Strona 2 z 2
Re: [6n2] Samochód gaśnie po odpaleniu
: 10 paź 2012, 21:58
autor: Glumek
No to powiem tak, miałem to samo i problem został rozwiązany. Kwestia jest taka iż komputer nie wykryje Wam błędu, dla niego wszystko jest oki a pomimo tego ze powinien rejestrować wypadanie zapłonu to tego nie czyni gdyż jest to zbyt krótkie. Jeśli wymieniliście świece to błąd, pierw trzeba wymienić CEWKĘ gdyż ona jest problemem, a potem jeśli i o ile świece są jeszcze całe to wkręcić te używane aczkolwiek zalecany jest zakup nowych.
Re: [6n2] Samochód gaśnie po odpaleniu
: 11 paź 2012, 7:55
autor: Cider
Dokładnie jak kolega wyżej pisze.Miałem podobny problem wymieniłem cewkę, .... akumulator, bo miałem padniętego i było ok.
Re: [6n2] Samochód gaśnie po odpaleniu
: 11 paź 2012, 8:07
autor: jasiek09
Cewka jest nowa, świece również ale to z tego powodu że w jednej była wypalona elektroda i były zmienione od razu na początku. A błędy dotyczące wypadania zapłonów pozostają w pamięci u mnie
Re: [6n2] Samochód gaśnie po odpaleniu
: 09 lut 2016, 13:52
autor: bursztyn
Witam,
Przepraszam, że odgrzewam starego kotleta. Ale mam podobny problem silnik 1.4 AKK (gaz), występują u mnie takie same błędy:
17756 -P1348 -wyjście zapłonu 1 przerwa,
17757 -P1349 -wyjście zapłonu 2 przerwa.
Błędy po skasowaniu na odpalonym silniku bez gazu nie pojawiają się, przy wciśnięciu(obroty około 2000) od razu się pojawiają. Błędy pojawiają się niezależnie czy gaz czy benzyna.
Dodatkowo czasami są problemy z odpaleniem, kręci ale jakby na sucho bądź bez iskry. Niema zamiaru wcale łapać, czasami z 2 razem odpali normalnie, a po dłuższej jeździe wiele razy trzeba kręcić. Na pycha odpala od razu. Na zimnym też nie ma problemu. Wymieniłem już: czujnik temp(zielony), czujnik położenia wałka(ten w osłonie zaworów), lambda(na używana, bo między czasie pojawił się taki komunikat, o uszkodzeniu grzałki w niej), filtr powietrza(przy okazji). Sprawdziłem stan świec wydają się być ok chociaż chyba są innego typu niż oryginalne, elektroda wewnętrzna ma nacięcie na środku jakby takie "V" firmy NGK. Jedna świeca wygląda na nowsze niż pozostałe. Po zamianie kolejności 1<->4, 2<->3, wydaje się jakby znikły problemy z odpalaniem, nie miałem okazji przetestować na dłuższej trasie. Prawdopodobnie cewka to jakiś "no name" nic z wierzchu na niej nie pisze. Podobno wymieniana z 2,5 roku temu.
Proszę bardzo o pomoc, bo nie chcę więcej strzelać co wymienić, bo koszta powoli rosną. Obawiam się, że może to być cewka zapłonowa.
Aktualizacja z 16.02.2015
Po zmianie kolejności świec, problem pojawił się po dłuższej trasie (nie dało się odpalić na ciepłym). Po zatankowaniu 98, samochód zaczął odpalać nawet na ciepłym, chociaż czasami zabierało to kilka sekund. Wczoraj doszły mi świece PZFR5D-11, po wymianie wydaje mi się, że silnik odpala szybciej. Co ciekawe na jednej ze starych świec, gwint był mokry i miała taki pasek brązowawy na izolatorze zewnętrznym(białe co wystaje ze świecy po wkręceniu). Wydawało mi się , że w miarę mocno dokręcałem(ale z wyczuciem). Niestety nie znalazłem co to może znaczyć. Błędy nadal są te same, więc pewnie to cewka, ale skoro samochód działa to nie będę ładował się w koszta.