Strona 1 z 1

Rozrusznik

: 18 sie 2010, 15:33
autor: Gruszek
Porady potrzebuje ludzie. Kręcę kluczyk - kontrolki oki. Dalej przekręcam i rozrusznik ani drgnie. Rozrusznik sprawdzony przez mechanika. Szczotki długie ( niedawno wymieniane) Na popych pali ( wiem wiem nie wolno). Są momenty że pali za każdym razem. A nie raz nie drgnie nawet. Jaka może być przyczyna?

Re: Rozrusznik

: 18 sie 2010, 16:03
autor: ZbysheK
Sprawdź kostkę przy stacyjce, częsta dolegliwość w polo.

Pozdrawiam

Re: Rozrusznik

: 18 sie 2010, 21:46
autor: Gruszek
Droga wada? Ile za tą kostkę trzeba ewentualnie zapłacić? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź :)

Re: Rozrusznik

: 19 sie 2010, 6:52
autor: wesol
w zamienniku chyba z 10 zl.

Re: Rozrusznik

: 21 sie 2010, 14:45
autor: Gruszek
Jednak nie była to kostka a stacyjka coś nie łączyła. Kostka była dobra. W kluczyku zmiana immobilajzera i chodzi dalej. Dzięki za podpowiedzi :) na szrocie 100 zł stacyjka z 01 roku.

Re: Rozrusznik

: 24 sie 2010, 11:41
autor: Gruszek
Panowie. Znowu ten sam problem. Tym razem prąd dochodzi do rozrusznika. Nie pali. Puknę w niego raz to zapali. Kurcze cot o może być ktoś mi podpowie. I Ile to kosztuje ? :/

Re: Rozrusznik

: 24 sie 2010, 11:48
autor: Anonymous
ale rozrusznik nie rusza ?
świece.kable wn..kopułka rozdzielacza i palec.
ja czyściłem wszystko i jest ok.

oczywiście rozrusznik mam jak nowy :)

Re: Rozrusznik

: 24 sie 2010, 11:55
autor: Gruszek
rozrusznik przeczyszczony przez mechanika. Szczotki długie jeszcze...

Re: Rozrusznik

: 24 sie 2010, 13:21
autor: Dziadek13
Tam nie styka i nie przewodzi +12V do silnika rozrusznika czyli bendix do roboty lub wymiany.
Możesz na krótko zewrzeć dla próby czy kręci rozrusznik ale może popalić gwinty zwieraj nakrętki.
Obrazek

Re: Rozrusznik

: 26 sie 2010, 11:44
autor: Gruszek
Dodam jeszcze że odpala gdy uderzę rozrusznik kluczem :/ a jak chwile postoi to nie odpala już. I musze znowu go palnąć to odpali. Nie wiem co to za diabelstwo. ?????

Re: Rozrusznik

: 26 sie 2010, 17:45
autor: Matelko
Jak miałem swego czasu malucha to też miałem taką zagatkę komutator ok szczotki też okazało się że trzeba było rozebrać rozrusznik bo były nadpalone styki które podawały prąd na uzwojenie. Nie wiem jak twój mechanior to przeglądał może po protu lukną tylko na szczotki.