Strona 2 z 2

Re: Trzesie budą!

: 20 paź 2010, 20:09
autor: DeD
nie liczył bym na to tarcze same sie nie krzywią zawsze musi być jakaś przyczyna u mnie chyba jest coś więcej coś mi się wydaję że mam zwrotnice całą do wymiany pytanie czy używki wchodzą tutaj w grę koszt obu to kolo 500zł używanych nowe hmm chyba już nie do kupienia

Re: Trzesie budą!

: 21 paź 2010, 14:44
autor: Brzeziak_
[quote=""DeD""]nie liczył bym na to tarcze same sie nie krzywią zawsze musi być jakaś przyczyna [/quote]
Jak tarcze są rozgrzane od hamowania to łapią pewną temperature. W tym momencie wystarczy je schłodzić i już masz krzywe tarcz. Dzieje się tak np. jak w kałuże wjedziesz.

Re: Trzesie budą!

: 04 lis 2010, 13:48
autor: DeD
No tak masz szybkie schłodzenie tarcz poza tym zaraz znów hamujesz i wzrasta ich temperatura no chyba że w kałuży się zatrzymasz to może je zwichruje ale raczej w to wątpię. Jak masz nowe tarcze które są dość grubym kawałkiem metalu i to nie byle jakiego to chyba nie zwichrują się od jednosekundowego prysznicu, ale i tak nie wygną się tak by zaczęły bić jak u mnie tu wygląda to tak jak by był luz co najmniej 1mm albo i więcej po prostu jak hamujesz auto szaleje kierownica skacze auto podskakuje masz dosłownie masaż wszystkiego poza tym jak gwałtownie hamuje to jest wszystko ok tzn nie blokują sie koła i nie ściąga na żadną ze stron co mnie dziwi ciekawostka dla mnie jest pływanie po koleinach ale może to ma związek z cienkimi oponami jak od rowerka dziecięcego i mała masą, przyzwyczajenie do ciężkiej prawie 2t krowy :D

Re: Trzesie budą!

: 05 lis 2010, 1:37
autor: Neru
A w jakim stanie masz klocki? U mnie występuje coś podobnego tylko z mniejszym efektem. Przy lekkim hamowaniu troszke buja kierownicą i autem, przy mocnym nic się nie dzieje. Z tym, że u mnie na klockach niewiele materiału zostało. Dodam, że szarpak też żadnych luzów nie wykazywał.

Re: Trzesie budą!

: 19 lis 2011, 20:40
autor: DeD
powiem tak klocki zjechałem do zera , tarcze źle były zbierane tworzył się na środku 2 cm rowek od wewnętrznej strony ten co zakładał klocki zapomniał sobie o tzw ułożeniu klocków ;) żeby równo dolegały do tarczy, jeżeli chodzi o resztę to wymieniłem całe zawieszenie tzn. amorki, łożyska amorków, tarcze , klocki, stabilizator, gumy staba, oba wahacze, hmm a efekt sie nie zmienił problem może i oczywisty ale tragiczny tzn stare auto i wydaje mi się że już jest problem ze sztywnością dlatego łazi cała buda czekam tylko na jakieś poważniejsze pękniecie by można było to zaspawać ;) poza tym w moim przypadku autko niestety dostało strzał i były prostowane podłużnice zauważyłem to dopiero po tym jak zgniły i lakier odpadł to było a raczej jest główną przyczyną z ustawieniem zbieżności i dlatego też są problemy z pływaniem samochodu

Re: [86c2f] Trzesie budą!

: 29 gru 2011, 13:09
autor: AMPER
TRZESIE TRZESIE KASY UBYWA PROBLEM POJAWIA SIE I ZNIKA U MNIE JAK U DOKTORA LECZY LEKI PODAJE A WATROBA GNIJE....WYMIENILEM WSZYSTKO 2 RAZY TARCE PO OK 2000 KM POTEM PIASTY PRZEGUBY GUMOWE ELEMENTY STABILIZATORA, AMORTYZATORY,KLOCKI, TLOCZKI ZACISKOW I TE OPORNE GUMY JAKIS CHRL.... BEZ POPRAWY ...JUZ JEST OK ZA 82PLN ZACISKI ATE NIBY OK BRAKOWALO REPERATURKI ZACISKU HAMULCOWEGO 11.0101-4803.2
ATE -260008
NA POCZATKU CO TO JEST JAKIES 2 GUMKI I JAKIES 2 TULEJE Z TWORZYWA A JEDNAK POMOGLO... :piwo:

Re: [86c2f] Trzesie budą!

: 16 sty 2012, 19:34
autor: DeD
a ja swego chyba sprzedam w sumie mogę oddać w dobre ręce za free ale bez silnika i przedniego zawieszenia :( oc jeszcze ważne i przegląd jak chce ktoś na części do odbioru w Dąbrowie G.

Re: [86c2f] Trzesie budą!

: 16 sty 2012, 20:29
autor: Crazy
Ciekawa oferta! jak coś to pierwszy w kolejce :)

Re: [86c2f] Trzesie budą!

: 28 sty 2012, 19:01
autor: AMPER
trzesie przy hamowaniu zanim cos wymienisz ocen czy np klocki so w podobnym stanie ,,grubosc,, jesli widac spora ruznice warto sprawdzic gumowe elementy prowadzenia zacisku np.zacisk w jazmie bez klockow powinien sie swobodnie przesuwac w całym zakresie ,,,potem mozna szukac dalej,, polak po szkodzie :szefu:

Re: [86c2f] Trzesie budą!

: 29 sty 2012, 7:29
autor: DeD
Amper problem polegał w tym że dużo autem jeżdżę wiec jak wymieniam wszytko to jest w miarę git i da się jeździć wiele osób na to nie patrzy ale ja przynajmniej robię rocznie 60 000 km wiec ma prawo się coś co chwile :) się psuć, ostatnio (jakieś 6 mies temu) zauważyłem też że podłużnica jest wygięta co za tym idzie zbieżność jest do dupy (trze kołem przy skręcie na max w prawo ) gałka ustawiona prawidłowo. Wiec kupiłem nową dobrą budę tylko czasu nie ma by wszyto poprzekładać a czemu przekładać bo mnie trochę ten silnik zaskoczył wczoraj przy - 16 i nie odpaleniu go przez 3 miesiący (paliwo spłynęło z przewodu filtr - pompa ) i co 1 podgrzanie 5 sek kręcenia i odpalił bez zalęknięcia oczywiście po kolejnych 5 sek zgasł z powodu braku paliwa w przewodach ale kolejne kręcenie i zassał i odpalił dla mnie osobiście to był szok

Re: [86c2f] Trzesie budą!

: 15 lut 2016, 11:15
autor: DeD
Crazy jak byś coś potrzebował pisz auto dalej leżakuje :D