Jak w temacie, dzisiaj byłem na wymianie tłumika ( zaczął warczeć...okazało się że wszystko było od nowości czyli 9 lat! niezły winik jak na tłumiki) i gość powiedział że katalizator niestety jest wypalony i coś w nim lata i jest to niebezpieczne ( może zatkać otwór) i należało by wymienić katalizator. Mówi że za 800zl wymienią na taki euro3 bo nie ma innego wyjścia u mnie bo mam sondę za i przed katalizatorem i nie można się np. pozbyć całkowicie katalizatora. Ale jak znajdę sobie taniej gdzieś to żebym kupił i oni zamontują. Gość mówił też coś, że mógłby być może nadać się jakiś katalizator euro2 ( są o połowę tańsze) ale żebym się zorientował czy jest taka możliwość na forach znawców Polo

...więc to czynię.
Koledzy jak nie pójść z torbami i jakoś w miarę tanio załatwić problem tego katalizatora. Oba tłumiki środkowy i tylni mam już nowe za 300zl mi zrobili uważam, że niezła cena. Bardzo was proszę o szybką odpowiedź. Dzięki!