Ralph
Ja bym polecił oryginała, bo z zamiennikami dość długo bawiłem się w wymianę.
i co do tego termostatu, to nowy wcale nie musi oznaczać dobry/sprawny.
Odpal autko, niech trochę pochodzi (parę minut żeby podgrzać płyn chłodzący trochę) i dotknij swoim organem ręcznym

węże od chłodnicy do chłodnicy.
Jak wąż dolny jest ciepły to oznacza że termostat nie trzyma ci pozycji zamkniętej (lub przepuszcza na łączeniu "pająka" z termostatem)
Dodatkowo jak pościskasz dolny wąż od chłodnicy to musisz usłyszeć cykanie termostatu odgłos że działa (przynajmniej u mnie tak jest).
jak wyżej wymienione kryteria pokazują że termostat dobry, to wtedy bym brał się za czujnik (można go sprawdzić mierząc oporność na stykach, była kiedyś mowa ile ma pokazywać)