VWPolo Klub

Witam wszystkich otóż mam mały problemik z moją polówką a dokładniej chyba z hamulcami dlatego tak też zatytułowałem. Gdy jadę autem ( 60-80km/h ) tak po około 7km gdy hamulce się zagrzeją to słychać szuranie dość głośno w aucie, potem już je słychać jak jadę nawet gdy nie używam hamulca, także szuranie słychać gdy szybciej wchodzę w zakręty, ustaje a następnie znowu się pojawia gdy użyje hamulca lub wchodzę w zakręt. Dziwne jest to że rozpędzając auto i hamując gwałtownie i tak powtarzając kilka razy szuranie ustaje. Jeszcze jedna rzecz tak jakby bije mi lewe kolo jak przejadę trochę kilometrów, nie wiem czy tarcza pod wpływem temperatury może się odkształcać i ona powoduje owe bicie? Także w/w szuranie według mnie dochodzi z lewego koła. Hamulce rozebrałem przeczyściłem, i zastanawia mnie jedna rzecz że klocki na których jeżdżę około dwóch lat praktycznie się nic nie starły, czy one mogą powodować takie odgłosy? Może ktoś z Was miał podobny problem i wie jak sobie z nim poradzić. Z góry dzięki.

[quote=""marcius24""]Witam wszystkich otóż mam mały problemik z moją polówką a dokładniej chyba z hamulcami dlatego tak też zatytułowałem. Gdy jadę autem ( 60-80km/h ) tak po około 7km gdy hamulce się zagrzeją to słychać szuranie dość głośno w aucie, potem już je słychać jak jadę nawet gdy nie używam hamulca, także szuranie słychać gdy szybciej wchodzę w zakręty, ustaje a następnie znowu się pojawia gdy użyje hamulca lub wchodzę w zakręt. Dziwne jest to że rozpędzając auto i hamując gwałtownie i tak powtarzając kilka razy szuranie ustaje. Jeszcze jedna rzecz tak jakby bije mi lewe kolo jak przejadę trochę kilometrów, nie wiem czy tarcza pod wpływem temperatury może się odkształcać i ona powoduje owe bicie? Także w/w szuranie według mnie dochodzi z lewego koła. Hamulce rozebrałem przeczyściłem, i zastanawia mnie jedna rzecz że klocki na których jeżdżę około dwóch lat praktycznie się nic nie starły, czy one mogą powodować takie odgłosy? Może ktoś z Was miał podobny problem i wie jak sobie z nim poradzić. Z góry dzięki.[/quote]


Nie ma co porównywać samochodów, ale miałem podobne objawy w Uno. W moim przypadku trzymał zacisk hamulcowy i jak klocki z tarczą się rozgrzały to piszczał m.in na zakrętach, albo hamulec trzymał.
Na dwa lata pomogło wyjęcie cylinderka, wyczyszczenie, wymiana gumy uszczelniacza cylinderka na nową i posmarowanie jakimś dobrym smarem.

Przyczyną może być też zasyfiony przewód hamulca - nie koniecznie w twoim przypadku.

A jak jedziesz i puścisz kierownice na prostej drodze to Cię ściąga na lewo ??

Nie odczułm aby bardzo mnie ściągało w lewą stronę. Ale jutro sie sprawdzi.
Dzięki

Daj znać co to było.

W sobote wymienie klocki, i jeszcze raz wszystko przeczyszcze i dam znąć jaki będzie efekt.

Wymieniłem klocki przeczyscilem zaciski, i jak sie okazalo to w leweym kole poluzowała sie sruba od przegłubu i powstal tam mały luz. Po dokręceniu tarcie ustała ale troszke teraz łożysko słychać. więć teraz trzeba przymierzyć się do wymiany lożysk, może macie jakieś sprawdzone firmy które produkują łożyska i troszkę na nich się pojeździ.

[quote=""marcius24""]może macie jakieś sprawdzone firmy które produkują łożyska i troszkę na nich się pojeździ[/quote]

mysle, że SKF Ci wystarczy

Timken polecam

a ja polecam łożyska FAG
na SKF sie ostatnio przejechałem - sporo podróbek tego jest

[quote=""turzol""]a ja polecam łożyska FAG
na SKF sie ostatnio przejechałem - sporo podróbek tego jest[/quote]

SKF podobno wypasik, choć zależy gdzie wyprodukowane. Ale zgodzę się z Tobą turzol, w sobotę wymieniłem sam na FAG-a. Podobno to pierwszy montaż w 6N1, ale nie wiem ile w tym prawdy.

SKF sie ostatnio przejechałem - sporo podróbek tego jest

przykład z życia, zamontowałem łożysko na przód SKF i padło po niecałych 2 latach..., tzn już po roku wyło...
Chińszczyzny u nas nie brakuje na rynku także takie jaja się dzieją z tymi częściami...