VWPolo Klub

Otóż mam polo 98 rok 1.7sdi w ciągu roku już trzeci raz wymieniłem z przodu tarcze łącznie z klockami ponieważ za każdym razem po jakimś czasie zaczyna mi kierownica bić przy hamowaniu. raz kupiłem tańsze tarcze i klocki gdy się to zrobiło to pomyślałem że może gdzieś za mocno hamowałem i wjechałem w kałużę i to moja wina kupiłem kolejny tej samej firmy komplet i znów po jakimś czasie to samo wiec pomyślałem że może kiepskiej jakości i kupiłem TRW 120zł za sztukę plus klocki Lucas i znów po jakimś czasie się dzieje to samo. oczywiście po założeni nowego zestawu nie ma mowy o jakim kol-wiek biciu jest super. Oczywiście na pedale hamulca nie czuje bicia tylko i wyłącznie na kierownicy! Czy ktoś może mi coś poradzić w tym problemie ja się tak zastanawiam czy może jest to spowodowane luzem na zawieszeniu i może dlatego to się tak przenosi. W sumie to będę robił niedługo zawieszenie całe ale czy jak tego nie wyeliminuje to co można dalej zrobić. Przepraszam że się tak rozpisałem ale chciałem szczegółowo opisać problem bo jestem zirytowany że wydałem już tyle kasy i bez efektu!

Witam.A przy zakladaniu tarcz wyczysciles wszystkie powierzchnie przylegania do tarczy?Musisz pamietac ze papier scierny to za malo robi sie tam taka szlaka i tzeba to wyskrobac skrobakiem ale nie np.katowka bo wszelkie twoje proby beda daremne.Zacznij od tego a potem sprawdz tylne tuleje przednich wachaczy one lubia jak maja luz tak robic szczegolnie jak hamujesz przy wiekszych predkosciach.I jescze jedno o czym nie wszyscy wiedza lub nie pamietaja mocno rozgrzane tarcze plus wjazd w kaluze wody to powod ze nawet najlepsza tarcze pogniesz.Coz fizyka.Pozdrawiam.

Wiem wiem że ostre hamowanie plus kałuża to po tarczy ale naprawdę tym razem się starałem ostrożnie jeździć hamować w większości silnikiem! Ktoś mi podpowiedział kiedyś że każda tarcza się zawsze lekko zwichruje bo przecież nie zawsze jeździmy w dobra pogodę ale jak jest luz na zawieszeniu to to to się potęguje na kierownicy! Ale tu cytuje inna osobę i zastanawiam się co o tym myślicie. Na przeglądzie byłem ale diagnosta nie miał czasu wiec mi podbił od reki a że mi też się spieszyło to nie wiem jak naprawdę jest z tym zawieszeniem!

czesc kolego widze mamy ten sam silnik i ten sam problem ja ostatnio zauwazylem ze z tej strony z ktorej mam bicie klocek dokladnie nie przylegal do tarczy i zrobil rowek na tarczy ale powalilem mlotkiem w klocka i ostukalem go z rdzy i o dziwo bicie ustalo przy hamowaniu. Pojawil sie inny problem podczas dojezdzania do swiatel i hamujac tekko auto hamuje jak na jajowatych oponach Narazie nie mam kasy zeby z tym walczyc. Bo jakbym chcial wszystko w swojej polowce naprawiac to krzyż na droge

Ja nie wiem ale mam trochę gotówki i bede chyba cały przód nowy robił mam nadzieje że to wyeliminuje! Pozdrawiam !

[quote=""napsterr""]Ja nie wiem ale mam trochę gotówki i bede chyba cały przód nowy robił mam nadzieje że to wyeliminuje! Pozdrawiam ![/quote][quote=""napsterr""]Ja nie wiem ale mam trochę gotówki i bede chyba cały przód nowy robił mam nadzieje że to wyeliminuje! Pozdrawiam ![/quote]

hey Napster wymieniłeś te zawieszenie jak dalej to samo się dzieje ??

ja wymienilem u siebie i elegancko wszystko hamuje. Kolega wyzej napewno ma to od zawieszenia bo mi wybilo jedna koncowke i przy hamowaniu lekko kierownice sciaga wiec te drgania napewno ma od zawieszenia.

spoko wiec szukam dobrych amorów i wachaczy. dzięki