VWPolo Klub

czesc. mam vw polo classic 97, 1.4. mam problem z autkiem. po jednej nocy, okolo 14 h akomulator rozladowal sie do zera. wszystko bylo wylaczone, dzialal tylko wyswietlacz od wskaznika kilometrow i zegarek. rano nawet sie nic nie zajarzylo po wlozeniu kluczyka. prosze o rady....

no chyba wymiana cie czeka spruboj naladowac ale watpie znajomy tez tak mial wieczorem bylo wszystko ok a rano pusty i wymienial

Jak najszybciej podładuj akumulator. Jesli zbyt długo bedzie w takim stanie, to mozesz pozegnac sie na zawsze z nim. Dojdzie do powaznego zasiarczenia i tak jak napisał kolega czeka Cie wymiana.

Czyli naładuj aku i w razie potrzeby uzupełnij elektrolit.

rolf spróbuj pisać bez błędów

Dziekuje za pomoc.
Akumulator jest bezobslugowy i musze go niestety wymienic... Zastanawiam sie czy powodem tej usterki moze byc równiez popsuty alternator???
Jeszcze raz dzieki

Wiedz, ze wiekszosc akumulatorów nazywanych bezobsługowymi ma mozliwosc dolania wody destylowanej. Przewaznie korki znajduja sie pod kłapką, a ta bywa zakryta naklejką.

Zostaw na noc aku pod prostownikiem, bedziesz wiedzial czy musisz szykowac sie z wymiana akumulatora na nowy.

i co z tego że bezobsługowy? a w zasadzie o utrunionej obsłudze?
dolać wody, naładować

a co do rozłądowywania - trzeba poszukać złodzieja prądu - wpiąć między akumulator a klemę amperomierz, zamknąć samochód i sprawdzić pobór prądu
alarm (jeśli masz), podtrzymanie radia to max 0,2A, jeśli będzie więcej to albo zwarcie, albo jakieś urządzenie się nie wyłącza

Mi ostatnio sie rozladowal bo siedzialem z kolezanka na zaplonie i podgrzewanie tylniej szyby chodzilo. Nastepnego dnia przyszedlem i odpalil ;]

Co do twojego problemu sproboj odpalic przez kable z innego samochodu albo z "pychu" alternator pochodzi i ci naladuje

akumulator nie ma zdejmowanej pokrywki . czy mozliwe ze akumulator sie rozladowal po 2h jazdy na swiatlach, przy wlaczonych wycieraczkach i wentylatorze oraz podgrzewanej tylnej szybie? jadac odczulem spadek mocy. czy akomulator nie pobieral pradu z alternatora?? dzis podlaczylem auto kablami do drugiego auta na 20 minut i nie zapalil, do tego po odlaczeniu kabli nawet zegarek nie dzialal....

Po pierwsze czy to problem akumulatora? Może gdzieś się kabel od masy obluzował i nie ma połączenia? Sprawdź akumulator po odpięciu go od samochodu. Jak będziesz miał pewność że to aku (np wsadzisz inny i wszystko będzie działać) to sprawdź prąd ładowanie - 2500 obr/min, podłączasz voltomierz do akumulatora, powinno być 13,4-13,8V. Jak ładowanie jest dobre to jak już pisałem podejrzenie pada na jakiegoś złodzieja prądu.

Akumulator ma klapkę - tylko trzeba dobrze poszukać. Niektórzy producenci utrudniają życie użytkownikom i w razie ubytku wody trzeba się pomęczyć manim się dojdzie jak dolać! Zdecydowana większość akumulatorób bezobsługowych jest bezobsługowa tylko z nazwy.

odlaczylem akumulator i chcialem wstawic drugi. niestety przy podlaczaniu klem powstalo zwarcie....czym moze byc spowodowane te zwarcie?? auto dzialalo do chwili wylaczenia zaplonu. czy rozrusznik robi zwarcie?? czy kabel + jest przepalony??

przy podłaczaniu aku najpierw wpinasz i przykręcasz plus, później minus

nie rozumiem twojego ostatnigo posta...

dokladnie tak zrobilem, pierwsze plus a minus przy styknieciu zrobil zwarcie, mysle ze zwarcie jest wlasnie na kablu plusowym, a on jest polaczony z rozrusznikiem i z alternatorem.

-- Nie Gru 14, 2008 11:04 pm --

DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA PROBE POMOCY.... ALTERNATOR MI PADL. POWSTALO NA NIM ZWARCIE...

Temat wyczerpany - zamykam.