VWPolo Klub

Panowie coś jest na rzeczy bo w bardzo gorący dzień gdy samochód nagrzeje sie od słońca to tak faktycznie jest że z kabiny prawie nie słychać klekotania bo jest minimalne. W chłodne dni nawet po razgrzaniu silnika do prawidłowej temp. bardziej słychać klekot. Ewidentnie to głowica i popychacze ale ja mam nowe i one sa na 100% sprawne wiec ... może te kanały.

Mam 1,4 MPI olej 5w40 marki BP i taki był lany, przebieg 70 tys. i klekocze od 5 lat czyli od 20 tys. Repertuar klekotania właśnie rozpoczął się od 20 tys. i trwa do dziś. płukanie silnika robiło się kiedyś jak był dostępny tylko selektor lub selektor plus, to po wymianie płukało się silnik olejem transformatorowym i syf silnika faktycznie leciał, ale teraz nie polecam takich rozwiązań. Temperatura zewnętrzna wpływa znacząco na klekot, zimą po odpaleniu jest to bardzo irytujące, latem trochę mniej, po uzyskaniu na wskaźniku temp. optymalnej i 2700-3000 tys. klekotanie nie jest słyszalne, nic w tej sprawie nie działałem, na kompie czasy zapłonów w cylindrach celujące-równe. Brak błędów i pomykam.

[quote=""janek1968""]2700-3000 tys. klekotanie nie jest słyszalne[/quote]
Czyli standardowo jak w wiekszości, i jednoznacznie świaczy to o problemie pochodzącym z głowicy. Zwieksza sie ciśnienie oleju i kompensują sie luzy co przekłada sie na mniejszy chałas.
Fabryka coś zj...ła i w wyniku szybkiego zuzycia sie jakiegos elemenu ciśnienie "ucieka" :?:

Mój silnik też poklepuje jak diesel i nie wiem co to za przyczyna
poczytajcie też tu;
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=204676

Witam koledzy jestem tu nowy, ale też w moim silniczku "stuka" . Ale to jest normalny objaw tego silniczka, one tak maja, po
prostu wada tkwi w tym iż pierścionek olejowy za bardzo wychodzi z cylindra i stuka. To jest wada tego silniczka :buba:
Pozdrawiam.....

może sie aż tak nieznam ale niesłyszałem jeszcze żeby pierścionek olejowy stukał ? :crazy:
może mi to wytłumaczysz?

a po drugie bez urazy ale tak samo nie widziałem Polo o oznaczeniu 6n3 -pewnie wiecej użytkownikow chciało by obejrzeć ten model :beg:

No kolego mój mechanik twierdzi ze to stukanie to właśnie przyczyna tego pierścionka i że te silniki tak mają
i sorki że napiałem 6N3 poprostu sie pomyliłem ty pewnie sie nie mylisz
Pozdrawiam... :crazy:

-- Wto Lip 21, 2009 5:32 pm --

Kurde koledzy czytam jeszcze raz wasze posty no i...... hmm... sam już nie wiem co tym sądzić kto ma racje z tym klekotaniem. Mam też seata arose z tym samym silniczkiem i też sobie klekota :blush2: . Więc to musi być jakaś wada fabryczna :banghead: A jak odpaliłem go po miesiącu postoju miałem wrażenie jak by sie coś rozp.. , po nagrzaniu sie silnika w pewnym stopniu zanika stukanie. a ciśnienie oleju wydaje mi sie ok, ponieważ kontrolka oleju gaśnie zaraz po odpaleniu...
Pozdrawiam....

[quote=""dareekk19""]No kolego mój mechanik twierdzi ze to stukanie to właśnie przyczyna tego pierścionka i że te silniki tak mają
i sorki że napiałem 6N3 poprostu sie pomyliłem ty pewnie sie nie mylisz
Pozdrawiam... :crazy:

-- Wto Lip 21, 2009 5:32 pm --

Kurde koledzy czytam jeszcze raz wasze posty no i...... hmm... sam już nie wiem co tym sądzić kto ma racje z tym klekotaniem. Mam też seata arose z tym samym silniczkiem i też sobie klekota :blush2: . Więc to musi być jakaś wada fabryczna :banghead: A jak odpaliłem go po miesiącu postoju miałem wrażenie jak by sie coś rozp.. , po nagrzaniu sie silnika w pewnym stopniu zanika stukanie. a ciśnienie oleju wydaje mi sie ok, ponieważ kontrolka oleju gaśnie zaraz po odpaleniu...
Pozdrawiam.... [/quote]





pewnie że się myle i to często .

i chętnie się ucze więc zapytaj tego mechanika dokładnie o co chodzi z tym pierścionkiem bo nigdy takiej teori nie słyszałem a chętnie bym sie dowiedział

no niestety popychacze hydrauliczne mają to do siebie że puki olej się nie rozgrzeje klekoczą bo muszą skasować sobie luzy, dlatego w silnikach z popychaczami hydraulicznymi nie reguluje się luzów zaworowych :good: .

Tutaj macie zasadę działania popychacza, przeczytajcie może coś zrozumiecie http://www.zssplus.pl/www_publikacje/publikacje39.htm

To nie jest usterka tak ma być

Ok kolego zgodzę się Tobą, ale dlaczego w innych silnikach tego stukania tak nie słychać jak w tych silnikach 1,4 MPI. Moim zdaniem nie powinno tak być i to raczej jest wada.
Pozdrawiam :bye:

Witajcie
Ja mam 1.4 mpi 2000r no i co ...............też klekocze ale jak wlałem DOKTORA 200ml do silnika to poprawa niesamowita.....az mruczy polecam!!!!!!!!!!!!!!!

Szczerze to jakoś nie jestem przekonany do takich środków :angry2:
Moim zdaniem to ostateczność. :amen:

Też bym był ostrożny ale skoro pomogło to tylko się cieszyć.

używał ktoś magicznych preparatów ? :
http://www.allegro.pl/item686983890_pro ... hacze.html
http://www.allegro.pl/item674374541_mot ... n_flo.html
http://www.allegro.pl/item691673085_jak ... _zera.html

Ja testuję ceramizer, zrobiłem już 400 km od zalania i nie czuję różnicy w klekocie, ale podobno osadza sie do 1500 km więc jeszcze to potrwa, dam znać czy to coś pomogło!
Mój mechanik powiedział mi że w tym silniczku klekot słychać z wtrysków, plastikowa przepustnica wzmacnia podobno ten efekt, ale jakoś nie chce mi się wierzyć. Dajcie znać co wymyśliliście ciekawego!
Jeżdżę na oleju MObil 1, wcześniej Platinum, nie słychać różnicy, na Mobilu jedynie czuje że silnik ma więcej mocy. nastepnie chcę spróbować Castrol Magnatec koledzy polecają i twierdzą że lepszy od Mobil1.
temat jak rzeka!

Też słyszałem opinię o winie wtryskiwaczy i jestem pewien że to nie to.
Marka oleju to chyba jest mało znacząca jeżeli tylko jest to olej uznanego producenta.