VWPolo Klub

Optymalnie usiadł ja bym inna dokładkę założył. Może od cupry

[quote=""ZajceV""]musialem troche podszlifować amortyzatora uchwyt i wachacz by nie tarło nic[/quote]
ale to mi się nie podoba, nie wiem po co szlifujesz zawieszenie

szkoda ze tył tak wysoko ale ogolenie fajnie i koło eleganckie

Mistrzu wyzej ci tam pisze zawieszenie mam ta technixa, sprezyny sportowe mam kupione po okazji. z przodu jak widac siadlo masakrycznie a tyl troche koza. no ale coz narazie tak zostanie. a tak jak mowilem, trze jak zapier*alam po za kretach i wjade np w taki dół, lub np jak mam zapakowane auto w full ludzmi to lubi trzec. i mowie tu tylko o przodzie.
Po za tym na tych kolach klei sie masakrycznie jazda tym samochodem to teraz mega frajda :yahoo: tylko to tarcie drazni czasami

Zaklepanie nadkola? własnie nie wchodzi w gre, bo mam tam szpachle i wszystko szlag trafi:P w tym roku byly robione.
jedyne opcje to wsadzenie węższej opony np 185/55. jezeli to nie pomoże, to ciutke bedzie trzeba niestety podniesc.

pytanko nastepne. jezeli chiałbym podniesc delikatnie, to sa jakies np podkładki, dystanse pod sprezyny? wiecie o co mi chodzi. tak wogole jestem Wackiem w tych sprawach wiec prosze was kolegow o spokoj :D pozdrawiam
ps znalazlem zdj co sie dzieje z opona na jednym z forum bmw;p
http://www.bts-bmw.pl/forum/viewtopic.php?p=192963


~~ marcin 86c - byc moze masz racje, jezeli chodzi o te sprezyny, bo byly uzywane i chwile latały u mnie na seryjnym zawiasie, do puki go nie zajechałem.... hmm jak myslicie?

~~ nie wrzucilem zdj tyłu a wyglada to tak :

jeżeli amortyzatory tylne to mts lub ta-technic to mają talerzyk regulowany więc można opuścić

mala zmianka przyciemnione kierunki. na poczadku zabralem sie za lampy z tylu ale je spiepszylem wiec zostalo tylko kierunki. tak to jest jak sie pierwszy raz za cos bierze:P
kierunki wyszly moim zdaniem spoko

Przelozylem oponki - przod 195/40 tyl 195/45
z takim przeswitem niestety juz z domu nie wyjechałem:D było jakieś 5 cm nad ziemią szkoda ze nie podłożyłem pudełka od zapałek:D



szkoda bo tak nisko prezentuje sie rewelka jak dla mnie. zakupilem z pomocą krzycha20(dziekoweczka:D) gumy na sprezyki, dzieki ktorym autko troche sie podniesie. jutro pewnie wpadną i założe :crazy:

Jak myślicie, bedzie trzeba na nowo ustawiać kąty na stacji by nie cięło opon, czy nie? (np jeżeli się wzniesie o 2cm)
poczekać chwile by się ułożyły jak tak czy od razu jechać?

powinieneś to zrobić po wymianie zawieszenia, a gumy niewiele zmienią
i miłego betonu i podskakiwania na nierównościach poprzecznych..

Dzieki
zbierznosc ustawiam zawsze po kazdej modyfikacji/naprawie zawieszenia ;p a pytam, bo ktos juz zakładał i jak auto podniesie sie o 2cm, to cyz to zrobi duzą róznicę w kątach koła...
gumki kosztuja 3 zł jedna, autko za nisko siadło, wiec dlaczego nie sprobowac wsadzic, sprawdzic tanio ile sie podniesie? w tej chwili dobre sa te dwa cm bo mnie uratują( i nie bedzie obcierac o blotnik) moze bedzie beton, a moze nie. krzychu nie narzekał np a ma takie gumki u siebie

Nie wiem marcin 86c po co te sarkazmy. Pozdroweczka

Ja tam Marcina rozumiem

Dla mnie takie modyfikacje prócz tego, iż fajnie wygląda i się dobrze prowadzi to same wady .
Ani tym nie zaparkujesz na krawężniku, ani wygodnie nie pojeździsz. Rozumiem jakbyśmy mieli drogi płaskie i równe jak stół, ale tak nie jest

Wjechać do lasu też można zapomnieć .

No, ale każdy robi to co mu się podoba i chce. O ile nie wpływa to na innych to powinno się to szanować

Powodzenia!

miałem takie gumy i wiem ze się robi twardo, tyle że ja miałem je z tyłu i pękały z czasem

amortyzatory były sprawne czy może tłok łatwo wchodził i wychodził?


btw zaparkować się da ale nie prostopadle do krawężnika z lasem tez nie ma problemu jak się jedzie na koleinach, a nie w nich
bak komfortu trzeba przeboleć jakoś

cos za cos. wiadome. Marcin, moze z przodu nei bedzie tak zle, w koncu cięższy. no nic. nie ma co gdybac tylko jak przyjda zalozy sie i sprawdzi. najwyzej bede 15zl w plecy. ;p
Co do komfortu - osobiscie nie przeszkadza mi twarde zawieszenie. auto mi siadło w sumie nie spodziewanie za dużo, bo mialo być 60, a jest jakies 90... nie wiem czy to dla tego, ze kupilem uzywane sprezyny sportowe czy po prostu tak siadło... dlatego probuje jakis sposobow zeby dac wyzej.

nie mam narazie hajsu na zalozenie innych sprezym... :glare: ostatecznie cos sie wykombinuje. druga rzecz, tym samochodem bede nie dlugo musial jezdzic do pracy, a drogi na hucie nie bardzo są ok ;p nie mowie juz o kiepskiej drodze do domu...
ostatnio jak jechalem przez tamte okolice, zaszurałem wachaczem na swiatlach przez swoją nieuwagę ;P koleiny wzdłóż jezdni. z tad ta decyzja
tyl dobrze siedzi.

pomysł ogolnie jest taki. na tył opona 195/45 r14/8j przod 185/55 lub wezsza/wysza. beda przymiarki. na przodzie 195tka obcierała mi o błotnik, z tad decyzja o tych calych gumach. byle znalezc ten concensus

Serdecznie pozdrawiam

W gwoli wyjaśnienia powiem tyle, te gumy wsadza się praktycznie w zwoje które są ciągle ściśnięte, bądź bardzo blisko siebie jak auto stoi na kołach, więc niewiele sie zmienia komfort Przynajmniej ja tego nie odczułem :scratch:
Mi przod podniósł się o 2cm, czyli akurat tyle ile potrzebowałem.

o dzieki za obrone hahahaha

ustawiales kąty potem czy nie bylo potrzeby?

[quote=""ZajceV""]o dzieki za obrone hahahaha

ustawiales kąty potem czy nie bylo potrzeby?[/quote]

Byłem ustawiać zbieżność, kąty pasowały