Jest sporo opinii o strumienicach ze jedni mówią ze nic nie dają następni ze poprawiają osiągi. Chciał bym wiedzieć co wy sądzicie. Mam zamiar katalizator wyrzucić i wstawić strumienice, ale czy warto?
rozpruj kata i wstaw rurke w srodek albo porostu zaspawaj go po usunieciu flakow. Strumienice montuje sie w innym miejscu jak kat. Zreszta jej poprawa osiagow jest na tyle znikoma ze lpeiej juz wymienic caly uklad na jakis przelotowy czy chocby z rur o nieco wiekszej srednicy i masz lepiej jak ta puszeczka.
[quote=""wesol""]Strumienice montuje sie w innym miejscu jak kat.[/quote] czyli gdzie się montuje?
Samo wyrzucenie katalizatora podobno delikatnie poprawia osiągi spaliny mają leprze ujście i się nie duszą. To tak rozumując wycięcie kata wspawanie strumienicy to to samo co by rurkę wspawać, nom tylko tyle ze strumienica będzie wyglądała jak by był katalizator ;p
Czyli nie ma znaczenie jaką zakupić tą strumienice, może być nawet najtańsza ;p
zamiast wsadzać strumienicę w puchę kata możesz wspawać tam rurkę przelotową
no chyba, że nie lubisz swojego car audio? to wtedy strumienica dostarczy Ci wrażeń słuchowych
Joker
warto pozbyć się kata
nie wiem jaki masz przebieg ale patrząc po roczniku to pewnie znaczny
kat będzie zapchany, więc pozbycie się go pozwoli odetchnąć silnikowi
strumienica nic nie daje poza mechanicznym dźwiękiem przy przyspieszaniu
na przeglądzie spaliny były ok
Ja miałem zamiast kat wstawioną rurkę i było za głośno... Strumiennica troszkę wyciszyła mi auto. Jeśli chodzi o osiągi.... Lepsza rurka.
So I pick the world up and I’ma drop it on your f*ckin’ head
B*tch, I’ma pick the world up and I’ma drop it on your f*ckin’ head Mój czerwony diabeł na forum viewtopic.php?f=29&t=8557&p=106179#p106179
[quote=""wesol""]Strumienice montuje sie w innym miejscu jak kat.[/quote]
pierwsze słyszę :?:
Mam u siebie strumienice i nie jest głośniej, tylko jak spada z obrotów słychać lekkie bulgotanie i tyle i tez sobie wmawiałem, że ma lepszego kopa po założeniu ale g... prawda. Zmieniłem tylko i wyłącznie z powodu zatkanego katalizatora
sa rozne opinie, a ja strumienice mialem jeszcze w uno, tam byl silnik 1.4 i faktycznie dzwiek byl lepszy, ale i osiagi jakby sie poprawily (przeciez jak sie nie myle to strumienica przyspiesza wylot spalin?!) Moze to bylo tylko wrazenie, ale jezdzac teraz polo 1.6 musze szczerze przyznac ze mimo iz polo zbiera sie naprawde fajnie i elastycznie to nie jestem do konca pewien czy szybciej niz tamten uniaczek. Uno nie dosc ze duzo lzejsze o tej samej niemal mocy to mialo lepsze przelozenia i wyzej sie krecilo. Aha, i w miejsce katalizatora zostala wsadzona!
[quote=""cimensik""]czy trzeba ja umiescic w srodkowej czesciu układu wyd. ?[/quote]
nic Ci to nie da jeżeli masz starego kata, przewaznie strumiennice montuje sie zamiast katalizatora. Dopiero można wtedy jeszcze zamiast środkowego tłumika zrobić przelot
no ja akurat przerabiam temat strumienicy, i sporo czytalem i pytalem mechanikow i sklepikarzy. Strumienice sie montuje zamiast kata, poprawia wylot spalin ale zeby byly jakies efekty w postaci osiagow to trzeba robic caly wydech przelotowy najlepiej szerszy niz ostatnio, bo sama strumienica moze nawet cofac spaliny. dzwiek to chyba jedyny plus jaki sie da osiagnac bez robienia calego samochodu.
[quote=""cimensik""]czyli po załozeniu strumienicy w miejcu kata autko lepiej brzmi [/quote]
w czasie jazdy dźwięk był normalny
podczas przyspieszania było słychać metaliczny dźwięk, nie za głośny
Z tego co kiedyś obcykałem to wymagane jest przerobienie tak całego wydechu jak i dolotu. Aby strumienica spełniła swoje zadanie musi być obliczona na konkretną ilość i prędkość wydychanych spalin i nie montuje się jej w miejsce katalizatora tylko również w wyliczonym miejscu za kolektorem wydechowym.
Prawda jest taka, że montowanie strumienicy z allegro za 80zł o tajemniczych kształtach robionych na wzór prawdziwych strumienic w miejsce katalizatora to jak granie w totolotka. Może coś da a w większości przypadków nic nie daje.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee