Strona 7 z 28
Re: Mc person jak sprawnie wyjąć.
: 05 kwie 2010, 17:39
autor: adam
Jak chcesz sprawnie wyjac, to odkrec stabilizator. On bedzie calego mcpersona dociskac. Wg. mnie z nim jest najgorzej, aha zalatw sobie jeszcze sciagacz do sprezyn, przy okazji wymien sobie gorne poduszki na amorach te z lozyskami

Re: Mc person jak sprawnie wyjąć.
: 05 kwie 2010, 17:56
autor: kolunio21
Spoko a lożyska też wymienić? czy tylko gumy?
Pozdro.
Re: Mc person jak sprawnie wyjąć.
: 05 kwie 2010, 18:00
autor: Brzeziak_
Ja u mnie jak pierwszy raz wymieniałem to w 2 osoby zajeło nam to 3h.
Taka podpowiedź jak nie masz ściągacza do sprężyn to możesz użyć pasów mocujących.
Trochę dziwny sposób ale sprawdzony.
Re: Mc person jak sprawnie wyjąć.
: 05 kwie 2010, 18:03
autor: Roli
guma z łozyskiem to chyba koszt 11 zł( tyle do 6n) bez łożysk chyba 2 złote taniej
więc to majątek niejest:)
Re: Mc person jak sprawnie wyjąć.
: 05 kwie 2010, 18:40
autor: kolunio21
dokładnie a lepiej wymienić przy okazji i tak uczynie jak amory przyjdą:)
Dzięki koledzy. A co do wyjęcia to każda rada się przyda:)
PozdraVWiam
Re: Mc person jak sprawnie wyjąć.
: 05 kwie 2010, 22:39
autor: Bruczyk
Przede wszystkim załatw sobie solidny klucz 30 nasadowy żeby półosie odkręcić.
Najlepiej robić w dwie osoby.
w wybijanie gałek się nie baw tylko odkręć drążek kierowniczy od maglownicy, chyba ze masz ściągacz do gałek to ściągaczem wyciągniesz bez problemu.
do sprężyn przyda się ściągacz ale można też sprężynę zadrutować grubym mocnym drutem np do piorunochronów(testowałem).
ściąganie stabilizatora to średnia sprawa bo potem się go ciężko zakłada ale podobno pasy transportowe ułatwiają włożenie jak się go nimi ściągnie
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 07 kwie 2010, 9:53
autor: kolunio21
Dzięki kolego:) Ale nie obędzie się bez wywalenia wszystkiego?? czy da radę jakoś to zrobić bez wyjmowania wszystkiego?
PozdraVWiam
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 07 kwie 2010, 10:48
autor: Bruczyk
żeby dostać się do amora musisz wywalać cala kolumnę czyli musisz zdemontować
hamulce odkręcić przegub pozbyć się drążków skrętnych albo odczepiając go od maglownicy albo od kolumny potem odkręcasz śrubę która trzyma trzpień wachacza w kolumnie. potem odkręcasz pod maską nakrętkę która trzyma amortyzator, i starasz się ściągnąć łomem lub innym sposobem kolumnę z wachacza
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 07 kwie 2010, 11:50
autor: kolunio21
Ok dzięki kolego jak przyjdą amory to będe działał.
PozdraVWiam
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 08 kwie 2010, 20:28
autor: kolunio21
Jaka powina być długość odbojnika przedniego amortyzatora?
PozdraVWiam
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 11 kwie 2010, 13:28
autor: adam
Mam jedno pytanie, a raczej chcialbym sie upewnic.
Otoz zalozylem ostatnio felgi 14 na przymiarke z dosc baloniastymi oponami, wszystko bylo dobrze do czasu hamowania, przy mocniejszym hamowaniu kolo tarlo mi o chlapacz. Poprostu sie cofalo do tylu. Tylko dlaczego? Co jest zuzyte, czyzby guma na stabilizatorze ?
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 11 kwie 2010, 19:03
autor: kolunio21
A że tak zapytam jedna czy dwie strony naraz trą? może być tuleja na wahaczu ja tak miałem u siebie, przesuwało się do przodu auto jak hamowałem:/
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 11 kwie 2010, 19:18
autor: sebatec
Wracając do tematu szarpania przy hamowaniu: Pod koniec zimy zauważyłem że poli szarpie z prawej strony przy hamowaniu. W zeszłym roku wymieniałem wachacze a na przeglądzie na początku marca facio mówił że z zawiechą ok bez i żadnych luzów. Mało tego przy 85-90km/h drży kierownica (efekt przestawionej zbieżności). felgi stalowe 155x65R13. po założeniu alusów 175x70R13 szarpanie i drżenie znikło tylko ściąga trochę na lewo - ale wydaje mi się że w kole jest za mało powietrza, a przyznam że nie sprawdzałem po założeniu.
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 11 kwie 2010, 20:42
autor: adam
kolunio21
Tylko prawa, ale wlasciwie wahacze calkiem niedawno byly zmieniane
Re: Wszystko o: Przednie zawieszenie
: 11 kwie 2010, 21:00
autor: kolunio21
Podjedź na kanał i od spodu wszystko oblukaj i szarp czym się da;) może gumy stabilizatora mają dość albo na swożniu sie buja:/ trzeba oględziny zrobć. zobacz też czy nie ma luzu na stablizatorze przy wahaczu.
Pozdro.