[9N] Problem z zapłonem

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

k
kobonk
KANDYDAT
Posty: 6
Rejestracja: 27 lis 2008, 13:42

[9N] Problem z zapłonem

Post autor: kobonk »

Witam,

mam taki problem: gdy zrobilo sie zimno, Polo zaczelo grymasic przy zapalaniu. Po przekręceniu kluczyka zapalają się wszystkie lampki, czyli prąd z akumulatora idzie, natomiast silnik sie nei uruchamia. Gdy cofam kluczyk, silnik kręci raz. Odpala za 3, 4 przekreceniem kluczyka i pracuje normalnie. Potem, w ciagu dnia jest OK, ale po nocy sytuacja sie powtarza.

Auto - Polo 9n, 2003, benzyna 1,4. Mam je od pol roku, wiec nei wiem, kiedy wymieniane byly swiece. Czy to moga byc swiece?
Awatar użytkownika
ragiern
Swój
Swój
Posty: 901
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:02
Lokalizacja: ostróVWielkopolski

Post autor: ragiern »

kobonk opisz dokładnie czy akumulator dobrze kręci, czy tyle o ile. To, że zapalają się kontrolki o niczym konkretnym nie świadczy. Prąd dociera, ale nie wiadomo czy jest wystarczający aby odpalić furkę. Skoro auto jest z 2003 roku to aku ma 5 lat. Na ogół właśnie tyle wynosi jego żywotność.
[quote=""kobonk""]Czy to moga byc swiece?[/quote]
Tak. Przyczyna też może w nich tkwić lub w kablach wysokiego napięcia. ;)
MOJE SAMOCHODY:
1. Volkswagen Polo III (2006-2012) --> 20.013 km --> Obrazek
2. Peugeot 207 (2012-2021) --> ponad 66.417 km --> Obrazek
3. Dacia Duster I (2020-...) --> ponad 24.400 km --> Obrazek
k
kobonk
KANDYDAT
Posty: 6
Rejestracja: 27 lis 2008, 13:42

Post autor: kobonk »

Dzieki za odpowiedz!

Wygląda to tak: po przekręceniu kluczyka zapalają sie lampki, ale rozrusznik sie nie uruchamia. Cisza. Tak, jakby prąd byl, ale nie bylo iskry, albo bylo cos nie halo z rozrusznikiem. Gdy cofam reke, zaplon na moment sie pojawia. Za 3, 4 razem auto zapala normalnie. Zastanawialem sie, czy to nie akumulator, ale z drugiej strony nawet po nocy na dworze swiatla, kontrolki palą bez zarzutu.

Wczesniej zdarzalo sie czasem tak, ze po przekreceniu kluczyka przez moment byla cisza, dopiero po chwili wlaczal sie zaplon i auto odpalalo. W normalnej sytuacji palil momentalnie.
Awatar użytkownika
ragiern
Swój
Swój
Posty: 901
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:02
Lokalizacja: ostróVWielkopolski

Post autor: ragiern »

Ja bym na Twoim miejscu zaczął od sprawdzenia napięcia aku w stanie spoczynku, czyli przy wyłączonym silniku bez żadnych zbędnych odbiorników prądu. Jego stan powinien wynosić ~ 12,5 V. Jeżeli jest sporo poniżej tej wartości, to znasz przyczynę. Jeśli zaś będzie OK, to trzeba szukać dalej.
MOJE SAMOCHODY:
1. Volkswagen Polo III (2006-2012) --> 20.013 km --> Obrazek
2. Peugeot 207 (2012-2021) --> ponad 66.417 km --> Obrazek
3. Dacia Duster I (2020-...) --> ponad 24.400 km --> Obrazek
i
inginio
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 396
Rejestracja: 21 lis 2008, 21:41
Lokalizacja: Płock

Post autor: inginio »

Wydaje mi się że umarł elektromagnes w rozruszniku a to często w wielu autach sie zdarza przy pierwszych mrozach czyli wszystko działa a rozrusznik nie chce "gadać" :mrgreen:
KUPIE KATALIZATORY GLÓWNIE Z TDI oraz HDi
Awatar użytkownika
mtom
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 45
Rejestracja: 20 lis 2008, 12:50

Post autor: mtom »

[quote=""inginio""]Wydaje mi się że umarł elektromagnes w rozruszniku a to często w wielu autach sie zdarza przy pierwszych mrozach czyli wszystko działa a rozrusznik nie chce "gadać" :mrgreen:[/quote]

Kolega ma racje bardziej skłaniam się co do rozrusznika, drugą możliwością sa zaśniedziałe styki kabelków zasilających rozrusznik. Po przekręceniu kluczyka w pozycje zapłon podawany jest prąd na rozrusznik gdy wykonujesz kolejną prubę wreście prąd przebija się przez warstwę nalotu na stykach. Miłem tak kiedyś w IBIZIE 2000r.
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”