[9n] Problem z obrotami silnika

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

l
lopez89
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 20 cze 2010, 16:28
Lokalizacja: VWrocław

[9n] Problem z obrotami silnika

Post autor: lopez89 »

Obrazek
* zdjęcie poglądowe

Witam, mam mały problem z obrotami silnika kiedy odpalam samochód i działa on na biegu jałowym. Silnik wtedy ma obroty które zaznaczyłem na zdjęciu w kolorze niebieskim. Natomiast po przejechaniu małego kawałka ok niecałego km silnik lekko się rozgrzeje jeszcze na ssaniu i obroty spadają do normy 800 tys. kolor pomarańczowy - a przynajmniej tak mi się wydaje, że jest to norma obrotów na biegu jałowym (na luzie). Czy może ktoś mi pomóc czym to może być spowodowane :?:

Z samochodem nie mam problemów ogólnie: silnik odpala na dotyk, olej silnika + filtry zostały wymienione na czas, brak błędów na komputerze, spalanie w normie, przebieg ok. 88 tyś. Jest to: VW Polo 9n IV, 2002, 1.2 12v benzyna, 65KM. :good:
Niemieccy inżynierowie kolejny raz zadziwiają świat, gdy dochodzi do projektowania samochodów. :shock:
a
alex
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 88
Rejestracja: 26 lis 2008, 17:02
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: alex »

Też tak mam od zawsze. To chyba normalne dopóki silnik się trochę nie rozgrzeje.
W
Wolga85
Swój
Swój
Posty: 836
Rejestracja: 31 sty 2010, 16:22
Lokalizacja: Gdów

Post autor: Wolga85 »

To jest tak zwane automatyczne ssanie. Po to by lepiej odpalał na zimnym i trzymał równe obroty. Normalny objaw na zimnym silniku.

Ps większość samochodów tak ma.
Lenistwo drogą do postępu
l
lopez89
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 20 cze 2010, 16:28
Lokalizacja: VWrocław

Post autor: lopez89 »

Troszeczkę mnie to uspokaja, jest to moje 2 auto ale już z obrotomierzem i dzięki niemu mogę sprawdzać na bieżąco obroty silnika. Ale odnoszę wrażenie, że samochód ma chwilowy problem jak coś takiego widzę. Czy ktoś jeszcze tak ma w takim razie ? :acute:
Niemieccy inżynierowie kolejny raz zadziwiają świat, gdy dochodzi do projektowania samochodów. :shock:
k
krzychobal
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 20 wrz 2010, 11:59

Post autor: krzychobal »

tak jest i u mnie.Też mam silnik 1.2 12v.to jest automatyczne ssanie które włącza się jak silnik jest zimny.Komputer sam dobiera skład mieszanki paliwowo powietrznej aby utrzymać równą pracę silnika i po uruchomieniu od razu rozpocząć jazdę.Tak było i w polonezie z wtryskiem jednopunktowym gdzie też ssanie jest automatyczne sterowane komputerem. To normalny objaw.
r
roman cbr
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 56
Rejestracja: 19 lip 2009, 18:38

Post autor: roman cbr »

Wszystko jest OK. Jak masz jakieś wątpliwości usiądż i zapal zimne Tico, wtedy dopiero zobaczysz jakie są obroty na automatycznym ssaniu i jakie ,gdy silnik się nagrzeje. :buziak:
a
auto
Newbie
Newbie
Posty: 12
Rejestracja: 25 kwie 2013, 8:22

Post autor: auto »

Vw polo 1.2 12v 64km,ja mam obroty 1100 na zimnym a na ciepłym 750-780.
Awatar użytkownika
Zioło69
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 60
Rejestracja: 03 maja 2014, 12:40

Post autor: Zioło69 »

Witam, u mnie jest taki sam objaw. Tylko że zaczął występować dopiero po tym jak zalałem do mojego polo Verve98 (mam silnik 1.2 12v AZQ). Wczesniej przy tankowaniu zwyklej 95 na orlenie takich objawow nie zaobserwowalem. Piszecie, ze to jest normalne gdy po odpaleniu silnik ma obroty na poziomie około 1100, a po pewnym czasie spadają na około 750. Dodam ze wskazowka temp. silnika jest dalej w położeniu minimalnym, lub bardzo delikatnie sie już ruszy w górę. Czemu dzieje się tak po zmianie paliwa z 95 na 98? Wiem, że wieksza liczba oktanowa, wieksza odporność na spalanie stukowe itp. No i w sumie tyle co o tych paliwach wiem. Umiałby to ktoś bardziej szczegółowo wyjaśnić?
l
lopez89
Początkujący
Początkujący
Posty: 96
Rejestracja: 20 cze 2010, 16:28
Lokalizacja: VWrocław

Post autor: lopez89 »

Od siebie dla innych użytkowników przyszłych swoich polo w modelu 1.2 12v benz. "ten typ tak ma", po odpaleniu na zimnym silniku auto potrafi mieć obroty w zakresie 1000-1100, a potem spada do 780-800, czyli jego norma. Oprócz tego silnik podczas fazy początkowej jazdy potrafi klekotać co brzmi jak, to był dizel ale jest to raczej zaleta inżynierów niemieckich i 3 cylindrów. Aha i jeśli silnik zje sobie raz na jakiś czas 1l oleju na 1000km to się nie dziwcie, że klekocze, po prostu mu dolejcie.
W skrócie "ten typ tak ma".
Niemieccy inżynierowie kolejny raz zadziwiają świat, gdy dochodzi do projektowania samochodów. :shock:
Awatar użytkownika
MaT's
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 31
Rejestracja: 23 kwie 2013, 16:44
Lokalizacja: Silesia
Kontakt:

Post autor: MaT's »

Żadne "ten typ tak ma".
Mam ten sam silnik, nic nie klekocze. :huh:
Jak silnik jest zimny to normalne że komputer uruchamia ssanie, czego objawem są podwyższone obroty.
Każdy silnik tak ma! W starych samochodach ssanie było ręczne, teraz jest automatyczne. ;)
No i co do oleju, skoro zjada ci litr oleju na 1kkm to znaczy że masz zajechany silnik...
W brew pozorom tankowanie 98 nic nie daje, bo ten silnik dostrojony jest pod 95.
Nie powinno się natomiast tankować mniejszej liczby oktanów niż jest zalecana przez producenta samochodu.

PS. Pierwszy lepszy link z google'a: LINK

Edit. Dopiero teraz zauważyłem że bawimy się w archeologów. :rotfl:
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”