VWPolo Klub

Witam
Mam problem z Vw polo 2002.
Wycieraczki działaja bardzo powoli a nawet w cale na kazdej prędkości, sprawdziłem bezpieczniki ale wydają się Ok, śruby mocujące też. Ma ktoś jakiś pomysł co się stało. moze jest to powiązane z czujnikiem w drzwiach. Gdy otworze drzwi od kierowcy nie zaświeca się lampka, otwieranie szyb elektycznych działa nawet po otwarciu drzwi a nie powinny, auto zamyka sie samo nawet gdy są drzwi otwarte, ale tylko od strony kierowcy ( tak jak by nie widział komputer że są otwarte, moze to jest powiązane z tymi wycieraczkami)
Proszę o pomoc. Okolice Krakowa

Zatarty masz prawdopodobnie mechanizm wycieraczek. trzeba całość wyciągnąć rozebrać, wyczyścić i przesmarować jak złożysz wszystko do kupy będzie działać prawidłowo.

Te problemy z elektryka to moze wina wilgoci. Mnie czasem tez elektryka wariuje ale jak sie zrobi ladna, sloneczna pogoda albo postoi auto w suchym garazu to wszystko wraca do normy.

[quote=""bruczyk""]Zatarty masz prawdopodobnie mechanizm wycieraczek. trzeba całość wyciągnąć rozebrać, wyczyścić i przesmarować jak złożysz wszystko do kupy będzie działać prawidłowo.[/quote]

bruczyk ma racje to jest choroba 9n trzeba z tym żyć :bye:

Ja miałem podobny problem jakiś rok temu jak kupiłem polówkę.Z tym ze u mnie powodem były złe piórka od wycieraczek.Stawiały po prostu za duży opór.Zmieniłem na takie gdzie ten wystający element przylegający do szyby jest dużo krótszy i drobniejszy. Wszystko działa powiedzmy poprawnie.Nawet przy suchej szybie normalnie pracują

Z wycieraczkami widzę że sporo ludzi ma problemy również posiadam polo z 2002 roku. Od jakiegoś czasu mam problemy z wycieraczkami, zaczepiają się o siebie, przy szybszych ruchach wycierają poza szybą od strony kierowcy wolniej czasami działają itp itp. Mechanizm wycieraczek był juz reanimowany pare razy, działało jakiś czas i znów było to samo. Więc prawdopodobnie będziesz miał do wymiany cały mechanizm wycieraczek, możliwe ze bez silniczka, bo silniczek możesz mieć sprawny tak jak w moim aucie Dzwoniłem do vw, niestety sam mechanizm do wycieraczek kosztuje ok. 430zł, więc raczej nie zakupie oryginalnych nówek Będe szukał na allegro, ale niestety w warsztacie powiedziano mi że te które są na allegro mogą stwarzać takie same problemy jak i te co mam teraz. Sprzedawane są z silniczkiem. Silniczek może być sprawny, ale właśnie ten cały mechanizm może po jakimś krótkim czasie znów coś trafić. Więc lepiej szukać z pewnych źródeł mechanizmu, żeby potem nie było znów kłopotów

A co do elektryki, to tak jak kolega wyżej napisał, może to być wina wilgoci która sie dostała. Gdzie trzymasz auto? Masz wszystkie uszczelki w dobrym stanie (drzwi, okna) ? Równie dobrze, może to być też wina akumulatora, chociaż nie jestem zbyt do tego przekonany

pozdrawiam

Dochodzi jeszcze taki czynnik, który w większości nowych aut, między innymi i w naszych polówkach pozwala, aby woda docierała do mechanizmu wycieraczek, który potem sprawia ów problemy. Do szyby obok wycieraczek jest nałożony plastik (nie wiem jak mam to opisać) na samym dole, między którym nie ma żadnej uszczelki, i woda, która spływa z szyby wpada wprost do środka tego mechanizmu, który właśnie potem odstawia nam takie cyrki ;p niby plastik powinien być dociśnięty do szyby ale mało to da. Uszczelka być powinna no ale cóż...serwisy muszą jakoś zarabiać

Miałem ten sam problem u mnie wycieraczki całkowicie stanęły w miejscu. Obyło się bez rozbierania, pomogło psikanie WD-40 na sworznie i ręczne wspomaganie bo silniczek nie dawał rady. Po kilkunastu takich zabiegach jakoś się rozchodziły i narazie działają dobrze. Mam nadzieje, że już się to nie powtórzy jak będę smarował mechanizm co jakiś czas.

Mi właśnie w weekend padły, akurat jak jechałem do Szczyrku i z powrotem w ulewie...niezbyt fajne doświadczenie. W ciągu kilku dni będę musiał się za nie zabrać.

Dzisiaj ja musiałem zająć się wycieraczkami.
Okazuje się, że trzpienie (na których wycieraczki są osadzone) są stalowe, natomiast tulejki (w których się poruszają) są mosiężne. Nie ma siły - wytwarza się normalne ogniwo i stal koroduje. Moje trzpienie mają aż wżery.
Całość rozebrałem, wypolerowałem szczotką drucianą na wiertarce ^^, następnie papierem ściernym. Dużo smaru i chula

Ja mam problem z jedną z wycieraczek. Lewa (od strony kierowcy nie dochodzi do końca. Zajrzałem pod spód i okazało się, że mam złamaną prowadnicę od mechanizmu. Już zamówiłem nową (tzn używaną z allegro) z silniczkiem. Koszt 55 zł z przesyłką więc nie za dużo.

Czy ktoś z Was demontował przednie wycieraczki w Polo 9N? Ja odkręciłem ramiona, ściągnąłem osłonę, odkręciłem resztę śrub ale wycieraczki nie chcą wyjść. Jest za mało miejsca i nie mogę wyciągnąć mechanizmu. Czy ktoś z Was ma na to sposób (zdjęcia mile widziane). Będę wdzięczny za pomoc.

Robiłem to 2 dni temu. Jeżeli masz diesla to musisz zdjąć przegrode, a żęby to zrobić musisz odkręcić mase innych rzeczy, także czeka Cię kupa roboty

Niestety też mnie to dopadło - silniczek wycieraczek do wymiany.

Na początku chciałbym powitać wszystkich użytkowników tego forum.
Mam pytanie odnośnie tego czy żeby wymontować mechanizm wycieraczek w polo 9n 1.2 trzeba zdemontować tą przegrodę pod szybą (oddzielająca komorę silnika do której przymocowany jest ECU )czy da rade bez jej demontażu? Muszę przeczyścić dziewczynie bo zacinają się a pryskanie wd40 jest krótkoterminowe