Re: gleba vs belka stabilizatora
: 09 paź 2010, 12:36
wojtasllb
A nie masz Ty tego staba do gory nogami zalozonego, jak Ci sie az tak dzieje? Ja mam zalozonego staba od niedawna przy -30 i jeszcze ani razu nie puklo (nie liczac akcji jak mi dolne gumy wyrwalo, bo zapomnialem podkladki przy nakretce
).
A nie masz Ty tego staba do gory nogami zalozonego, jak Ci sie az tak dzieje? Ja mam zalozonego staba od niedawna przy -30 i jeszcze ani razu nie puklo (nie liczac akcji jak mi dolne gumy wyrwalo, bo zapomnialem podkladki przy nakretce
