Sam nie chce ryzykowac bawienia sie aparatem zaplonowym. Kiedys przy jego wymianie gosc ktory mi to robil ustawial zaplon od sluchu i pamietam, ze jak gazowal zeby ustawic zaplon byly strzaly z rury wydechowej, gdzies wyczytalem, ze to znak, ze zaplon jest zle ustawiony.. Jesli tak to prawda podjade do innego goscia niech sprawdzi i wyreguluje ten zaplon. Moze mi ktos podpowiedziec?
A druga sprawa, martwia mnie wlasnie te kable WS i swiece, bo tak jak mowie moze byc jakis problem z napieciem skoro na postoju zwiekszajac lub zmniejszajac obciazenie napiecia obroty zaczynaja falowac.
trzecia rzecz, po znajomosci kumpel, ktory pracuje w pewnym warsztacie w mojej miejscowosci wymienial mi rozrzad u siebie w garazu i czy to mozliwe zeby z pamieci ustawial mi rozrzad? moze zle ustawil i dlatego silnik pracuje nierowno? pytam, poniewaz jestem kompletnym laikiem i wymienialem rozrzad wraz z aparatem zaplonowym i czyscilem przepustnice praktycznie w tym samym czasie i po tych czynnosciach zaczely falowac obroty - wybaczcie wiec
