VWPolo Klub

witam. mam problem z moim vw polo 1.0 kat.cupe 92r nie moge ustawic wolnych obrotów( potrafi gasnąć i wejść na 1500obr.) byłem u mechanika powiedział mi o dostawaniu sie lewego powietrz do 4 cylindra,a drógi o tym ze pasek rozrządu może być przestawiony o 1 ząbek.Niewiem co jest bo silnik na wysokich obrotach pracuje równo i ładnie. Prosze o pomoc, z góry dziekuje

czesc. sprawdz stan kapli do swiec, swiece, przeczysc kopó£ke....

a jak dociśniesz filtr powietrza do gaźnika obroty spadają? miałem tak, okazało się że poduszka gaźnika pękłą (gomowo-metalowa) nowa w sklepie 100zł, oryginał. wymiana raczej prosta, tylko ciężko tą podstawę wykręcać, 4 szpilki pod kolektorem.
Już powietrze nie łapie, i nie rzuca budą na światłach, wcześniej to masakra.
Jeszcze z obrotami miałem problem jak naprawiałem głowicę, linkę gazu troszkę zamocno naciągnąłem, i obroty wzrastały po odpaleniu, nawet do 25x100 pozulowałem i jest ok.
Teraz volne obroty mam w granicach 800 jak ciepły, zimny 1200-1300

Ja mialem podobnie.Nie wiem co zrobilem ale po wymianie wszystkich wezykow od podcisnienia moje problemy z obrotami sie skonczyly.Mniej wiecej w tym samym czasie wymienilem swiece , kopulke i palec.Ale na poczatek zaczalbym od wezykow.Wydatek nie duzy bo moze 10 zl a moze byc po wszystkim.Pozdro (jak by to nie pomoglo to jeszcze moze niebieski czujnik od ssania byc uwalony,tyle ze ja mialem obiaw wtedy taki ze wchodzila mi na duzo wyzsze obroty bo ok 3tys i nie chciala zejsc z tych obrotow)

A nie grzebales cos przy filtrze powietrza wczesniej. Mogles wlasnie poruszyc jakis przewod podcisnieniowy. Mi spadl ten co idzie z przed filtra powietrza, samochod mi gasl sam od Siebie, nie rowno pracowal na wolnych. Mialem AAV, wiec ta sama obudowe filtra co Ty. Nasadzilem go i chodzil az milo. Kombinowalem z zaplonem itd, ale to nic nie dalo.

Witam,mam takie pytanie czy po odłączeniu wtyczki z niebieskiego czujnika temperatury powinno dać sie zaobserwować jakieś zmiany w pracy silnika?

Od kilku tygodni nie moge dojść ładu z obrotami,na zimnym silniku po zapaleniu mam obroty na poziomie 1100-1200 natomiast jak juz sie zagrzeje dzieją sie códa na kiju...Obroty co prawda nie falują ale czasem obierają sobie dziwne wartości tj 650 ,po dodaniu gazu powracają do normalnej wartości mniej wiecej 850-900.Wszystkie elementy układu zapłonowego juz wymieniłem czyli palec kopułke przewody świece ,tę uszczelke pod wtryskiemnawet ten magiczny niebieski czujnik i w dalszym ciągu ten problem sie utrzymuje.Dodam ze Poluś chodzi na gazie i zarówno na nim jak i na benzynie objawy sie utrzymują i sam juz niewiem czego szukać może ma ktoś jakis pomysł na zwalczenie tej choroby?

silnik krokowy popatrz