Klima - śmierdzący problem :(

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Michał88
Swój
Swój
Posty: 855
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:04
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Michał88 »

[quote=""wesol""]A dlaczego niby mialo sie cos stac. Z tym ze tak jak ja pisalem i kolega wyzej trzeba przed zgaszeniem auta wylaczyc klime i wlaczyc nawiew i najlepiej z cieplym lub lekko cieplym powietrzem by osuszyć parownik.[/quote]


Dla tych co nie znają budowy nagrzewnicy w polo to powietrze z wentylatora przechodzi przez parownik dopiero później jest klapa kierująca powietrze na nagrzewnice. I takie otwieranie ciepłego powietrza nic nie daje.
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

To nie wazne. Promieniowanie cipla jest we wszystkich kierunkach. A do tego w sumie to chodzi oto by wlansie odmuchac parownik nawet samym powietrzem z zewnatrz.
R
Rangers76

Post autor: Rangers76 »

[quote=""Rangers76""]Byłem u speca od klimy powiedział że spróbuje odgrzybić kanały wentylacyjne. Jak to nie pomoże to trzeba rozebrać kokpit i wszystko czyścić koszt to około 500 zł :)
Jadę jutro rano na odgrzybianie. Zobaczymy co i jak.[/quote]

Byłem i odgrzybiłem kanały trwało to około godziny. Wydaje mi się że jest jakby lepiej ale jeszcze czuć. Chyba pojadę jeszcze raz co myślicie?

Co to za ''bomba'' ? :)
Awatar użytkownika
ruwado
Początkujący
Początkujący
Posty: 113
Rejestracja: 01 lip 2011, 22:22
Lokalizacja: mazowieckie (WOT)

Post autor: ruwado »

Ta "bomba" to taki specyfik w aerozolu. Wstawiasz do autka na dywanik zgodnie z instrukcją (tylko różne środki mają różne wytyczne - jedne na dywanik kierowcy, drugie na dywanik pasażera? - nie wiem czemu), włączasz silnik odpalasz klimę na obiegu zamkniętym, chłodzenie na max i wciskasz zawleczkę. Środek uwalnia się powoli i razem z obiegiem zamkniętym przechodzi przez cały układ. Po około 10 minutach otwierasz drzwi i wietrzysz autko.

Ja ze smrodkiem kiedyś miałem problem w mojej obecnej Octavii. Nawet ASO nie wiedziało w czym rzecz. Mechanik powiedział, że zużył całe opakowanie środka serwisowego (pianki) i dalej capi. W ciągu tygodnia, miałem czyszczone pianką dwa razy, potem wstawiłem właśnie taką bombę. Wreszcie problem zniknął. Od tej pory raz w roku robię ozonowanie wraz z pełnym przeglądem, a dwa razy do roku wstawiam bombę i dwa razy wymieniam filtr. jak się zapuści, potem jest problem.
...pierwsze Polo... nowa przygoda
R
Rangers76

Post autor: Rangers76 »

Poproszę więcej info o bombie link może jakiś lub aukcja
Awatar użytkownika
ruwado
Początkujący
Początkujący
Posty: 113
Rejestracja: 01 lip 2011, 22:22
Lokalizacja: mazowieckie (WOT)

Post autor: ruwado »

...pierwsze Polo... nowa przygoda
R
Rangers76

Post autor: Rangers76 »

Dziękuję :)
Myślę że będę cały czas jeździł z włączoną klimą a temperaturę w aucie będę regulował środkowym pokrętłem. Wczoraj tak robiłem a dziś w ogóle nie śmierdziało :)
No i od czasu do czasu odgrzybianie i bomba :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ruwado
Początkujący
Początkujący
Posty: 113
Rejestracja: 01 lip 2011, 22:22
Lokalizacja: mazowieckie (WOT)

Post autor: ruwado »

[quote=""Rangers76""]Dziękuję :)
Myślę że będę cały czas jeździł z włączoną klimą a temperaturę w aucie będę regulował środkowym pokrętłem. Wczoraj tak robiłem a dziś w ogóle nie śmierdziało :)[/quote]
no... i mądrze... i politycznie - jak mawiał pewien Pawlak
Właściwe podejście.
...pierwsze Polo... nowa przygoda
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ chłodzenia + klimatyzacja/ogrzewanie”