VWPolo Klub

zauwazylem po zmianie opon z letnich na zimowe i ich wywazeniu z miejsca gdzie na kole jest zalozony odwaznik uchodzi powietrze. Mozna cos z tym zrobic czy trzeba na nowo wywazac kolo i jakos uszczelniac? :crazy:

Jedz z reklamacja do goscia, ktory odstawil fuszere przy wywazaniu i niech naprawia teraz.

dokładnie, zrób tak jak ci kolega Kubrick napisał, miałem podobną sytuacje po lakierowaniu felgi, w jednym miejscu lakier odłaził na rancie i powietrze uciekało, gumiarz zabrał felge do roboty bez gadania ;]

Pozdrawiam

pierwsze co to musi koło zdjąć- opone też . przejechac rant papierem ściernym , nasmarować tym ich smarem cz co to jest i na nowo założyć opone i wyważyć ale to jzu w kolesia jest winie że źle odważnik nabił. jedz i niech koleś to robi za free

oki thx za rade chyba jednak tak zrobie..

zazwyczaj wulkanizatorzy sępią na tym smarze uszczelniającym i ot dlaczego ucieka powietrze,
2 opcja to walnięty zaworek ale raczej to pierwsze...

zaworek sprawdzalem ...byl ok. jak polalem miejsce zalozenia obciaznika to babelki szly;) wiec na 100% to to.

[quote=""rat4""]zazwyczaj wulkanizatorzy sępią na tym smarze uszczelniającym i ot dlaczego ucieka powietrze,[/quote]

Nie oszczędzają, bo jest to najzwyklejsze mydło. (b. tanie) Przyczyna tkwi prawdopodobnie w złym doborze ciężarka do felgi. Być może wziął ciężarek od felg alu (mają większy język) i na stali będzie uciekać bo wchodzi pod stopkę.

A po drugie to może być już felga zardzewiała i zbiegiem okoliczności akurat w miejscu nabicia ciężarka. Podjedź do niego niech Ci uszczelni felgę i na pewno pomoże.

[quote=""drago""]jak polalem miejsce zalozenia obciaznika to babelki szly[/quote]
U mnie w zeszlym tygodni uwyszlo dokladnie to samo. Tyle, ze ja musialem zaparkowac z kolem w konkretnej pozycji, to wtedy powietrze schodzilo na odwazniku. Pojechalem do najblizszego zakladu, zdjeli mi opone, zalozyli na nowo, wywazyli kolo i problem zniknal.

[quote=""Pimpek""][quote=""rat4""]zazwyczaj wulkanizatorzy sępią na tym smarze uszczelniającym i ot dlaczego ucieka powietrze,[/quote]

Nie oszczędzają, bo jest to najzwyklejsze mydło. (b. tanie) Przyczyna tkwi prawdopodobnie w złym doborze ciężarka do felgi. Być może wziął ciężarek od felg alu (mają większy język) i na stali będzie uciekać bo wchodzi pod stopkę.

A po drugie to może być już felga zardzewiała i zbiegiem okoliczności akurat w miejscu nabicia ciężarka. Podjedź do niego niech Ci uszczelni felgę i na pewno pomoże.[/quote]

akurat tu kolego się mylisz bo raczej na alumki ciężarki są klejone:)chyba że ktoś fuszerke odstawia i daje zwykłe do stalówek

[quote=""witoldo235""]akurat tu kolego się mylisz bo raczej na alumki ciężarki są klejone:)chyba że ktoś fuszerke odstawia i daje zwykłe do stalówek[/quote]
W wylkanizacji mi gosc ostatnio wytlumaczyl jak to jest. Jak jest rancik, do ktorego mozna zalozyc ciezarek, to zakladaja (ja goscia przycisnalem,zeby zalozyl tak, coby nie bylo widac i zalozyl od wewnatrz), a jak klient sobie zazyczy, to kleja. W przypadku felg bez odpowiedniego rantu (pokazal mi przy tym 17" z BMW) klejopne jest bezwzglednie.

[quote=""witoldo235""]akurat tu kolego się mylisz bo raczej na alumki ciężarki są klejone:)chyba że ktoś fuszerke odstawia i daje zwykłe do stalówek[/quote]

Są dwa rodzaje ciężarków: do felg stalowych i do felg aluminiowych, różnią się kształtem i długością "języczka"

Ciężarek nabijany do felg ALU:



Ciężarek nabijany do felg stalowych:



witoldo235 nadal nie widzisz różnicy :mrgreen:
Nie wiem jaki był byś zdolny, to nie nabijesz ciężarka od felgi stalowej na felgę ALU. :crazy: Jeżeli się nie znasz na tym, o czym mówisz, proszę się nie wypowiadaj się, bo od razu skacze mi ciśnienie, poza tym nabicie ciężarka na felgę aluminiową, wcale nie jest fuszerką. :doh: