Strona 2 z 2
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 15 kwie 2011, 20:06
autor: Bruczyk
to zebylo wymieniane nie wiele znaczy. sprawdzales czy podstawa kolektora nie jest krzywa i czy sam kolektor nie ma pekniec
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 15 kwie 2011, 20:09
autor: suchyshreek
ooo wiesz masz racje zerknę na to tylko jak możesz udzielisz mi jakiś instrukcji jak się do tego zabrać żeby ten korektor zdjąć ?
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 15 kwie 2011, 20:11
autor: Bruczyk
kolektor trzeba sciagnac, a podstawy najlepiej sprawdzic na szybie. przykladasz podstawe do szyby i widzisz czy sa jakies odchylenia.
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 15 kwie 2011, 20:13
autor: suchyshreek
[quote=""bruczyk""]kolektor trzeba sciagnac, a podstawy najlepiej sprawdzic na szybie. przykladasz podstawe do szyby i widzisz czy sa jakies odchylenia.[/quote]
ok jak znajdę tylko chwile czasu to tam zerknę, mam nadzieje że to będzie to i że zakończą sie poszukiwania to jak nie to kaplica.
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 15 kwie 2011, 21:29
autor: Bruczyk
Zeby kolektor wyciagnać musisz sciagnac obudowe filtra powietrza. odlączyć wszystkie przewody od monowtrysku gaz powinien być na elastycznym przewodzie wiec mozliwe ze wystarczy go tylko przesunąć na bok. wykręcić monowtrysk, i ukarze Ci się dostęp do 8 śrub mocujących kolektor odkręcasz je i już kolektor wychodzi.
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 17 kwie 2011, 9:01
autor: suchyshreek
Ok tak zrobię.
Ale mam jeszcze 1 wskazówkę jeżeli chodzi o zachowanie samochodu. Nie wiem jak jest u was ale ja zanim powstały te wszystkie usterki (chodzi o szarpanie) to aby ruszyć z miejsca wrzucałem bieg i musiałem dodawać gazu bo inaczej po prostu kaput a teraz wystarczy że wrzucę bieg, puszcze sprzęgło a Pola rusza bez mojej ingerencji w pedał gazu.
Dlatego właśnie myślę nad tym ssaniem;/ I czy to właśnie chodzi o ten kolektor o którym mówisz bruczyk ? Ale na początku tego tyg. bd miał już "organ" z innej Poli.
A jeszcze jedno pytanie? A co myślicie o katalizatorze ? Czy te objawy szarpania, nie wchodzenia na obroty i trzymania się obrotów na luzie w granicy 20/min to może być wina zapchanego albo już kończącego się kata? Co o tym myślicie?
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 17 kwie 2011, 10:25
autor: Bruczyk
suchyshreek
cały czas mowa o kolektorze ssacym.
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 18 kwie 2011, 17:12
autor: suchyshreek
No i klapa :/ wymieniłem dopiero co kolektor wraz z uszczelką i obroty na jałowym skacza z 1,5 do 2,0 tyś.obr. na min;/ więc nic to nie dało ;(
Nie wiem już co robić :/ macie jeszcze jakieś pomysły?
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 18 kwie 2011, 20:52
autor: suchyshreek
Dobra a co byście powiedzieli czy takie właśnie falowanie obrotów i związane z tym szarpanie silnika może być skutkiem skończonego, zużytego katalizatora?
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 18 kwie 2011, 22:18
autor: Bruczyk
odepnij wydech zaraz przy kolektorze wydechowym i sie dowiesz:)
Re: Pomóżcie bo wymiękam ;/ SZARPIĄCY SILNIK.
: 18 kwie 2011, 22:19
autor: suchyshreek
[quote=""bruczyk""]odepnij wydech zaraz przy kolektorze wydechowym i sie dowiesz:)[/quote]
ooo ciekawa opcja

będzie huczało

zrobię tak jutro i dam znać
