tak to wyglądało we wtorek, dzisiaj muszę jeszcze bardziej blok ogołocić i wał korbowy i blok (cylindry) idą jutro do szlifu, bo poorane są. panewki były poprzepalane trochę i zaorane, także nowe panewki, pierścienie, szlif, nowa pompa oleju, nowe poduszki pod silnik, uszczelki pod głowicę i miskę oraz nowe marzety. plus ogarnięcie stacyjki. a wszystko jak zawsze pod chmurką

chciałbym w najbliższe 2 tygodnie to ogarnąć, oby się udało.
