VWPolo Klub

No ja tez swoje Infinity testowalem i powiem ladnie sie jeżdzi dobrze trzyma ciekawe jak bedzie na ujeżdżonym sniegu ale na takim to pod górki ladnie wymykalem ale niestety droge skonczylem przed tirami ktore nei daly rady pod gore
ale wrazenia uzytkowania opony bardzo pozytywne

Dziś 1-szy dzień na śniegu i moge śmiało polecić Fuldy montero 3 naprawde dobra guma.

U mnie w rodzinie króluje PROFIL bieżnikowane, 3 auta na nich smigają są wyśmienite, model INGA 2 (wzór frigo2) i PRO SNOW (continental TS 780 )

Polaris 2 też się póki co świetnie spisuje Co nowa opona to jednak nowa
Nie raz kogoś wyprzedzałem i ze świateł oczywiście pierwszy ruszałem. Póki co jestem bardzo zadowolony. Najbardziej się cieszyłem, jak udało mi sie na raz wyjechać z zaspy wysokości ok. 3/4 koła z każdej strony samochodu.

w służbowym mam opony firmy Tigar chyba jedne z tańszych a w polówce Bridgestone i muszę powiedzieć, że różnica jest ogromna.... przy takich warunkach jakie były dziś służbowym autkiem (Lanos 1.5 16v) kiepsko autko przyśpieszało i jakoś tak nie czułem się pewnie przy prędkości 50km/h w takim śniegu w mieście.... natomiast na ręcznym w zakręt wchodził fajnie a co do Bridgestone, to muszę je pochwalić, za ruszanie na śniegu, przyczepność oraz 60km/h na śniegu i wszystko super, autko pewnie się prowadzi i bardzo dobrze hamuje te i te opony po 8 mm więc nówki i dopiero dziś przekonałem się, że warto dać więcej za dobrą oponę

[quote=""dacjano""]Fuldy montero 3 naprawde dobra guma.[/quote]
No ja po pierwszym dniu mam mieszane uczucia. Wg. mnie nie widzę różnicy między poprzednimi montero 2. Zaznaczam, że montero 2 były nowymi oponami tak jak teraz montero 3.

na ultragripach startuje się jak rakieta na światłach

ale odbiegając od tematu opon.. powiedzcie mi czy lepiej wam się jeździ z obciążonym tyłem? bo tak się zastanawiam czy na zimę nie zacząć tankować do pełna co by tył sobie obciążyć trochę, aby się lepiej trzymał, co myślicie?

[quote=""Tomek001""]Polaris 2 też się póki co świetnie spisuje Co nowa opona to jednak nowa[/quote]

zobaczysz jak bieżnik bedzie wygladał w marcu, też małem kiedyś takie po 10 tyś km, 3/4 bieżnika zniknęło, ale nie powiem oponki były ciche i nieźle sobie radziły w ekstremalnych warunkach

[quote=""Aoox""][quote=""dacjano""]Fuldy montero 3 naprawde dobra guma.[/quote]
No ja po pierwszym dniu mam mieszane uczucia. Wg. mnie nie widzę różnicy między poprzednimi montero 2. Zaznaczam, że montero 2 były nowymi oponami tak jak teraz montero 3.[/quote]

Ja przedtem miałem jakieś chińskie i umnie róznica jest kolosalna! do domu mam drogę po góre dosyć stromą sasiad fabia na dębicach frigo 2 miał problemy a jak na luziku wjechałem.

Jednak zbyt szybko wyciągnąłem wnioski. Wczoraj było dużo luźnego śniegu na którym żadna opona nie spisuję się rewelacyjnie. Dziś jak wszystko się ubiło to opona spisuje się rewelacyjnie.

Szczerze mówiąc to właśnie spore znaczenie mają opony w takim kopnym śniegu nieubitym. U mnie nie ma z tym problemu, ale martwi mnie opinia, że w marcu nie będzie już połowy bieżnika. Się okaże

[quote=""Aoox""]Jednak zbyt szybko wyciągnąłem wnioski. Wczoraj było dużo luźnego śniegu na którym żadna opona nie spisuję się rewelacyjnie. Dziś jak wszystko się ubiło to opona spisuje się rewelacyjnie.[/quote]

Aoox a co masz za rozmiar? ja mam 185/60 r15 (przedtem miałem 195/55r15 w dodatku chinole ) a ciś mam 2,1 przód i 1,9 tył tak jest umnie optymalnie.

Jednak kontrola trakcji to super sprawa zimą sasiad ma fabie i jak jedzie pod góre i zaczyna brakować przyczepności to w pewnym momęcie zaczyna buksować jedno koło to które ma lżej i ma problem żeby wjechać. A z kontrola trakcji obydwa koła kręcą się "równo" przy utracie przyczepności co bardzo ułatwia podjazd na śliskiej nawierzchni.

Mam dokładnie taki sam rozmiar jak Ty. Ciśnienie po 2.2

cos mi sie pomyliło i właśnie przed chwila kupiłem opony 175 65 13 zamiast 165/70
ale przejechałem się po nieodśnieżonych drogach i dają rade, nie zakopywałem się, a do tego ładnie wyglądają . czym bedą mi się różnić w użytkowaniu od tych optymalnych(165/70)??

W zasadzie to niczym Różnica raczej niezauważalna.