umyłem auto ,bilans start po zimie - 8 obić od kamieni :eek: 5 na błotniku lewym, 1 na masce 2 pod lusterkiem na drzwiach lewych, WTF ? chyba mniejsze by były straty jeżdząc po polnych drogach, i weź tu w polsce kup nowe auto albo odmaluj całościowo :?
zalałem za 100zl -19,3 l :shock:
i osuszając wóz po mieście zrobilem killa z passatem 2.0tdi dsg 170km , od 30 do 160 tylko, ale szły równo do końca aż byłem zdziwiony z tym że startując z 30 momentalnie wpadło odcięcie i spoźniłem 2bieg :blush2: muszę to powtórzyć z koleżką jeszcze raz i ze startu zatrzymanego.
Wymieniłem laczki na letnie razem z wentylami w felgach bo były już nie za ciekawe oraz zainwestowałem 5zł w bezdotrykówkę i umyłem dziada z piachu i błota po ostatnich deszczach
Odebrane od mechanika - już hamuje
Zatankowane za stówkę na stacji Oszołoma przy Bonarce - już jest na czym jeździć ;]
Jutro mycie i bra na rozpoczęcie sezonu