Wachacz i drążek stabilizatora

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Maciej
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 377
Rejestracja: 05 wrz 2009, 15:04
Lokalizacja: Łowicz

Wachacz i drążek stabilizatora

Post autor: Maciej »

Witam mam pytanie wyrobiła mi sie guma w wachaczu dolnym która łączy go z drążkiem stabilizatora czy wymienia sie caly wachacz czy samą gume? I przy okazji co poza tarczami i tą włśanie gumą może być przyczną trzesienia kierownicy przy hamowaniu?
Awatar użytkownika
Andrzej_89
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 535
Rejestracja: 08 lip 2009, 8:27
Lokalizacja: Sulejówek/Radziejowice

Post autor: Andrzej_89 »

można samą gume, ale wahacz jakoś drogi nie jest więc może cały sobie wymień, a najlepiej oba i będziesz miał święty spokój.
Awatar użytkownika
Tabakuss
Początkujący
Początkujący
Posty: 118
Rejestracja: 09 wrz 2009, 6:30
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Tabakuss »

Tak jak kolega napisał, zamiennik można dostać za ok 80 PLN, a jeżeli chodzi o trzęsienie to jak jest tylko podczas hamowania to ja bym jedynie upatrywał wady w tarczach, warto też sprawdzić czy blaszki z klocków nie wypadły :)
Awatar użytkownika
Andrzej_89
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 535
Rejestracja: 08 lip 2009, 8:27
Lokalizacja: Sulejówek/Radziejowice

Post autor: Andrzej_89 »

no ja na allegro za 60 zeta sztuke kupiłem, i jak narazie jestem zadowolony:)
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Miałem kolego ten sam problem, przy hamowaniu telepało mi kierownicą:/ pojechałem do mechaniora i wypatrzeł gumy na wahaczach o których mowa. Jest możliwość wymiany samych gum tylko troche wiecej roboty jest same gumy grosze kosztuja:) Ja wymieniałem całe wahacze problem z telepaniem kierownicy automatycznie zniknął:)
p
piotras 86C2f
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 31
Rejestracja: 04 wrz 2009, 21:47

Post autor: piotras 86C2f »

ja mam podobny problem tzn. tez mi telepie kierownicą podczas hamowania, wymieniłem wahacze na nowe ale problem pozostał, co jeszcze może być tego przyczyną?
Awatar użytkownika
Bruczyk
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bruczyk »

moze masz tarcze krzywe.
Awatar użytkownika
Maciej
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 377
Rejestracja: 05 wrz 2009, 15:04
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: Maciej »

U mnie tracze odpadają bo kupiłem nowe i to Brembo więc wątpie żeby sie znowu pokrzywiły a trzesie mocniej gdy skrecam gdy hamuje na prostych kołach raczej nie więc myśle że to gumy w wachaczach wyglądają na dobre ale moze mają luz jedną wymieniłem ale po jakims czasie znowu sie wysunęła
k
kolunio21
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2230
Rejestracja: 05 sie 2009, 9:56
Lokalizacja: TczeVW, Malbork

Post autor: kolunio21 »

Przypatrz się dokładnie jak gumy wyglądają i czy luza na gumach nie ma(czy podkładka dobrze ściska gumę) . A sprawdzałeś w jakim stanie są uchwyty wahacza ?? może w nich problem jest? daj znać co i jak sam jestem ciekaw;) u mnie po wymienie wahaczy problem jak ręką zniknał. jeszcze mi przyszło na myśl że mógł sie gwint na stabilizatorze toche zmeczyć
Awatar użytkownika
Bruczyk
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:18
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Bruczyk »

Maciej
kupiles Brembo czy JapanCar. niby ta sama fabryka niby ta sama tarcza a zupelnie co innego. Brembo maja wyryta nazwe na obwodzie tarczy.
Awatar użytkownika
Maciej
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 377
Rejestracja: 05 wrz 2009, 15:04
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: Maciej »

Sprawdziłem tarcze są orginalne Brembo byłem u kolesia od zbieżności poszarpał kołami powiedział ze jest wszystko dobrze kazał wyważyć koła okazało sie ze mam krzywego alusa ale wyważyłem nie było dużego bicia nie paporawilo sie nic założylem zimówki na stalówkach troche weższe jeszcze gorzej nie mam pojecia co teraz zrobić może jechać do stacji diagnostycznej i zobaczyć ją na tej podłodze ruchomej nie wiem jak to sie dokladnie nazywa ? czekam na porady
Awatar użytkownika
kminas
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 24 cze 2009, 21:35
Lokalizacja: 40km od Bydgoszczy

Post autor: kminas »

Witam! Otóż mam problem dotyczący jednego przedniego amorka, wyciągnąłem całego mc'pearsona, żeby wymienić amorka i nastał problem :/ nie mogę odkręcić tej okrągłej nakrętki z dwoma wcięciami, która trzyma sprężynę. Próbowałem na różne sposoby i nie pościła ;| poradźcie coś koledzy :) pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 11 paź 2009, 18:05 przez kminas, łącznie zmieniany 1 raz.
1.3 pełna szpryca :P
A
Amino
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 56
Rejestracja: 05 kwie 2009, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Amino »

Spróbuj polać to WD40 lub coca colą i zostaw w spokoju na jakiś czas aby się "przegryzło". Jesli to nie pomoże to pozostaje podgrzać palnikiem.
Awatar użytkownika
kminas
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 24 cze 2009, 21:35
Lokalizacja: 40km od Bydgoszczy

Post autor: kminas »

polewałem wd40 i nic ;/ pozostaje palnik. A jeszcze pytanko: tam u góry jest jeszcze łożysko, idzie kupic i wymienić to? Bo przez przypadek uszkodziłem trochę..
1.3 pełna szpryca :P
A
Amino
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 56
Rejestracja: 05 kwie 2009, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Amino »

Tak. Bez problemów kupisz takie łożysko. Co do odkręcenia tej nieszczęsnej nakrętki to spróbuj to odtłuścić i zamoczyć w cocacoli lub fosolu. Być może puści. Jak nie to tylko palnik.
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”