no właśnie dzisiaj znowu rozebrałem cały układ, co do wężyków to faktycznie ciężko było by je "naciągnąć" aby założyć je odwrotnie, więc raczej są założone tak jak było. Musiałem zrobić sobie przerwę na rozgrzewkę bo nóg nie czuję (aktualnie minus 16)
Zauważyłem nieszczelność między całym tym ustrojstwem z zaworkiem a nagrzewnicą, przy zapalonym silniku i włączonym nawiewie trochę tamtędy bombelkowało, więc teraz suszę całą nagrzewnicę z osprzętem i uszczelnie silikonem, mam nadzieję że poskutkuje. Przy okazji będę musiał kupić kolejną piątkę płynu chłodniczego (tej zimy już trzecią :shock: )
A co do rocznika produkcji to poprzedni właściciel zrobił mnie w bambuko, co prawda w dowodzie jest wbity 1995 rok i nie ma wpisu że to składak czyli logicznie biorąc to faktycznie jest autko z roku 1995, jednak po kodzie VIN wychodzi że to rocznik 1991. Lipa po prostu no ale cóż jeździć na razie trzeba bo ma lepszego na razie kasy brak, a co najgorsze to wymiana sprzęgła się zbliża
Pozdrawiam i jak będą jakieś postępy w naprawie ogrzewania to na pewno coś napiszę, hej
VW POLO 86c 1.0 KAT AAU 45 HP/ 95/91 r.