Silniki 2.0 TDI w Audi i VW

Tu rozmawiamy o wszystkim czego nie obejmują inne dzialy.

Moderator: Global Moderator

Awatar użytkownika
Ciapek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 226
Rejestracja: 16 lis 2008, 15:12
Lokalizacja: TORUŃ

Silniki 2.0 TDI w Audi i VW

Post autor: Ciapek »

Witam!

Czy silniki 2.0 TDI i ich znacząca problemowość np. w VW Touranie produkowanym od 2003 do 2007 jest analogiczna do modeli Audi, a szczególnie chodzi mi tu o model A4/B7 Avant produkowany w latach 2004-2008.

W Touranie modele od 2007 zostały wyposażone w nową jednostkę napędową o mocy 2.0 i nie jest już to tak awaryjne auto. Jak jest w przypadku Audi A4/B7?
Czy ktoś ma pojęcie i również w Audi odradza tren silnik kosztem mocy oczywiście, ale akurat w takim porównaniu ważniejsza jest jednak mniejsza awaryjność.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
woolfik
Początkujący
Początkujący
Posty: 152
Rejestracja: 18 sie 2009, 20:08
Lokalizacja: PZ

Post autor: woolfik »

Audi ma silniki wzdłużne, trochę inne, ale też problemowe ;) Mój ojciec ma skodę z tym wzdłużnym silnikiem, a co mi zwrócił google, to również silniki wzdłużne w B7 oraz w Paskach B5 z końca produkcji (czyli 136 koni) mają tę wadę konstrukcyjną - a mianowicie pompa oleju napędzana jest 6kątnym wałkiem (cena w ASO 12 zł) który się wyciera. Żeby go sprawdzić trzeba rozebrać pół samochodu, nie ma reguły odnośnie tempa zużycia. Dodatkowo kontrolka ciśnienia zapala się dopiero przy wyższych obrotach, więc gdy pompa staje i tak silnik trochę popracuje na sucho. U mojego ojca zakończyło to się zatarciem silnika i turbiny przy ~~100 000 km. Na szczęście mimo skończonej gwarancji importer pokrył niemal w całości koszty wymiany. Poszukaj w google szczególnie na forach Audi. Inna sprawa to kosztowna wymiana dwumasy i sprzęgła. Co ciekawe (nie wiem, czy we wszystkich Audi tak jest) silnik ten jest ośmiozaworowy, tak więc odpada pękanie głowicy znane z poprzecznych VW i ski ;) Natomiast w VW nie ma, zdaje się, felernego napędu pompy.

Tak więc niech lepiej osoba zainteresowana (nie wiem, czy to Ty) rozważy jakieś pewne auto w stylu BMW E90 czy Accord albo dopłaci do silnika CR. Jednostka 1.9 PD 105 koni też nie jest idealna - znajomemu padła turbina, a dynamika jest subiektywnie mocno słabsza niż w starym 110 koni. Zresztą raz ruszałem spod świateł z golfem V 1.9 i ja swoim 1.4 szedłem równo ;) ale to dlatego, że kierownik tamtego golfa jak to w dieslu musiał częściej zmieniać biegi, a że nie szło mu to, to jechał "skokami", a ja ciągnąłem na 2 do końca.

Aczkolwiek, co najśmieszniejsze, ze względu na uczciwe załatwienie sprawy przez Skodę u mojego ojca i tak koszty eksploatacji+różnica w cenie zakupu są znacznie niższe niż koszty wydane na benzynę do 1.8t więc zupełnej tragedii nie ma ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
madmax
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1104
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:53
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: madmax »

Od razu przypomniała mi się ta stronka: http://vwszrot.pl/ Nie wiem czy to ten sam diesel co w AUDI ale mnie ta opowieść skutecznie gasi jeśli kiedykolwiek brałbym pod uwagę 2.0 TDI z grupy VAG.
moja czerwona taczka
Ślesin 2007 ║ Więcbork 2008 ║ Ślesin 2009 ║ Pławniowice 2009 ║ Ślesin 2011 ║ Dzierżązna 2011 ║ Ślesin 2012 ║ Dzierżązna 2013
Obrazek
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

ciapek
http://www.a4-klub.pl/smf/ tutaj znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie. Silników 2.0TDI jest kilka rodzajów, tylko niektóre są pozbawione wad
Awatar użytkownika
Ciapek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 226
Rejestracja: 16 lis 2008, 15:12
Lokalizacja: TORUŃ

Post autor: Ciapek »

powiem tylko tyle... jestem przerażony, a strona vwszrot to dla mnie jakiś kosmos wogóle.
Zdawałem sobie sprawę z tego, że nowsze auta nie są już tak trwałe jak starszych technologii, ale nie myślałem, że aż tak.
Autor strony kupił wymarzony samochód a później zaczęło się pasmo nieszczęść.
To będzie auto dla mnie. W nowym roku planuje je kupić. Oprócz tego, że zbieram fundusze, zbieram także opinie, wiadomości, aby marzenia o nowym aucie nie obróciły się w horror i "rzekę wydatków".
Dla mnie to jakiś paradoks... kupujesz ok. 5 letnie auto za nienajmniejsze pieniądze po czym okazuje się, że lepszym wyborem byłoby auto 10 letnie. Przepraszam, ale ja nie rozumiem i ciężko mi się z tym pogodzić bo wszystko na to wygląda, że tak po prostu jest myśląc prostolinijnie.

Turzolu natknąłem się ostatnio na tę stronę i ten dział i sam fakt, że są silniki o różnym oznaczeniu sprawia, że zakup nabiera nowego problemu. Nie wiem np. czy będę w stanie odczytać ten kod. Poza tym wszystko zależy chyba od ogólnego stanu auta. Będę szukał tez na tym forum prostego podziału na to jaki silnik warto, a jaki nie.
Chciałbym Audi, ale nie kosztem problemów i nie wiem czy się nie skończy na sprawdzonym i tańszym Touranie 1,9 TDI 2003-2007, chyba że B7 z 1,9?
Pomóżcie, szukam jasnej odpowiedzi czy po prostu warto czy nie. Dobrze, że mam sporo czasu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Offtopic”