Strona 1 z 1

Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 08 lis 2010, 15:35
autor: pisz69
szukałem na ten temat na forum i nic nie znalazłem. Mianowicie chodzi o "falowanie" obrotów czyli nierówna pracę silnika. Wymiana świec nic nie pomagała, czyszczenie przepustnicy również. Wywaliłem w końcu metalowe nakładki od fajek. I co się okazało? Samochodzik nie "faluje", lepiej chodzi i co ciekawe mniej pali. A sprawa taka błaha.

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 08 lis 2010, 15:39
autor: mario
sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :grin: :grin: :grin:

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 08 lis 2010, 19:07
autor: pisz69
Tak myślałem, możesz podać linka do tematu? Dzieki. PS. To po co one są?

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 08 lis 2010, 19:50
autor: kln
to ciekawe co piszesz, ustosunkuje się ktoś do tego?

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 09 lis 2010, 11:40
autor: kukusiek
No ciekawe ciekawe... Jutro zabieram się za przepustnicę mam podobny problem tylko że mi spadają drastycznie obroty a ostatnio coraz częściej wręcz gaśnie przy wysprzęglaniu i dohamowaniu, zwłaszcza gdy jest zimno... Zobaczymy co pomoże u mnie czyszczonko przepustnicy

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 10 lis 2010, 11:43
autor: Grzela300
[quote=""pisz69""]Wywaliłem w końcu metalowe nakładki od fajek[/quote]
Ale czy te metalowe nakładki nie chronią przypadkiem przewody zapłonowe w tym miejscu przed zbyt wysoką temperaturą?
Ciekaw jestem jak to wpłynie Tobie na ich żywotność.

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 10 lis 2010, 14:59
autor: pisz69
Zobaczymy napiszę. IMHO przewody "idą" po silniku tam też jest temperatura... zobaczymy.

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 10 lis 2010, 17:11
autor: Michał88
Jeżeli zdjęcie tych metalowych osłon pomaga to znaczy, że przewody nadają się już na śmietnik.

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 10 lis 2010, 21:46
autor: cage009
A ja przy falowaniu obrotów na 99% stawiałbym na filtr paliwa ;-)

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 11 lis 2010, 0:28
autor: kukusiek
Takie jest też moje zdanie co do filtra paliwa.
Należałoby spryskać silnik zraszaczem(zwykła woda) w ciemnym garażu i odpalić. Jak będzie mały stroboskop pod maską, a zakładam że tak, to kable można sobie za psami rzucić skoro zdjęcie osłon pomogło

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 12 lis 2010, 8:28
autor: pisz69
Niech ktoś co zdjął "metale" napisze czy mu pomogło, a nie piszecie, że przewody do wymiany itp.

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 12 lis 2010, 11:04
autor: mario
[quote=""pisz69""]Niech ktoś co zdjął "metale" napisze czy mu pomogło, a nie piszecie, że przewody do wymiany itp.[/quote]

a co maja do rzeczy metalowe osłony bo nie rozumiem :crazy: skoro producent je daje wraz z przewodami to znaczy, że maja być i ściągnięcie ich pomoże jak umarłemu kadzidło :)

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 26 sty 2011, 17:14
autor: szukamzony
jol, nie w temacie troche ale nie bede zakladac nowego tematu, moglby ktos wkleic schemat albo narysowac jak powinno wygladac podlaczenie przewodow zaplonowych w polo 6n ? bo jak zmienialem to niby pojedynczo ale teraz chce sie upewnic bo wydaje sie ze to jest jedynym problemem dlaczego nie moge odpalic auta, schemat od swiec do kopulki dzieki

Re: Przewody zapłonowe może ameryki nie odkryłem, ale

: 27 sty 2011, 14:52
autor: guesswhosback
[quote=""mario""]skoro producent je daje wraz z przewodami to znaczy, że maja być i ściągnięcie ich pomoże jak umarłemu kadzidło :)[/quote]

może jakaś konspiracja producentów części i koncernów paliwowych skoro mówi że mu mniej pali hahahahhaha ;p

A tak serio to ciekawa sprawa. Ja przeżyłem już za dużo z tym autem żeby ryzykować rozwaleniem kolejnego już silnika, więc nie będę próbował ale śledzę temat ;p