Strona 2 z 2

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 19:36
autor: poly1977
zakładał ktoś rozpórke do 1.7 SDI ? można prosić o fotkę jak obejść kolektor dolotowy..

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 19:39
autor: Ciapek01
[quote=""poly1977""]zakładał ktoś rozpórke do 1.7 SDI ? można prosić o fotkę jak obejść kolektor dolotowy..[/quote]
bede rozkminial temacik... chodzi ci o dolna przednia rozporke?? bo w gornej przedniej problem moze byc tylko ze zbiorniczkiem i tyle

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 20:24
autor: poly1977
Ciapek01 chodzi mi o górną, myślałem, że przeszkadza kolektor dolotowy..

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 20:50
autor: Łojek
[quote=""poly1977""]Ciapek01 chodzi mi o górną, myślałem, że przeszkadza kolektor dolotowy..[/quote]

Chłopaki rozkminiajcie temcik,
też mam SDi i też chcę rozpórkę :piwo:
Ja swoją raczej wystrugam na CNC, tylko jakiś wzór potrzebóję...
Wrzucajcie zdjęcia w temat, coś się pomyśli :grin:

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 20:59
autor: Szakal
Ja latam z załozonymi rozpórkami od 3,5miesiąca i jak najbardziej wrazenia z jazdy pozytywne :) tylna rozpórke renomowanej firmy nie jakis aluminiak mozna wyrwac za 100zł z przodem ciezej o dobra stalowa markowa ale moze gdzies sie trafić.

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 21:57
autor: Łojek
Szakal,
zapodaj jakies foty w wolnej chwili.
Ja zrobię rysunek, Ty go później troszkę zwymiarujesz w miarę możliwości i puszczę do zrobienia prototyp.
Idealnie by było jakbyś mógł zdjąć i obrysować kształt łap na papierze, było by najprościej,
ale wiem, że demontaż zajmuje czas...

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 22:06
autor: Ciapek01
[quote=""poly1977""]Ciapek01 chodzi mi o górną, myślałem, że przeszkadza kolektor dolotowy.[/quote]

rozporke gorna przednia z tego co wiem to montuje sie na mocowaniu Mcpersonow (amorow) czyli masz ja mocowana na gorzew komorze silnika a tam jedynie na drodze stoi zbiorniczek.... podobno niema problemow z tym i mozna go zdjac i zorbic mocowania....

[quote=""Łojek""]też mam SDi i też chcę rozpórkę :piwo:
Ja swoją raczej wystrugam na CNC, tylko jakiś wzór potrzebóję...
Wrzucajcie zdjęcia w temat, coś się pomyśli :grin:[/quote]

mozna to pomierzyc i zrobic samemu pozbierac ludzi, dorwac kogos kto ma takie cosik w SDI i zrobic na wymiar od razu z 3-4 do naszych polo

[quote=""Szakal""]a latam z załozonymi rozpórkami od 3,5miesiąca i jak najbardziej wrazenia z jazdy pozytywne :) tylna rozpórke renomowanej firmy nie jakis aluminiak mozna wyrwac za 100zł z przodem ciezej o dobra stalowa markowa ale moze gdzies sie trafić.[/quote]

ty masz benz?? niewiesz czym sie roznia rozporki do dizli??? mozliwe ze bedzie to samo....

[quote=""Łojek""]ale wiem, że demontaż zajmuje czas...[/quote]

zrzucimy sie i wyslemy po browarku coby umilic mu czas demontazu :)

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 22:25
autor: borys_wrocek
CNC :))) nie przeginajmy, to jest kawałek rury.

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 22:25
autor: Szakal
Obrazek
z montazem było troche zabawy zeby to upchac :grin: bo ta rozpórka akurat jest zbudowana na całe kielichy wkoło "

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 22:31
autor: Ciapek01
[quote=""Szakal""]z montazem było troche zabawy zeby to upchac :grin: bo ta rozpórka akurat jest zbudowana na całe kielichy wkoło "[/quote]

super :) dzieki :) jakbys mogl jeszcze zmierzyc odleglosc pomiedzy srubami trzymajacymi sprezyny ( te w srodku0 to porownamy do naszego rozstawu i bedziemy wiedzieli juz co i jak :) problemu niema, trzeba tylko gietarke do rur, spawarke, 4 browary i popoludnie :)

Re: Rozpórka, konieczność ?

: 15 cze 2010, 22:31
autor: Borek
Ja założyłem rozpórkę bo trafiła się niesamowita okazja kupic pełną stalową OMP, zawias mam raptem 40/40 żadne betony, ale myslę ze do wypracowanej 14 letniej budy nie zawadzi. Szczerze mówiąc nie odczuwam jakiejś zmiany w zachowaniu auta, wiec czy coś to daje? hmm pewno jakby wsadzić jakiegoś speca ze sprzetem pomiarowym toby orzekł ze buda mniej się gnie. Na chłopski rozum taka belka między kielichami to dobra rzecz no i lansik jest :grin:

Potwierdzam słowa Szakalu, ja też się namordowałem ze swoją. Zeby ładnie to obmierzyc, wycelować i powiercić i jeszcze zabezpieczyc dziury przed korozją trzeba sobie przygotować wolną sobote