Dla mnie żal 4 litery ściska. Jak pisaliście biali murzyni zawsze z CC zero w ręku. Projekty cienkie. Auta, które biorą nie są złomami, nie są poobijane, zgnite jak często w wersji US. A nie wierzę, że takie się nie zgłosiły. Mechanicznie tematu nie dotykają a to nie wyglądem się jeździ. Ani zawias ani heble, silnik nic. Dodatkowo nie podoba mi sie, że robią typowe democary z praktycznie zerową użytkowością. Strach coś takiego pod blokiem zostawić bo zwędzą dla samego sprzętu powystawianego jak choinka. Takie auto to najlepiej z miejsca rozebrać i posprzedawać na graty.
I ja się pytam dlaczego juz trzecie auto jest z literką d w rejestracji czyli okolice wrocławia? Dwie osoby miały w bagażniku bęben
