Nierówna praca silnika
: 29 lip 2010, 23:14
Napisałem to pare tygodni temu, lecz nie moge nic dopisac w poprzednim temacie bo został zamkniety. Mój problem wygląda tak:
Witam wszystkich forumowiczów, od tygodnia jestem posiadaczem polóweczki 98r. silnik 1.0. Kupiłem samochód od znajomego, który miał go z salonu od nowosci wiec znam dobrze przeszlość tego auta. Mój problem jest taki: Auto zaprowadziłem do warsztatu w celu wymianu rozrzadu i częsci ekspaltacyjnych. Zauważyłem wczoraj że silnik pracuje nierówno (wczesniej wszystko było ok) na biegu jałowym tzn. falują obroty co kazałem sprawdzić mechanikowi. Wróciłem po południu po samochód i mechanik mówi, że przyczynan falujacyhc obrotów jest najprawdopodobniej to, że jeden zawór nie pracuje i on by zalecał planowanie głowicy itd. Postanowiłem jeszcze poczekac i zajechac do innego warsztatu i chciałem was zapytac was forumowicze co o tym sadzicie? Czy mechanik ma racje czy może to przepustnica? Jak mu to powiedziałem powiedział ze na pewno nie nawet nie sprawdził. Pozdrawiam
zaprowadzilem do innego fachowca.Jego przemyslenia:
Ciśnienie na poszczególnych cylindrach:
1 - 14
2 - 12,5
3 - 11
4 - 12,5
Z analizy błedów z komputera wyskakuje błąd sondy lambda oraz regulatora biegu jałowego. Błedy te po wykasowaniu za chwile pojawiaja się od nowa. Gość mówi że przyczyna tych błedów wcale nie musza byc uszkodzone te częsci tylko, że może to byc wierzchołek góry lodowej (pojawiać sie w wyniku uszkodzenia czegoś innego). Nie chciał ich wymieniac nie narażając na koszty. Mowi, że w jego odczuciu to najprawdopodobniej uszczelka na 90 % a powyższe błedy z tego wynikają. co o tym myślicie? Na razie nie zdecydowalem sie na wymiane uszczelki.
P.s. Świece i przewody wymienione
Sprawy na dzis dzień::
Auto juz u kolejnego mechanika stoi od poniedziałku. Zakład z dobrym wyposażeniem. W aucie przeczyszczona przepustnica + adaptacja, auto sprawdzone dokładnie przez elektryka, wyelimnowane uszkodzenie silniczka krokowego, sondy lambbda itp. Sprawdzone na komputerze - teraz już zero błedów a problem dalej pozostał czyli nierówna praca silnika. Mechanik mówi,że powoli wyczerpały mu się już pomysły. Ma jeszcze sprawdzać hydro popychacze- mowi ,że to może być przyczyna. Może jeszce wy forumowicze coś podpowiecie.
Pozdrawiam
Witam wszystkich forumowiczów, od tygodnia jestem posiadaczem polóweczki 98r. silnik 1.0. Kupiłem samochód od znajomego, który miał go z salonu od nowosci wiec znam dobrze przeszlość tego auta. Mój problem jest taki: Auto zaprowadziłem do warsztatu w celu wymianu rozrzadu i częsci ekspaltacyjnych. Zauważyłem wczoraj że silnik pracuje nierówno (wczesniej wszystko było ok) na biegu jałowym tzn. falują obroty co kazałem sprawdzić mechanikowi. Wróciłem po południu po samochód i mechanik mówi, że przyczynan falujacyhc obrotów jest najprawdopodobniej to, że jeden zawór nie pracuje i on by zalecał planowanie głowicy itd. Postanowiłem jeszcze poczekac i zajechac do innego warsztatu i chciałem was zapytac was forumowicze co o tym sadzicie? Czy mechanik ma racje czy może to przepustnica? Jak mu to powiedziałem powiedział ze na pewno nie nawet nie sprawdził. Pozdrawiam
zaprowadzilem do innego fachowca.Jego przemyslenia:
Ciśnienie na poszczególnych cylindrach:
1 - 14
2 - 12,5
3 - 11
4 - 12,5
Z analizy błedów z komputera wyskakuje błąd sondy lambda oraz regulatora biegu jałowego. Błedy te po wykasowaniu za chwile pojawiaja się od nowa. Gość mówi że przyczyna tych błedów wcale nie musza byc uszkodzone te częsci tylko, że może to byc wierzchołek góry lodowej (pojawiać sie w wyniku uszkodzenia czegoś innego). Nie chciał ich wymieniac nie narażając na koszty. Mowi, że w jego odczuciu to najprawdopodobniej uszczelka na 90 % a powyższe błedy z tego wynikają. co o tym myślicie? Na razie nie zdecydowalem sie na wymiane uszczelki.
P.s. Świece i przewody wymienione
Sprawy na dzis dzień::
Auto juz u kolejnego mechanika stoi od poniedziałku. Zakład z dobrym wyposażeniem. W aucie przeczyszczona przepustnica + adaptacja, auto sprawdzone dokładnie przez elektryka, wyelimnowane uszkodzenie silniczka krokowego, sondy lambbda itp. Sprawdzone na komputerze - teraz już zero błedów a problem dalej pozostał czyli nierówna praca silnika. Mechanik mówi,że powoli wyczerpały mu się już pomysły. Ma jeszcze sprawdzać hydro popychacze- mowi ,że to może być przyczyna. Może jeszce wy forumowicze coś podpowiecie.
Pozdrawiam