VWPolo Klub

Witam.
Zakupiłem pierwsze auto więc jestem świeży w tym temacie.

Chodzi o VW Polo Classic 1,4i silniczek AEX (1998 r.)
w dowodzie mam wbite 55kW (75KM), a wszędzie w katalogach gdzie szukałem nie znalazłem takowego tylko 44kW dla tego silnika.

Czy w dowodzie jest błąd, jeśli tak to czy mam obowiązek to zgłaszać ?? (w przyszłym tygodniu będę rejestrował auto)
Gdzie mogę sprawdzić dokładnie ile mam KM (czy jest to gdzieś w aucie)??

pozdr
Andrzej

Silniczek AEX ma 44kW czyli 60KM. Masz babola w dowodzie.

1.4 AEX ma 44kw. Ktoś gdzieś popełnił błąd. Lepiej to zgłosić w UK żeby nie było problemów przy przeglądzie.

A może był kiedyś w aucie AEE podaj vin lub sprawdź na wlepce lub w książce serwisowej.

Mam książkę od nowości. AEX na 100% jeszcze 10k km auto było w ASO. Dzwoniłem puki co do UK gdzie chcę zarejestrować to mnie odsyłają żebym to ustalił z pierwszym urzędem - bo tam mają all papierki. Mam nadzieję, że pójdzie to szybko i sprawnie. Potem napiszę co i jak załatwiłem bo może komuś się przyda.

Witam ponownie.

Sprawa wygląda tak - zadzwoniłem do macierzyste UK i moc silnika przy wydawaniu dowodu została wpisana z tablic jakie są podawane przez ministerstwo transportu (mimo, że takich silników nie ma !!!). Pani stwierdziła, że jeżeli bardzo chcę to wyprostować to można zrobić specjalne badania, które sprawdzą rzeczywistą moc auta - jakieś dodatkowe przeglądy.

Co do problemu rejestracji to go nie będzie - zostaną przepisane dane ze starego dowodu.
Trochę wiszenia na telefonie i sprawa wydaje się jasna, więc już spokojniejszy ustawiam się w kolejeczkę do rejestracji.

[quote=""kantekand""]moc silnika przy wydawaniu dowodu została wpisana z tablic jakie są podawane przez ministerstwo transportu (mimo, że takich silników nie ma !!!)[/quote]
I jak ma być dobrze w tym kraju?? Sorry za off topa ale to jakaś paranoja. Ty to zauważyłeś i lepiej pal głupa przy rejestracji. Bo znając życie, to winny będziesz Ty jeżeli się czegoś dopatrzą. Urzędasy są zawsze czyści.

Ojtam Ajtam... moc w dowodzie nie ma znaczenia w polscie płaci się za pojemność więc nikt nigdy nie przysapie

A co do koni to jak kupisz sobie autko z 1.9tdi 115ps i zrobisz ją na 145ps polecisz do urzędu ich poinformować?
Kto Ci to sprawdzi że masz więcej koni czy mniej? żadna stacja diagnostyczna nie ma Hamowni...

A jak Autko ma 20 lat i 900k przebiegu i miało kiedyś 120 koni a teraz ma 80 to też to zmienisz?

[quote=""Deska""]A co do koni to jak kupisz sobie autko z 1.9tdi 115ps i zrobisz ją na 145ps polecisz do urzędu ich poinformować?
Kto Ci to sprawdzi że masz więcej koni czy mniej? żadna stacja diagnostyczna nie ma Hamowni...

A jak Autko ma 20 lat i 900k przebiegu i miało kiedyś 120 koni a teraz ma 80 to też to zmienisz?[/quote]
To jest nieco inna sytuacja. Tam urzędnik popełnia błąd bazując na źle stworzonych przepisach/wzornikach. Więc nie porównujmy podnoszenia mocy i jej utraty przez upływ czasu, do błędów urzędniczych.
Poza tym czytamy ze zrozumieniem. Napisałem żeby się przypadkiem nie wychylał z tym tematem.

Panowie to jest nic ja mam w dowodzie napisane że auto jest wyprodukowane w 1998 a zgodnie z vinem produkcja była 1997 a sprzedane w 1998 poinformowałem babę w urzędzie o tym a ona że nic nie może zrobić ze tak było w starych papierach i mam odmłodzone auto

Kolego Kantekand z tego co się orientuję silnik jest teraz częścią wymienną i można sobie wsadzić co się chce aby tylko miało to ręce i nogi, i nie denerwowało rykiem misiaczków i innych służb porządkowych.
Przecież 1,4 i 1,6 wyglądają prawie identycznie nawet za granicę UE jedziesz to sprawdzają tylko czy dowód rejestracyjny pojazdu ma taki sam VIN jak wybity na karoserii samochodu, silnik część wymienna nie ma co przeżywać,
znam ludzi którzy mają instalację LPG i nic w dowodzie nie mają wbite też nic im się nie dzieje, takich którzy jeżdżą na rejestracjach z kupna przez następny rok, co dopiero ludki które adaptują instalację LPG na paliwo z butli 11 kg to dopiero jest przebitka, wiadomo ryzyk fizyk taka operacja no ale dzisiaj takie czasy że się kombinuje jak pod górkę.
Daj sobie spokój z tym że masz więcej kilowatów wpisanych, kto to sprawdzi? na hamowni przecież nie będziesz płacił,
nie zgłaszaj tego bo ci jeszcze przywalą karę urzędasy, przecież nie od dziś szukają kasy w naszych portfelach, nie podkładaj się nic nie rób nic nie zgłaszaj, cicho sza!
Czasami lepiej jest nie wywoływać wilka z lasu...
To tak jakbyś się przyznał że nie płacisz abonamentu RTV (który i tak jest niezgodny z konstytucją RP), daj spokój nie daj się :oki:

Kolosensei napisał:

ja mam w dowodzie napisane że auto jest wyprodukowane w 1998 a zgodnie z vinem produkcja była 1997 a sprzedane w 1998

norma niektóre części są z przełomu roku produkcji często się to zdarza i nie ma się co martwić, rok sobie odpoczywał a potem go sprzedali

Swego czasu miałem podobny problem z Polówką 6N2, którą chciałem kupić. Auto mi odpowiadało, ale w papierach było napisane, że ma 75KM, a w rzeczywistości był to zwykły ośmiozaworowy silnik 1.4. Po przemyśleniu całej spawy wolałem jednak sie wycofać i pozostałem przy swoim dotychczasowym Polo.

P.S. Dokładnie gdzie jest nabity numer silnika? Czy wymianę głowicy cylindrów można już traktować jako wymianę silnika?

ragiern
Numer silnika nabity jest pod króćcem od termostatu na bloku

ja mam wpisane 9 kW a w karcie pojazdu oczywiście 44.