Strona 1 z 1

[6n] Falujące obroty - przepustnica ok, ładowanie w normie

: 10 lut 2011, 20:51
autor: yogas1
Witam, po pierwsze chciałbym pozdrowić wszystkich forumowiczów :)

Może od początku.. od pół roku jestem dumnym posiadaczem polówki, jednak jak to każdy egzemplarz ma swoje wady. Otóż dużo czytałem wątków na temat falowania obrotów jednak moja polówka chyba ani myśli o normalnych obrotach...:) Obroty skaczą na ciepłym silniku tzn. jak osiągnie swoje 90 C, czasami nawet gasł na światłach, gdy jest zimne jest wszystko ok. Normalnie trzymał te 800 obr. Autko ma nową i zaadaptowaną przepustnicę, bo to obrałem z mechanikiem jako przyczynę... nie pomogło. Później wymienione były kable, świece, sprawdzony termostat i ładowanie (ok. 14V) i nastawione wyprzedzenie zapłonu (przepraszam jeżeli coś przekręcę :)). Po nastawieniu zapłonu silnik ładnie pracował, obroty nie falowały ale brakło mocy, tak że byle górka sprawiała poli trudności. Mechanik przestawił zapłon do poprzedniego stanu i podwyższył obroty. Bez rewelacji, dalej jest tak samo. I jestem teraz w punkcie wyjścia... ostatnio zauważyłem, że podczas włączanie np. świateł mijania, nawiewu na 3-4 stopień, kierunkowskazu lub wciśniecie hamulca pojawia się ten problem.

Gdzieś ktoś napisał że może to być czujnik halla?

Dodam, że autko było podłączane pod komputer i nie wykazało błędów (o dziwo...)
Z góry dziękuje za pomoc i każdą radę :)

Re: Falujące obroty... przepustnica ok, ładowanie też w normie

: 14 maja 2011, 21:27
autor: przemekgapa
Witam

Mam podobny problem w Polo1,0 silnik ALL z 1998 roku i walczę z nim od 2 miesięcy bo tyle mam to auto. Wymieniłem świece, przewody, kopułkę z palcem, filtry, przepustnice która adoptuje się i nie zwraca błędów. A obroty po rozgrzaniu się do 90 stopni szaleją i to tylko przy obciążeniu światłami dmuchawą itp. Nie bardzo wiem co robić, kolega mechanik zaleca wgranie na nowo mapy do kompa, ale nie wiem czy to coś da. Naczytałem się też o nieszczelnościach "za przepustnicą" tzn oring lub kolektor. Jeżeli ktoś miał podobny problem to byłbym wdzięczny za informacje. Pozdrawiam

Re: Falujące obroty... przepustnica ok, ładowanie też w normie

: 20 maja 2011, 18:27
autor: krzzbi773polo
jezeli to silnik 50 Km AER to dobra moja rada odpowiednie dobre ustawienie zaplonu potem pozadne programowanie przepustnicy.
wiem z wlasnej obdukcji

Re: Falujące obroty... przepustnica ok, ładowanie też w normie

: 20 maja 2011, 21:28
autor: czaja
to jeszcze bym obadał alternator i cewkę. czujnik halla też można sprawdzić. Przy takich akcjach VAG rzadko cokolwiek mówi. Aż tylu sterowników nie jest podpiętych w 6n1 żeby pokazywał jak na litanii :) To nie nowa bejca 7

Re: Falujące obroty... przepustnica ok, ładowanie też w normie

: 21 maja 2011, 5:30
autor: adam8114
witam w mojej poli był identyczne objawy i padł czujnik temperatuwy przy silniku.Zobacz czy na vaku jest duża różnica temperatury bo ja miałem przy 90c w samochodzie -26c na kompie.Potem kasowanie błędu wymiana czujnika i jak nowe,pozdrawiam

Re: Falujące obroty... przepustnica ok, ładowanie też w normie

: 24 maja 2011, 12:31
autor: przemekgapa
Witam

Podmieniałem czujnik temp. chociaż były wskażania ok, sonde lambde i aparat zapłonowy. Nie dawało rezultatu. Dałem do wytrwałego mechanika i czekam

Re: Falujące obroty... przepustnica ok, ładowanie też w normie

: 05 paź 2011, 21:57
autor: Nightmare
[quote=""yogas1""]Witam, po pierwsze chciałbym pozdrowić wszystkich forumowiczów :)

Może od początku.. od pół roku jestem dumnym posiadaczem polówki, jednak jak to każdy egzemplarz ma swoje wady. Otóż dużo czytałem wątków na temat falowania obrotów jednak moja polówka chyba ani myśli o normalnych obrotach...:) Obroty skaczą na ciepłym silniku tzn. jak osiągnie swoje 90 C, czasami nawet gasł na światłach, gdy jest zimne jest wszystko ok. Normalnie trzymał te 800 obr. Autko ma nową i zaadaptowaną przepustnicę, bo to obrałem z mechanikiem jako przyczynę... nie pomogło. Później wymienione były kable, świece, sprawdzony termostat i ładowanie (ok. 14V) i nastawione wyprzedzenie zapłonu (przepraszam jeżeli coś przekręcę :)). Po nastawieniu zapłonu silnik ładnie pracował, obroty nie falowały ale brakło mocy, tak że byle górka sprawiała poli trudności. Mechanik przestawił zapłon do poprzedniego stanu i podwyższył obroty. Bez rewelacji, dalej jest tak samo. I jestem teraz w punkcie wyjścia... ostatnio zauważyłem, że podczas włączanie np. świateł mijania, nawiewu na 3-4 stopień, kierunkowskazu lub wciśniecie hamulca pojawia się ten problem.

Gdzieś ktoś napisał że może to być czujnik halla?

Dodam, że autko było podłączane pod komputer i nie wykazało błędów (o dziwo...)
Z góry dziękuje za pomoc i każdą radę :)[/quote]


Zakłócenia pracy silnika
na biegu jałowym i przy
zmianie obciążenia,
silnik reaguje
niewłaściwie na
przyspieszanie

1. Niesprawna sonda lambda
2. Uszkodzone ogrzewanie sondy
lambda
3. Uszkodzony wyłącznik biegu
jałowego
4. Nieszczelny układ wylotowy
między głowicą cylindrów
a katalizatorem

Proponuję sprawdzić jeszcze regulator napięcia w altku.
Może katalizator też się powoli kończy.

Re: Falujące obroty... przepustnica ok, ładowanie też w normie

: 17 paź 2011, 20:32
autor: asior249
Witam,
Miałam ten sam problem w mojej polówce, silnik 1.0 ALL. Obroty falowały podczas postoju, przy próbie ruszania auto często gasło a biorąc pod uwagę, że jest to raczej pojazd miejski - parkowanie było nie lada wyzwaniem:)

Żaden z mechaników, z którymi to konsultowałam nie chciał się zabrać za to. Jak się nie wie co i jak, to można cały dzień stracić a bez efektów trudno krzyczeć o zapłatę;) Reasumując niepotrzebnie wymieniono mi sonde i przepustnice (nawet 2)...
Niedawno jeden mechanik-elektryk podjął wyzwanie, wyregulował porządnie zapłon i Polo śmiga jak nowe. Forumowiczom z Małopolski mogę dać namiar na tego gościa.
Pozdrawiam serdecznie!