VWPolo Klub

witam w ten senny dzien

cześć ełaśnie wróciłem z pracy nareszcie można rozpocząć wekend - może jakiś browarek? :pub:

[quote=""maziunia81""]Mareczku, a może Mareczek się tak wreszcie w garść weźmie co? :nono: [/quote]

po nowym roku może, jak dożyje



[quote=""wojtasek""]może jakiś browarek?[/quote]

w ten weekend odpadam, za dużo km przede mną...

ale za tydzień ja stawiam jak pójdzie wszystko po mojej myśli- i to dość konkretnie wtedy pobalujemy :pub:

A ja zastanawiam się o co by prosić św. Mikołaja.W mikołajki podjelismy decyzję o rozstaniu a teraz czekają mnie samotne święta z psem i kotem ewentualnie z koleżanką i flaszeczką na pocieszenie.Może Nowy Rok przyniesie coś lepszego
Dzisiaj załatwiłam sobie wolne bo padam.Dość pracy po 18 godzin. Czas pomyśleć o sobie :dance: :pub:

[quote=""Halinka""]święta z kotem [/quote]
jestem za kotem :mrgreen: :kotek:

a tak w ogole to siemaneczko wszystkm, bo jeszcze mnie tu nie bylo odkad mamy "nowe" forum

[quote=""Halinka""]A ja zastanawiam się o co by prosić św. Mikołaja.[/quote]
Halinka o odrobinę szczęscia, garść powodzenia, troszeczkę spokoju i wiele pogody ducha - to pomoże w tych gorszych dniach, a i nie zawadzi w tych "lepsiejszych"...

Trzymam kciuki, aby poukładało się wszystko po Twojej myśli...
Trzymaj się cieplutko!

Halinka ja Tobie też życzę wszystkiego NAJLEPSZEGO ( żeby głupio nie zabrzmiało) na nowej drodze życia
Jak tam przygotowania do świąt?
Macie już choinkę?
Ja narazie zaliczam ostatnie kolokwia, a przygotowania zacznę chyba od piątku

Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę

witam z rana

sie ma :dance: z rana

[quote=""**KASIA CZARNA**""]Macie już choinkę?[/quote]

do mnie przyjechała w piątek sztuczna choinka i na razie leży se w kartonie...
nie ma chociaż problemu z sypiącymi się igłami

U nas juz stoi od Mikołaja :mrgreen:

Dzięki kochani za słowa otuchy.Ja w tej chwili stresa wyładowuję jeżdżąc :mrgreen: W ciągu 3 dni ponad 700 km i to po okolicy.
Co do choinki pewnie dużej nie będę miała w tym roku zrobię sobie malutką ze śiwerka norweskiego

Kurcze, faktycznie trzeba z ta praca uwazac, bo ja juz po paru miesiacach, zauwazam ze nie mam na nic czasu, zeby te 8 h bylo tylko i bez korkow, a tak to min 4 godziny trzeba dolozyc:)

wy tu o choince a tu sie trzeba zaopatrzyc w jakis 4 paczek pod nia bo nie widzi mi sie nzowu drałowac w wigilie na stacje benzynową jak w ubiegłe świeta :mrgreen:

ktoś przypadkiem chce pójść za mnie na koło z historii sztuki? od 15 się mecze z zapamietaniem tych wszystkich obrazów etc (a to jedynie renesans) i jestem mniejwiecej w połowie, a już 2:00 :/