Strona 1 z 1
piszczenie we wnętrzu, hamulce
: 10 maja 2010, 20:06
autor: ziembat
Zauważyłem że coś zaczęło mi piszczeć w środku auta, wydaję mi się że pochodzi ono z tego "czegoś" co jest pod tylną kanapą (takie czarne okrągłe), piszczy cały czas po odpaleniu autka. gdy włączę zapłon to po chwili ustaje. co to jest i co z tym mogę zrobić?
Uploaded with
ImageShack.us
Druga sprawa, czy coś jeszcze da się zrobić z tylnymi hamulcami bębnowymi bo nie odbijają i podczas jazdy staje się to uciążliwe i głośne? czy tylko wymiana kompletu?
Re: piszczenie we wnętrzu, hamulce
: 10 maja 2010, 20:16
autor: ShadeN
Pod tą okrągłą czarną klapką znajduje się pompa paliwowa i za każdym razem po włączeniu zapłonu powinno się ją słychać (bardziej szumi niż piszczy)
Co do tych bębnów można spróbować je rozebrać i przeczyścić, bo na pewno są one trochę zardzewiałe (pewnie trochę syfu już się w nich zebrało)
Re: piszczenie we wnętrzu, hamulce
: 10 maja 2010, 20:40
autor: ziembat
ok, super. Pompa. No dobra jak po włączeniu zapłonu ma piszczeć to ok. ale nie powinno już po odpaleniu jej nie słychać?
Re: piszczenie we wnętrzu, hamulce
: 10 maja 2010, 21:28
autor: Dziadek13
To jest na pewno zapieczone.

A pompa powinna tylko po załączeniu za brzyczeć a potem jej nie powinno być słychać.
Re: piszczenie we wnętrzu, hamulce
: 11 maja 2010, 8:01
autor: ziembat
dzięki wielkie, na pewno zbadam te szczęki.
więc jest jeszcze problem z tą pompą. czy ona już kończy swój żywot? czy jakieś czyszczenie jej pomogłoby? czy zła jakość paliwa ma na to wpływ?
Re: piszczenie we wnętrzu, hamulce
: 11 maja 2010, 8:05
autor: Borek
U mnie to samo z pompą, już się przyzwyczaiłem a dodatkowo zakleiłem ją matą wygłuszającą-ciut tam ciszej jest. U mnie im więcej paliwa tym bardziej piszczy, pewno już się kończy ale kit jej w ucho, póki nie padnie nie będe wymieniał