VWPolo Klub

Początkowo chciałem się podłączyć pod ten temat viewtopic.php?f=23&t=11397 , ale po namyśle postanowiłem założyć nowy wątek.
A było to tak :
Dzisiaj Żona wyjechała autem z nieogrzewanego garażu, po przejechaniu około trzech kilometrów silnik dostał wysokich obrotów na niskim biegu i natychmiast wyłączyła silnik. Do samochodu podjechałem dopiero po paru godzinach, po przekręceniu stacyjki wszystkie kontrolki się świeciły a kiedy chciałem zakręcić rozrusznikiem , było słychać tylko tyknięcie elektromagnesu i wszystko gasło, nawet oświetlenie wnętrza. Po otwarciu maski i kilkukrotnym sprawdzeniu poziomu oleju wyszło mi grubo ponad stan, normalnie według wskaźnika na bagnecie ,dokładnie w połowie, powinno być 2 centymetry oleju a mnie wykazało 12 CENTYMETRÓW . Auto ma przejechane dopiero około 8845 kilometrów i siedem miesięcy życia. Akumulator na 100% sprawny, po prubie przeciśnięcia na załączony piątym biegu silnik ani drgnie, tylko koła się ślizgały. Jutro przyjeżdża laweta i jedzie z nim na serwis. Co wy na to ?

a jak stan płynu chłodniczego ? pewnie braki - jak TAK to uszczelka - taki numer w tak świeżym aucie - masakra

Płyn w normie, byłem dzisiaj w serwisie i to co napisałem powyżej się potwierdziło, ropa w oleju i zablokowany silnik

Pewnie znowu wina pompowtrysków :-(

Pompowtrysk kaput! Zdarza się tak, albo oring wywalilo przy nim albo poprostu zaczol tak lać. Ciekawi mnie tylko jak będą się spisywać nowe motorki VW CR

[quote=""J@REK""]ropa w oleju i zablokowany silnik[/quote]


zatarło go ?? :?

Pompowtrysk kaput! Zdarza się tak, albo oring wywalilo przy nim albo poprostu zaczol tak lać. Ciekawi mnie tylko jak będą się spisywać nowe motorki VW CR

odkąd przejechałem się 1.9 tdi wiedziałem że mój następny samochód to będzie diesel jednak teraz zmieniłem zdanie. Diesle niestety zaczynają być za drogie w naprawach a do tego kupić samochód 3 lub 4 letni krajowy bez kręconego licznika z przebiegiem ok 70 kkm to już jest wyzwanie. Dlatego już teraz planuję przesiadkę do jakiegoś TSI. Spalanie na pewno większe ale przynajmniej nie będę musiał się martwić o odpalanie zimą i ewentualne lipne paliwo.

Gaweł
prawda jest taka ,ze dzisiejsze diesle to nie te same co kiedyś ... jak benzyna to tylko i wyłącznie bez podtlenku LPG

[quote=""LyszyK""][quote=""J@REK""]ropa w oleju i zablokowany silnik[/quote]


zatarło go ?? :?[/quote]
Tego na sto % nie wiem. Wiem tylko tyle, że jak go zawiozłem na serwis w czwartek, to mechanik w autoryzowanym serwisie stwierdził to samo co ja stwierdziłem, że ropa w oleju i wałem nie da się obrócić :shock: . Potem gościu zaczął rozbierać dekiel pokrywy zaworów a drugi stwierdził że to coś poważniejszego :roll: , będą zdjęcia robić w trakcie rozbierania i potem trzeba je będzie wysłać do Poznania, stwierdził, że będzie musiał mi wypisać auto zastępcze, no i pojechałem do domu. W piątek i sobotę nie dzwoniłem do serwisu bo mi to wyleciało z głowy, taki miałem nawał w robocie.Będę dzwonił tam w poniedziałek, to czego się dowiem to na pewno tu opiszę :vinsent:

cytaty z tematu ...
http://vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=11397


[quote=""codzik""]złe ciśnienie na pompowtryskach wypaliły tłoki i pierścienie , i jeszcze 2 są do wymiany :shock: zobaczymy zamówiłem części. Jak coś nowego będę pisał na bieżąco.[/quote]


[quote=""codzik""]
No możne wszystko prócz mojego portfela który zmniejszył się o kwotę 3000 zł w tym 700 zł robocizny :/[/quote]




[quote=""codzik""]No i jest problem!!!!

niby wszystko ładnie pięknie ale przybyło oleju :/ tzn znów ropa w oleju :/

auto w warsztacie . dalsze info wkrótce ....

Są już myśli żeby sprzedać auto.....[/quote] [quote=""codzik""]złe ciśnienie na pompowtryskach wypaliły tłoki i pierścienie , i jeszcze 2 są do wymiany :shock: zobaczymy zamówiłem części. Jak coś nowego będę pisał na bieżąco.[/quote]


Aż mnie ciarki przechodzą... maaszz gwarancje?

ps. silnik 2.0 tdi w passacie b6 ... podobna tragedia ... czyzby VW dał "ciala" z nowymi dieslami??


EDIT :

http://vwszrot.pl/ :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead:

Dzisiaj dzwoniłem do serwisu i powiedzieli mi że w przeciągu dwóch tygodni będzie założony nowy motor (do dziesięciu dni będzie trwać przesłanie). Jak zapytałem jakie uszkodzenia były i co mogło być przyczyną, to odpowiedziano mi : Skrzywiona jedna korba a przyczyną albo pompa wtryskowa albo pompo wtrysk.




LyszyK napisał(a):
ps. silnik 2.0 tdi w passacie b6 ... podobna tragedia ... czyzby VW dał "ciala" z nowymi dieslami??

To nie tylko VW ma te problemy Wczoraj kolega opowiadał mi, że miał w tamtym roku to samo w Kangoo , silnik dostał max obroty i po wyłączeniu zapłonu nadal działał :shock:. Dopiero po niecałej minucie zamilkł. Efekt : Ślad po jednym z tłoków prawie całkowicie zaginął :shock:

J@REK czytając ten wątek to odechciewa się mi nowego auta Zakładam, że u Ciebie naprawa i "części" jest w ramach gwarancji?

[quote=""LyszyK""]EDIT :

http://vwszrot.pl/ :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead: :banghead:[/quote]
Przeczytałem...tragedia...człowiek chce z autem krok w przód zrobić (rocznikowo mam na myśli) a tu wychodzi, że trzeba się trzymać swojego. Póki odpala i jeździ, woda nie leje się na głowę a błoto przez nadkola nie chlapie w twarz - nie sprzedawać Polo :]

[quote=""LyszyK""]Gaweł prawda jest taka ,ze dzisiejsze diesle to nie te same co kiedyś ... jak benzyna to tylko i wyłącznie bez podtlenku LPG[/quote]
I prawda jest też taka że dawniejsze Tdi na pompie VP były jak dla mnie bez porównania lepsze od PD i tańsze w naprawach.

Odebrałem dzisiaj auto z nowym silnikiem, stary silnik leżał nie rozebrany, tak że w serwisie nie wiedzą co było przyczyną. Dzisiaj do podejrzeń doszła jeszcze vaku pompa.

J@REK
czyli masz nówke serducho.. hehe żeby się sprawował jak najdłużej ...


pozdro :mrgreen: