Strona 1 z 1

Włącznik świateł ....cuda nie widy...

: 05 sty 2010, 18:52
autor: Maciej
Witam
Otóż mam taki problemik w moim polo, zmieniałem włącznik świateł w moim polo 86c2f bo stary sie popsuł założyłem używany po jakimś czasie spostrzegłem ciekawą rzecz otóż gdy wyłączam światła i włącznik dojdzie do samego końca to zapala sie lampka na włączniku tak jak po przekręceniu kluczyka i działa wentylator nawiewu tak jakby był poprostu włączony zapłon jest to niestety uciążliwe bo czasem gdy sie tak zrob ai nie zawsze sie tak robi to wentylator rozładowuje aku i rano nie moge ruszyc mial ktoś taką przygode mozna naprawic ten włącznik czy wymienić go ? Bo narazie nie mam skąd wziać mam tylko stary może z dwóch zrobi sie jeden ? :) pozdro

Re: Włącznik świateł ....cuda nie widy...

: 05 sty 2010, 19:05
autor: Tabakuss
Wydaje mi się kolego, że ten używany to trochę lipny dostałeś :lol: one są bardzo proste w budowie dlatego polecam Ci wyjąć go, rozebrać - 2 ub 3 zatrzaski nie pamiętam dokładnie i zobaczyć, czy wszystko jest na swoim miejscu i czy nie jest przyjarane :grin:
a co do tego prądu to ewidentnie ucieka Ci prąd z postoju na zasianie świateł, ale czemu włącza się wentyl... Tego nie wiem, może ktoś wsuwkę od światła na wentyl założył ;) żarcik

Re: Włącznik świateł ....cuda nie widy...

: 05 sty 2010, 20:20
autor: Maciej
Nie no wentylator chodzi włąsnie jak jest za bardzo cofnięty włacznik od świateł normlanie nie chodzi a jak mam wyłączony wentylator to aku trzyma włącznik rozbierałem i nic tam nie pokojącego nie zobaczyłem

Re: Włącznik świateł ....cuda nie widy...

: 05 sty 2010, 20:29
autor: Tabakuss
już zrozumiałem o co chodzi z tym wentylem, musi Ci uciekać prąd na instalacje, stąd masz taki efekt jakbyś włączył zapłon.