009, 10:00
autor: Dziadek13
Ja mam taki pomysł żebyś sprawdził wszystkie przewody podciśnieniowe instalacji gazowej podpięte pod instalacje podciśnieniowa samochodu i weż sobie to na poważnie ponieważ mając podobna sytuacje i kłopoty nie z polo ale z golfem, zrobiłem tak przełączyłem na benzyne i odłączyłem instalacje podciśnieniową gazową od samochodu i zaślepiłem i o dziwo wsio ładnie chodziło,więc przyjżałem sie wężykom od instalacji gazowej okazało sie za wyglądały jak by ktoś ponakłówał lub sparciały więc pojechałem do gazownika a on mi powiedział to o czym ja zapomniałem że wężyki należy wymienić co rok bo te dziurki to gaz drąży odrobinki weglanu nie dokładna produkcja żeby taniej było, po wymianie na nowe jest git, takie były moje problemy z gazem.

Re: Auto gasnie - problem

: 02 lip 2009, 2:55
autor: piotras666666
ech silniki AEE...

ja czyściłem przepustnice, komputerowo wgrywałem nowe nastawy, jeździłem na rozgrzanym silniku, wymieniłem w końcu przepustnice, czujnik temperatury, przewody, świece, kolpółkę, aparat zapłonowy i dalej to samo...

Nie wiem dokładnie jak jest w Polówkach ale ja w Felicji mam po prawej stronie przy szybie filterek węglowy. Z przepustnicy wychodzi do niego wężyk. odczepiłem ten wężyk, obroty szalały 1200-2300 ale nie gasła. Przejeździłem tak jakiś czas, później wsadziłem wężyk z powrotem i było dobrze przez jakiś miesiąc...
teraz znowu to samo...