Strona 1 z 2

Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 14 lis 2008, 11:14
autor: Herrero
Witam,

Piszę na forum, bo już sam nie wiem co teraz zrobić. Mam problem z układem wydechowym - przynajmniej tak mi się wydaje. Podczas przyśpieszania pomiędzy 2800 a 3000 obrotów słychać w samochodzie delikatny pomruk, tak jakbym miał tłumik sportowy. Tak sam odgłos buczenia, tylko że dużo głośniejszy pojawia się przy hamowaniu silnikiem. Odgłos ten pojawia się na każdym biegu i zawsze w tym samym zakresie obrotów (2800 - 3000). Poza nim układ wydechowy pracuje cichutko. Tłumik był wymieniany na nowy w maju, został kupiony na giełdzie. Początkowo był on montowany jeden w drugi (końcowy na środkowy, a następnie środkowy na rurę od katalizatora), ale w sierpniu zamontowałem taki oryginalny łącznik pomiędzy tłumik środkowy, a katalizator, ponieważ miałem problem z regulacją długości - tłumik uderzał mi o tą obejmę pod nim. Od sierpnia nie uderza, ale po tygodniu pojawił się ten pomruk. Byłem już w dwóch zakładach we Wrocławiu zajmujących się tłumikami, ale żaden nic na to nie mógł poradzić. Wypoziomowali go, uszczelnili, twierdzą że wszystko jest ok. W ostatnim zakładzie powiedziano mi, że to może być elastyczny łącznik pomiędzy kolektorem, a katalizatorem, ale oni nie daje głowy. Mówią, że to złącze może być tylko pęknięte i stąd te odgłosy. Trochę szkoda mi wymieniać ten łącznik za 150zł, kiedy nie mam pewności, że to pomoże. W między czasie byłem też u mechanika samochodowego i on wykluczył skrzynię i silnik. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Może może ktoś polecić jakiś porządny zakład we Wrocławiu.

Z góry dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam,
Michał

P.S. Wczoraj dzwoniłem do kolejnego zakładu od tłumików i powiedzieli mi, że to na pewno nie tłumik tylko obstawiają zniszczony filtr powietrza, lub nieszczelności w tym układzie. Czy to możliwe?

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 14 lis 2008, 16:12
autor: Grzechu
Herrero, sprawdź jak wygląda filtr powietrza..... śrubokręt do ręki, 4 wkręty wykręcasz i już będziesz wiedział czy faktycznie filtr do wymiany.

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 14 lis 2008, 16:23
autor: madmax
No hałasu filtr powietrza nie będzie wytwarzał na pewno!
Możesz sprawdzić uszczelkę pod kolektorem (od strony głowicy i katalizatora) czy tam nie dmucha ale wg mnie mógł rozpaść się katalizator w środku i przy danych obrotach ceramika wpada w rezonans i brzęczy. Najlepiej byłoby wjechać autem na kanał - jedna osoba osłuchuje wydech a druga daje po gazie ;)

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 14 lis 2008, 16:45
autor: wojtasek
w zasadzie odpowiedziałeś sobie sam przyjrzyj się temu oryginalnemu łącznikowi niestety musisz wejść w kanał a druga osoba musi ci utrzymywać silnik w zakresie opisanych obrotów a do "fachowców " od tłumików możesz jeżdzić w nieskończoność i płac ciężkie pieniądze :!:

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 14 lis 2008, 17:49
autor: BALON
3 rzeczy
albo sie katalizator w środku rozpadł
łącznik elastyczy :hmm: to raczej nie :P bo albo furczy albo nie
kolektor wydechowy pęknięty lub uszczelka

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 15 lis 2008, 21:26
autor: Herrero
Dzisiaj sprawdziłem filtr powietrza. Jest trochę przykurzony ale wydaje mi się że to nie to. Gostek od tłumiłow sprawdzał katalizator i mówił, że jest ok. Pukal w niego i mówił, że jest pełny :) Ten łącznik pomiędzy katalizatorem a tłumikami jest dobrze uszczelniony i tutaj też nic nie ucieka. Ostatnio tłumik został ułożony na gorąco. Ten dźwięk to nie jest brzęczenie. To takie buczenie jakbym nie miał tłumika, albo miałbym sportowy wydech :) Dodatkowo auto mi drga na wolnych obrotach chyba bardziej niż gdy auto działało normalnie. Obroty są pomiędzy 900 a 1000, bliżej 900 - ale nie pływają. Czy jest możliwe, że pękła mi ta sprężyna w metalowej siatce łącząca kolektor z katalizatorem? Teraz sobie przypomniałem, że jak zmieniałem tłumik to mi cofnęło auto i mi wygielo katalizator do dołu :(
Pozdrawiam,
Michał

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 15 lis 2008, 22:14
autor: sikszak
to co opisujesz to typowe zachowanie polówki. Ja tak też mam u siebie i też jeździłem po fachowcach i szukałem pryczyny. Nikt mi nie pomógł Na innych forach powiedzieli mi że spaliny w tym zakresie obrotów wpadają w rezonans i to one powodują drżenie rur tłumika ja mam to w granicach 3000 obrotów. Szwagier ma polo 6n w dieslu i też ma ten objaw. Minęły dwa laa i staram się już nie zwracać na to uwagi. Sam sprawdź wjedź na kanał i niech ktoś gazuje auto zobaczysz że drży rura U mnie drży od elastycznego łącza do katalizatora

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 16 lis 2008, 17:27
autor: Dziadek13
U mnie też taki dzwięk jest jak hamuje przy tych obrotach lub jak pociskam gazem przy tych obrotach i ten dzwięk lokalizuje w miejscu kata choć też jest opukany i jest ?? niby ok ale jak stoje i gazuje niema tego dzwięku czyli wynika z tego że ten dzwięk wydobywa sie pod obciążeniem na ruchu wypada na kata ale dopuki chodzi to sie tym nie przejmuje jak zaczyna buczeć to ujmuje gaz i jest ok lub mówie żonie że musi szykować kase i to dopiero jest problem to buczenie to pikuś.

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 16 lis 2008, 20:04
autor: Herrero
Witam,

Chyba już wiem co to jest. Pooglądałem łączenie kolektora od strony silnika i zobaczyłem, że z jednej strony jest troszkę odymione. Dotykam śruby po prawej stronie, a ona się rusza. Postanowiłem ja dokręcić, ale się okazało, że jest urwana - została mi w ręce :( Była cała odymiona. Teraz muszę jechać do mechanika, że wyjął urwaną szpilkę i dokręcił kolektor. Mam nadzieję, że to to i już nie będzie buczał :) Tylko nie wiem ile mnie to szarpnie : :pad: Dam znać czy pomogło.

Pozdrawiam,
Michał

P.S. I do osób, które mówią, że 6N tak ma. Mój tak nie miał wcześnie ;)

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 16 lis 2008, 20:38
autor: sikszak
[quote=""Herrero""]P.S. I do osób, które mówią, że 6N tak ma. Mój tak nie miał wcześnie ;)[/quote]
tego stwierdzenia użyj jak już wyeliminujesz problem. Oby to była ta szpilka

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 17 lis 2008, 5:32
autor: Herrero
[quote=""sikszak""][quote=""Herrero""]P.S. I do osób, które mówią, że 6N tak ma. Mój tak nie miał wcześnie ;)[/quote]
tego stwierdzenia użyj jak już wyeliminujesz problem. Oby to była ta szpilka[/quote]
Nie chciałem nikogo urazić. Napisałem tak, ponieważ wcześniej moja polówka nie wydawała takich dźwięków - chodziła cichutko również przy hamowaniu silnikiem :) Dziękuję wszystkim za podsunięcie pomysłu o nieszczelności kolektora. Ja również mam nadzieję, że wymiana szpilki pomoże.

Pozdrawiam serdecznie,
Michał

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 17 lis 2008, 10:25
autor: Maciek147
Witam. Mam podobny problem, po wymianie całego tłumika, i wymontowaniu katalizatora przy dochodzeniu do 3000 tys obrotow, samochod wyje, wymieniali mi nowy tlumik na drugi nadal jest to samo, szczerze mowiac z uszkodzonym starym tlumikiem jezdzil ciszej niz teraz z nowym, nie wiem co jest jesli ktos wie co nalezy zrobic zeby bylo dobrze to tez chcialbym wiedziec. Denerwujace jest to tym bardziej ze po wymianie jest glosniej jak przed. Pozdrawiam. :niewiem: Michal jak dojdziesz juz do przyczyny problemu napisz jak ja usunales

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 17 lis 2008, 10:59
autor: lechu
miałem to samo, okazało sie ze jest do wymiany "harmonijka", ta poniżej kolektorów.

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 17 lis 2008, 11:55
autor: Maciek147
A to jest na bank to?? Bo wymienie i okaze sie ze wtopilem pieniadze nie potrzebnie? Jak to sie fachowo nazywa ten element?? Bo nie bardzo sie orientuje :oops: ;)

Re: Tłumik, złącze elastyczne albo już nie wiem co

: 17 lis 2008, 12:10
autor: sikszak
[quote=""Maciek147""]Jak to sie fachowo nazywa ten element?? Bo nie bardzo sie orientuje[/quote]
złącze elastyczne