Strona 1 z 1
Chyba popsułem polo - olej
: 28 gru 2010, 9:04
autor: pisz69
Dzisiaj miałem chyba normalny przypadek. Było sobie minus 15. Odpaliłem samochodzik w celu jego nagrzania. Po kilku sekundach zaczęło piszczeć i mrugać kontrolka oleju. Zgasiłem silnik i było ok. Samochodzik sie zagrzał przełączył się na LPG no to w drogę. Po chwili znowu migająca kontrolka zrobiłem ze 100 m i samochodzik zgasł. Chciałem odpalić rozrusznik nie dawał rady. Po kilku minutach spróbowałem ponownie odpalił, ale od razu zgasiłem i zepchałem na pobocze. Czy to już kaplica? Czy do ciepłego rozmrozić i odpalić? Co zrobić? Olej 10W myślałem, że na zimę starczy, ale chyba za gęsty. Mało tego kilka dni temu wymieniany bez wody. Ściągać miskę w celu weryfikacji smoka? Pewnie ktoś tak miał i wie co zrobić. Dzięki.
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 28 gru 2010, 10:01
autor: Rafałbb
a sprawdziłeś poziom oleju jak kontrolka mrugała?? mogło Ci olej wypluć
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 28 gru 2010, 18:08
autor: pisz69
No dzięki za bardzo duże zainteresowanie pomocą!! Na pewno jak dojdę co się stało również nie pomogę!!! Szczęśliwego Nowego Roku !!!!
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 28 gru 2010, 18:30
autor: m911
koleś spokojnie, pyta kolega czy olej sprawdzałeś... to odpowiedz bo to ważne
jak znam życie to nie sprawdzałeś
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 28 gru 2010, 18:37
autor: czaja
[quote=""pisz69""]Na pewno jak dojdę co się stało również nie pomogę!!![/quote]
I vice versa! Chyba nie tą nogą wstałeś dzisiaj co?? Typowe dla nas Polaków - niecierpliwy i złośliwy. Może zastanów się że ktoś kto może byłby w stanie ci pomóc, nie siedzi 24h na forum żeby akurat ci pomóc. A ty się musisz od razu unosić.
Kolega rafalbb zadał ci pytanie - co zrobiłeś po tej całej akcji ale nie raczyłeś odpowiedzieć. Tak na dobrą sprawę to dobrze by było podpiąć auto pod kompa (jeżeli masz taką możliwość). A dlaczego? dlatego że zaraz po sygnale ostrzegawczym sterownik wyłączył silnik broniąc się przed uszkodzeniem.
Daj trochę więcej info i może coś się uda wywniskować. I nie denerwuj się aż tak.
Acha, napisz jaki silnik itd itp. bo tego tez nie zrobiles.
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 28 gru 2010, 19:04
autor: sabled
1. Chcesz pomocy a nawet tytułu dla tematu nie umiesz dać cokolwiek mówiącego oraz zły dział wybrałeś.
2. Ja obstawiam, że zrobiłeś to co już nie jeden w tym roku - zatarłeś silnik. Zamarzła odma i wywaliło olej górą. A czemu tak uważam?
Sprawdź tutaj.
[quote=""czaja""]Może zastanów się że ktoś kto może byłby w stanie ci pomóc, nie siedzi 24h na forum żeby akurat ci pomóc.[/quote]
No akurat nie dzisiaj

Re: Chyba popsułem polo - olej
: 28 gru 2010, 20:12
autor: pisz69
Problem rozwiązany. Niestety wymaga troszeczkę pracy. TO JEST WADA FABRYCZNA. Ale można ją naprawić. Po nowym roku poprawiam fabrykę. Problem występuje w samochodach które "korzystają" z miski olejowej z polo. Naprawię lecz samochodzik się ciepli w garażu. Jak nie poszły panewki i szklanki wybrnę z sytuacji.
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 28 gru 2010, 23:02
autor: Michał88
[quote=""pisz69""] Problem występuje w samochodach które "korzystają" z miski olejowej z polo.[/quote]
A dokładniej :crazy:
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 29 gru 2010, 0:34
autor: m911
do rzeczy kolego, do rzeczy co fabryka spie******a ? pewnie odme
hamuj lekko język 
czaja
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 29 gru 2010, 7:05
autor: wesol
pewnie zaciaglo syfu z dna miski i zapchalo smok. Wlasnie nigdy nie wiadomo czy lepiej jak sitko jes nieco wyzej czy nizej i czy maja byc te oczka w nim geste czy nie. ALbo zapcha sitko albo pompe. Dobrze jest raz na kilka lat zwalic miske i ja wyczyscic z calego szlamu. Jak ktos jezdiz na dobrym oleju i wymienia czesto( co 10-12 tys) to tego nie trzeba robic ale jak ktos smiga po 20-30 tys km to polecam. Nigdy nie wiadomo jak ktos jezdzil przed nami.
Re: Chyba popsułem polo - olej
: 03 sty 2011, 23:26
autor: benny
Miałem podobny przypadek w 6n2 wuja..nisko położony smok i zamarzająca woda w misce olejowej(czyli brak smarowania silnika)...Woda powstała przez skraplanie się z powodu pokonywania krótkich tras