VWPolo Klub

Witam.

Mam problem z moją Polówka a dokładnie :

Pewnego dnia jechałem sobie z 70 km/h i wyprzedziłem inne auto ,
po zjechaniu na swój lewy pas nagle polo dostało bardzo dużych obrotów
tak jakby mu się zablokowała się linka gazu , i nie ustępowało zjechałem na pobocze ,
oglądam się za siebie a tam biała chmura dymu. Zgasiłem auto , i przestało dym który sie pojawił
nie miał żadnego charakterystycznego zapachu , był zapach normalnych spalin. Miałem problem
z odpalenie auta ciężko palił ale udało się , postanowiłem kontynuować swoją podróż
lecz podczas jazdy przy przyśpieszaniu kilka razy się to powtórzyło identyczne objawy wysokie
obroty i chmura dymu. Taka sytuacja miała miejsce może z 5 razy.
Ogólnie auto zachowuje się normalnie ma moc nic nie stuka nie puka w silniku.
Jednak taka akcja nie jest normalna

Co może powodować takie zachowanie samochodu ??

Odnośnie POLO
1,4 TDI 75 KM
Rok 2008

Proponowałbym podłączyć VAG. Ale wydaje mi się że nawala potencjometr gazu. Bo linki to ty już nie masz... Kolejna rzecz sprawdź sobie olej i wodę w chłodnicy czy jej nie ubyło, a oleju nie przybyło.

z tą linką to tak mi się napisało
Dobra sprawdzę na pewno ten olej i wodę w chłodnicy

Ale skąd ta chmura białego dymu :niewiem: , bo to była taka
chmura jak by się palił samochód ,
nawet typ z naprzeciwka się zatrzymał i patrzył co się dzieje
:beg:

Ja stawiam tak jak matiiże woda z ukladu chłodzenia dostała się do silnika ( stąd ta biała chmura dymu ) czyli to dobrze nie wróży :scratch:

Jeśli biały dym to uszczelka pod głowicą lub sama głowica jest pęknieta...

Witam ponownie.

Dzis na dodatek zapaliła mi sie kontrolka

TEMPERATURY I POZIOMU PŁYNU CHŁODZĄCEGO

Zimy silnik dławi się i nierównomiernie chodzi.
W poniedziałek odstawiam auto na warsztat.
Może macie jakieś pomysły :shock:

Na 100% padła uszczelka pod głowicą Daj znać jakie koszty

Witam.

Od 19 grudnia moja polówka stoi na warsztacie.
Na początku mechanik odkrył ze w oleju jest ropa - wniosek nawalił jeden z pompowtrysków na komputer , zgadza się
jeden do wymiany. 22 .12 odbiór auta , test : do 3 tys obrotów spoko auto się zbiera wszystko gra. 3 tysiące i trochę więcej
identyczne objawy : ryk silnika , chmura dymu brak mocy, powrót na warsztat. :banghead: Dalej jazda z analizą wszystkiego : do dnia dzisiejszego nie było nic wiadomo , dzwoni "majster" złe ciśnienie na pompowtryskach wypaliły tłoki i pierścienie , i jeszcze 2 są do wymiany :shock: zobaczymy zamówiłem części. Jak coś nowego będę pisał na bieżąco.

Jak zrobią auto napisze koszty.

No i dobra mam Polówek w domu

Wiec tak jak Pisałem wyżej. Wymienione tłoki pierścienie pompowtryski , uszczelka pod głowica i jakieś tam inne mniejsze części.

Jak na razie auto śmiga i jest wszystko Ok.

No możne wszystko prócz mojego portfela który zmniejszył się o kwotę 3000 zł w tym 700 zł robocizny :/

To nie małe koszty :shock:

Przykra historia :-( To wszystko tylko przez ten jeden uszkodzony pompowtrysk ? Koszty też są duże ja bym się zastanawiał nad kupnem drugiego silnika 1.4 tdi albo znalezieniem kogoś kto zamontuje już 1.9 tdi

[quote=""Ciastek""]To nie małe koszty :shock:[/quote]
tym bardziej ze to rocznik 2008 - co mnie tylko utwierdza w przekonaniu ze następnym autem nie bedzie VW.

[quote=""bazi""][quote=""Ciastek""]To nie małe koszty :shock:[/quote]
tym bardziej ze to rocznik 2008 - co mnie tylko utwierdza w przekonaniu ze następnym autem nie bedzie VW.[/quote]

Wszystkie samochody się psują jedne silniki są bardziej wytrzymałe inne mniej. Ja zawsze będę stawiał na grupę vw audi bo pracuję przy produkcji podzespołów do wielu marek i widzę który koncern inwestuje w technologię i jakość a który robi jak najtaniej .

Właśnie jeżeli to rocznik 2008 to co z gwarancją? Jeżeli auto było serwisowane a usterka była mechaniczna i nie ingerowałeś wcześniej w silnik to vw mógłby uznać reklamację?

[quote=""Gaweł""]Przykra historia :-( To wszystko tylko przez ten jeden uszkodzony pompowtrysk ? Koszty też są duże ja bym się zastanawiał nad kupnem drugiego silnika 1.4 tdi albo znalezieniem kogoś kto zamontuje już 1.9 tdi[/quote]

Podobno tak wszystko to podobno jego wina.
Co do drugiego silnika , można kupić ale ... na początku będzie ok a później znów wielki problem.

Teraz mam pewność że wszystko jest OK.
co do 1.9tdi hmmmm polóweczką jeździ mama do pracy. Jest to nasze 2 auto

[quote=""Gaweł""]Właśnie jeżeli to rocznik 2008 to co z gwarancją? Jeżeli auto było serwisowane a usterka była mechaniczna i nie ingerowałeś wcześniej w silnik to vw mógłby uznać reklamację?[/quote]

Auto sprowadzone z Francji wiec nie było gwarancji.
Przebieg sprawdzany po numerze VIN. Autko kupione od osoby prywatnej bezpośrednio.

Mechanik podał też że duży wpływ na usterkę miała VERVA - magiczne paliwo z Orlenu.

BTW. Rozmawiałem z kumplem w pracy coś się zeszło o samochodach i moim przypadku.
Kupił Octawie 1,9 tdi zalał Verwę i poszły mu popowtryski.
Po pewnym czasie kupił golfa 4 rocznego i też zalał Verve i jakis kwas z silnikiem.

Na chwile obecną nie zalewamy Vervy do Polo.

W A6 jak zalejemy verve to lepiej Pali i jakoś mocniejsze jest.
A6 2,5 TDI Quattro 180 KM 2001 rok.

Mam nadzieje że polówka juz sie nie będzie spóła
Naprawdę super auto małe zwinne , energiczne ))))))))

Ja staram się tankować tylko na sprawdzonych stacjach bo pompo wtryski są wymagające a polo z silnikiem tdi ma bardzo duży zasięg więc tankuje tylko w swoim mieście i polecam diesla z shella bo znam wiele osób co tam tankują i jeszcze żądnych problemów nie mieli.