Wachacz i drążek stabilizatora

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

C
Crazy
Swój
Swój
Posty: 946
Rejestracja: 15 lis 2008, 11:05
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Crazy »

jak by chcieli to zrobić z myślą o nie pukanie to na sztywno by to się skręcało do budy :crazy:
sprawdź czy czasem ci nie pękła łapa mocowania prawej gumy, on jest przykręcona do budy (co prawda by wydawała odgłosy na dziurach, ale zerknij na wszelki wypadek.
No i weź coś zrób z osłoną przegubu, chyba prawą zewnętrzną, smar ci ucieka, a jak ma możliwość uciekania to "woda" (czyli mieszanka soli, piasku, wody i innych) dostaje się do środka, i wykończy to jego wcześniej niż by tego chciałeś.
Awatar użytkownika
Grzesiek2507
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 309
Rejestracja: 01 lut 2011, 20:21

Post autor: Grzesiek2507 »

ogladalem ta lape i faktycznie pekniecie jest kolo jednej sruby mocujacej, ale narazie to sie trzyma wszystko sztywno, trzeba to wyjac i ogarnac. Wydaje mi sie, ze to nie przez to, bo lapa jest peknieta, ale nie na tyle. Nie mam pojecia co jest z tym zawiasem...trzeba bedzie wyjmowac wszystko i sprawdzac, bo w inny sposob chyba tego nie zdiagnozuje.
Awatar użytkownika
barmaz91
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:56
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: barmaz91 »

jedź na targańce na stacje diagnostyczna bedziesz wiedział gdzie jest problem
Moje POLO 86c2f OEM+ http://vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=30319&start=0

Jaguar daily http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/topic,67281.0.html



Ślesin 2012, Ślesin 2013, Ślesin 2014, Topornia 2014, Ślesin 2015, Ślesin 2016....
Awatar użytkownika
Grzesiek2507
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 309
Rejestracja: 01 lut 2011, 20:21

Post autor: Grzesiek2507 »

moze i tak zrobie. Wiecie moze ile taka przyjemnosc kosztuje?
Awatar użytkownika
Grzesiek2507
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 309
Rejestracja: 01 lut 2011, 20:21

Post autor: Grzesiek2507 »

post pod postem, ale hmm tak, zeby bylo wiodomo. Prawy uchwyt jednak pekniety na calej dlugosci, zrobie to i mam nadzieje, ze to jego wina.
C
Crazy
Swój
Swój
Posty: 946
Rejestracja: 15 lis 2008, 11:05
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Crazy »

w tysiączce miałem podobnie, dłuuuuugo szukałem co tam grzechocze. Nie odwlekaj, bo ci może pourywać tam wszystko w pioruny.
Awatar użytkownika
Grzesiek2507
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 309
Rejestracja: 01 lut 2011, 20:21

Post autor: Grzesiek2507 »

no uchwyt juz wyjety, mam nadzieje, ze to bylo powodem tej zmiany.
Awatar użytkownika
Grzesiek2507
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 309
Rejestracja: 01 lut 2011, 20:21

Post autor: Grzesiek2507 »

no uchwyt ogarniete i to on byl przyczyna, wszystko wroci do normy, zbieznosc, kierownica --> wszystko okkk.

Chcialem przyznac pochwaly, ale nie umiem :banghead:
Awatar użytkownika
barmaz91
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 13 kwie 2009, 19:56
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: barmaz91 »

nie przyznasz bo nie jestes autorem tematu a tylko on ma taka mozliwosc
Moje POLO 86c2f OEM+ http://vwpoloklub.pl/forum/viewtopic.php?f=76&t=30319&start=0

Jaguar daily http://vwpoloklub.pl/forum/index.php/topic,67281.0.html



Ślesin 2012, Ślesin 2013, Ślesin 2014, Topornia 2014, Ślesin 2015, Ślesin 2016....
Awatar użytkownika
robur2
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 57
Rejestracja: 04 sty 2012, 23:21

Post autor: robur2 »

Witam
może ktoś był by w stanie pomoc? nakierować na jakiś trop
otóż

podczas hamowania samochód ściąga mi na lewą stroną

nie wiem co jest przyczyną a już naprawdę trace siły

wymieniłem w przeciągu 2 ostatnich tygodni
2 wahacze ( całe)
2 drążki ( lewy cały , z prawej tylko końcówkę)
tarcze hamulcowe + klocki
łożysko z lewej strony
Piast z lewej strony
Gumy stabilizatora
Maglownice
zbieżność robiona 2 razy
starałem się brać lepsze części
jedynie maglownica była używana


- przestało mi szarpać , drapać , pukać
- tylko zostało mi to ściąganie podczas hamowania
ma ktoś pomysł co to może być bo mi już powoli sie nerwy kończą ...
"Dzięki tym, którzy dodają mi odwagi,
Pozwalają wierzyć mi w to, że jestem Magik. "
Awatar użytkownika
lukas2305
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 730
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:56
Lokalizacja: Bytom

Post autor: lukas2305 »

[quote=""robur2""]tylko zostało mi to ściąganie podczas hamowania[/quote]
a przy zaciskach coś robiłeś? sprawdzałeś czy osłona gumowa tłoczka nie dziurawa, a sam tłoczek porusza się bez oporów? Może się jeden przyciera pomału i hamuje mocniej po jednej stronie...
i czy wymieniałeś płyn hamulcowy i odpowietrzałeś? przy naprawach, które przeprowadziłeś, dobrze byłoby i tym się zająć
Awatar użytkownika
robur2
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 57
Rejestracja: 04 sty 2012, 23:21

Post autor: robur2 »

odpowietrzałem juz 2 razy
jaki opór z prawej jest - z przodu
możliwe ze coś z zaciskiem...
biore pod uwage 3 możliwości
albo sprężyna na amorku
albo stabilizator
albo właśnie ten zacisk


za co polecali byście zabrać się napoczątku ?
"Dzięki tym, którzy dodają mi odwagi,
Pozwalają wierzyć mi w to, że jestem Magik. "
Awatar użytkownika
lukas2305
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 730
Rejestracja: 15 lis 2008, 7:56
Lokalizacja: Bytom

Post autor: lukas2305 »

ja obstawiam zacisk, ale na odległość ciężko na 100% potwierdzić
Awatar użytkownika
robur2
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 57
Rejestracja: 04 sty 2012, 23:21

Post autor: robur2 »

Jakoś po niedzieli spróbuje wymienić ;)

a co myślicie , może to stabilizator albo Wyrąbane sprężyny na amorkach?
samochód by tak reagował?
"Dzięki tym, którzy dodają mi odwagi,
Pozwalają wierzyć mi w to, że jestem Magik. "
Awatar użytkownika
Czołg GT
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1249
Rejestracja: 07 cze 2010, 20:17
Lokalizacja: Czersk Pomorskie

Post autor: Czołg GT »

też robiłem wymiane całego zawieszenia na przodzie prawie wszystkiego co było możliwe oprócz zacisków, tez ściągało w jedną stronę co prawda to w jednym zacisku słabo tłoczki pracowały i zbierało szybciej klocek ale nie było to odczuwalne, pojechałem obadać siłę hamowania dignosta stwierdził że jedna strona mocniej hamuje :angry: pędem do domu zacisk zrobiłem i jeszcze raz było ok a dalej ściągało potem zbieżność i wszystko cacy :good: czyli jedno z dwóch.
:!: Ale stwierdzam że na zbieżności często panowie nie mówią prawdy jeśli auto mocno posadzone i na szerokim kole mają problemy z ustawieniem a twierdza że jest malina, dobrze ze człowiek coś tam wie i nie jest głupi jak widzi pomiary na ekranie :!: :?: (jednym słowem olewka)
[size=12px]viewtopic.php?f=28&t=19591[/url]
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”